16-03-2010, 11:48 | #11 |
Administrator Reputacja: 1 | Właśnie o to mi chodziło. Jeden ma plecaczek z antenką, a wszyscy - krótkofalówki do kontaktów bliskich Radiostacja chwyta szum, a krótkofalówki działają? I czy mamy jakiś sprzęt (poza owymi GPS-ami), który nie działa? Karabiny strzelają itp? |
16-03-2010, 14:53 | #12 |
Reputacja: 1 | Kapitan Siergiej "Wilk" Ipatow. Co możecie o nim wiedzieć? Z "zawodu" snajper. Zawsze jednak chciał być medykiem. Gdy w Iraku udało mu się uratować generała ten zdziwił się, że snajper ma taką wiedzę medyczną. Ipatow przeszedł wtedy pospieszny kurs, który tylko uzupełnił jego rozległą wiedzę. Niestety nie został on przeszkolony i do Norwegii wyjechał nadal jako snajper. Brał udział w operacji "Pustynna Burza" w stopniu porucznika, jako jeden z nielicznych Polaków. Później służył w Iraku, jako dowódca sekcji snajperów. I tu w zasadzie kończy się jego doświadczenie bojowe. Poza tym jest miłośnikiem gór i ekstremalnego nurkowania z długim wstrzymywaniem oddechu. Uwielbia szermierkę i potrafi strzelać z każdej broni palnej. Miał styczność nawet z łukami, po raz pierwszy, gdy ojciec uczył go je robić, drugi raz w wojsku, gdy kazano im z nich strzelać. Te drugie były metalowe i strasznie ciężkie, odstraszały Siergieja. Wiadomo, że w latach młodzieńczych uprawiał le parkour, z którym skończył po przygodzie z policją. Reszta przeszłości Siergieja jest owiana mgiełką tajemnicy. Jego akta są w wojsku chronione tak jak i jego historia, o której nikt nie mówi. Ktoś kiedyś powiedział, że podobno Ipatow doznał niegdyś bardzo osobliwego wypadku, po którym został mu trwały uraz psychiczny. Nic więcej nie wiadomo. Jaki jest dla kolegów? Miły. Po prostu uprzejmy. Zazwyczaj stara się być poważny choć i jego czasem dopada tzw. "głupawka". Nie pozwala sobie nadepnąć na odcisk. To jak zachowuje się względem drugiej osoby jest zależne od poziomu szacunku Siergieja do rozmówcy. A na owy szacunek nawet generał musi sobie zasłużyć. W walce wykazuje się dużym heroizmem, za który był już nie raz odznaczony. Żołnierze z jego irackiej sekcji snajperów mówili, że nie imały się go kule. On zawsze krakał wtedy : "I ja kiedyś dostanę, zobaczycie." Chwila ta jeszcze nie nadeszła. ____________ Nasz oddział jest zbieraniną. Doszedłem, więc do wniosku, że powinni o mojej postaci wiedzieć tyle ile mogli usłyszeć w ogóle. Evans obudził się pierwszy? Oznacza to, że on pierwszy ma napisać swój posty? Powodzenia bracia ; )
__________________ I have bad feelings about this... |
16-03-2010, 15:31 | #13 |
Reputacja: 1 | Sprzęt działa, nawet ten elektroniczny. Pytanie na jak długo starczą baterie :P. Karabiny strzelają, ale zapas amunicji nie jest zbyt duży, w końcu wasi BG nie są gdzieś wśród wrogów. W sumie to wypadałoby, żeby merill pierwszy odpisał, potem to już wszystko jedno. Wszyscy noszę w tej chwili takie piękne białe kombinezony maskujące
__________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny Ostatnio edytowane przez Efcia : 16-03-2010 o 15:42. |
16-03-2010, 16:04 | #14 |
Reputacja: 1 | Mam nadzieję że takie jak na obrazku, bo to II WŚ. Myślę że na takich manewrach jak te w Norwegii, wszystkie kraje wysyłają swoich żołnierzy w najlepszym sprzęcie. W każdym razie mundury obowiązkowo z warstwą ochronną z GORETEXu - wiatro i z grubsza wodoodporną, również plecaki polecam w tej technologii. Na to białe kombinezony maskujące, również z warstwą ochronnej tkaniny i rękawice nomexowe. Do komunikacji wewnątrz drużyny, to raczej małe przenośne nadajniki, jak to chyba już Kerm zaproponował, a co do reszty oprzyrządowania to już Wasza sprawa co bierzecie. Tim jakby co ma jakieś doświadczenie w medycynie, ale raczej na poziomie paramedycznym, więc jego pomoc raczej będzie ograniczona. Służy za to pomocą w zakresie nawigacji, orientacji w terenie, czy sztuce przetrwania czy walce partyzanckiej. Wrzucam też linka, ciekawy jest rozdział o wyposażeniu i mundurach, czy ekwipunku na poszczególne sytuacje. //- Strona poświęcona Wojskowej Formacji Specjalnej GROM -// Pozdrawiam merill
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
16-03-2010, 17:45 | #15 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. | |
16-03-2010, 17:47 | #16 |
Reputacja: 1 | Nie cieszyć się tak. Najlepsza nawet kamizelka nie uchroni przed bełtem, hehehe...
__________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny |
16-03-2010, 17:52 | #17 |
Reputacja: 1 | Czy jest w tej sesji medyk ...chyba nie wśród graczy ^^
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
16-03-2010, 18:04 | #18 |
Administrator Reputacja: 1 | Pozwoliłem sobie na umieszczenie pierwszego z dwóch postów. Jest zakończony w takim momencie, że ppor. Evans może ze spokojem się obudzić jako pierwszy. Ciąg dalszy nastąpi później. |
16-03-2010, 20:40 | #19 |
Reputacja: 1 | Ipatow jest snajperem, który był jednak pasjonatem biologii. W wojsku przeczytał wiele książek z zakresu medycyny. Później w Iraku udało mu się uratować wysokiego rangą oficera. Jakiś czas po tym wydarzeniu Siergiej został przeszkolony w zakresie udzielania pierwszej pomocy oraz ogólnie medycyny polowej. Nie jest on jednak "pełnoprawnym medykiem" tylko snajperem. Poczytacie sobie jak KP się w sesji już znajdą. Trzeba opisywać nasze odczucia związane z odprawdą? Czy można zaczać od przebudzenia? To Evans ma pierwszy napisać post związany z przebudzeniem?
__________________ I have bad feelings about this... |
17-03-2010, 07:34 | #20 |
Reputacja: 1 | Posta wrzucę dziś wieczorem, żeby już nie blokować reszty. To tak dla informacji. Pozdrawiam merill
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |