Jako, że jeszcze kilka osób chce odpisać, odegrać coś, opisać, skomentować ... nie piszę swojego pościka, bo on popchnie akcję do przodu. Na razie pozostawiam Wam zabawę. Podejrzewam, że siądę do pisania w niedziele. Wcześniej nie musicie się obawiać, że wam przerwę. Jednak później niebezpieczeństwo takie będzie nad wami wisiało ;)

Odpisane. Termin dla Was to sobota 18 grudnia.

Proszę o:
1. Podanie przyszłych planów postaci.
2. Podanie co jeszcze działo się na pokładzie w między czasie
3. Podanie co robicie tuż po wyjściu na ląd.

Reszta w waszych rękach.

Słuchajcie, ja bym bardzo chciała, żebyście napisali mi, kto idzie z Leilą do tutejszej rodziny szlacheckiej w celu dowiedzenia się, gdzie teraz przebywa królowa, a kto ma swoje własne plany. (albo na priv do mnie, albo w komentarzach)

Całusy dla wszystkich!

Ingrid na pewno pójdzie. :)

Fajnie. mam nadzieję, że odwiedzicie Carlotę w pace XD Beatriz liczę na tort z pilnikiem. Wiedziałam, że nie mozna ufac komuś kto gustuje w ślimakach:<

Spokojnie siostro, sąsiadki wspierają się w biedzie. Mamy konia i nie zawahamy się go użyć! (w ucieczce) :roll:

A wy co panikujecie? Takie niby wykształcone castylianki a nie wiedza, że świta ambasadora lub głowy innego państwa jest wyłączona z jurysdykcji odwiedzanego kraju ? Innymi słowy - każdy kogo Leila uzna za swojego podwładnego, tak długo jak ona pozostaje Reilańską królewną, jest nietykalny. Niezależnie od popełnionych przestępstw. Oczywiście, to Leila musi się zastanowić, czy politycznym jest otoczyć opieką piratów, oszustów, rewolucjonistów czy inszą swołocz, która może się przypałętać. ;)

I takim sposobem każdy kto ma coś na sumieniu i jest ścigany w Avalonie, zostaje uziemiony z królewną... Bardzo sprytne Bothku :p

Przepraszam, czyzbym zostala nazwana "swolocza"? :< Dawaj tego konia Szarotka, spadamy z Avalonu:P
<stara sie nie panikowac>

Wow!
Nie pasuję do piratów, rewolucjonistów, oszustów. Na pewno już nie czuję się swołoczą.
Do jakiej grupy powinienem się zapisać? :)