Jak się komu nie podoba, to podziękować grzecznie i zamknąć za sobą drzwi-byle nie z trzaskiem :) Ja mam małe doświadczenie, jeśli chodzi systemy RPG jako takie, ale storytelling to dla mnie 90% inicjatywy- gracz, 10% MG- dla kontroli wydarzeń, logiki i podsycania wątku, tak jak ktoś wyżej napisał. No, czasami MG przejmuje rolę i gracz ma to 10%, ale tu kurde chodzi o zabawę, a nie o statystyki. Zapomniałem dodać, że mnie się sesja podoba (nadal) :)

Paru osobom zapowiadałem, że we wtorek wrzucę coś do komentarzy. Jak mówiłem tak też robię:


"Świat się sam nie uratuje" więc drodzy gracze bierzmy się do roboty :D

Już to mówiłem, ale znów to powiem: C'est magnificque!
Dobra robota Famir :D

Zajebiscie zrobione :D

Famir, niezła robota. Muszę przyznać, że bardzo wczułem się w klimat.

Mam jednak pytanie, bo zasadniczo lama erpegowska ze mnie, więc brzmi ono: czy nasza sesja bazuje na jakimś pomyśle już istniejącym (google wyrzuca mi tylko Disciples)? :)

Jeśli nie, to to co tutaj tworzymy może stworzyć naprawdę poważne podwaliny pod jakąś konkretną historię :-)


edit: niezła robota- czyt. zajebisty filmik ;)

Cały świat jest zrodzony z mojej wyobraźni, niektóre tylko nazwy zaczerpnąłem z już istniejących, np. świat w Disciples nazywał się Nevendaar, a na potrzeby mojego świata przekształciłem ją na Neverendaar. :D

To ja może, Endless, napiszę na priv, co myślę :)

Sesja ucichła, ale jak tylko minie zamieszanie związane z żałobą ruszamy dalej :)

Informuję, by nie umknęło uwadze, że w związku z problemami z komputerem przez najbliższe jeszcze parę dni nie będzie mnie ani na LI ani na gadu. Za wszelkie utrudnienia przepraszam?

Kurde, po tych zmianach na LI (serwery) wywaliło mi avatar. A teraz ciężko będzie mi go znaleźć w sieci, więc pozostaje koleś z wiatrówką :/ :D