08-01-2011, 21:14 | #11 |
Reputacja: 1 | Tak, google.doc byłby bardzo efektywny, w kreacji swobodnych pogawędek między nami...
__________________ " - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!" ~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika". |
08-01-2011, 21:57 | #12 |
Reputacja: 1 | https://docs.google.com/document/d/1...2Ur02xyo/edit# Tu macie google.doc. Wybierzcie sobie kolorki, żeby się nie mieszało Przy okazji, macie tam małe SB na pytania i wątpliwości, żeby nie pisać niepotrzebnie postów w komentach |
08-01-2011, 23:28 | #13 |
Reputacja: 1 | Witajcie! Moja postać to Yuusha Ayano. Czyli 13-letnia shugenja. Wiadomo wszem i wobec, że jest przybraną córką brata Daimyo swojego klanu. Mężczyzna był bezdzietny więc teoretycznie to nic strasznego, że przygarnął dziewczynkę. Dlaczego i skąd ją wziął... tego ogólnie nie wiadomo. Krążą różne plotki. Jedna z nich głosi, że dziewczynka została mu zesłana przez Kami Wody, ale to tylko plotki. Panienka kompletnie nie zna się na etykiecie. To dla niej koszmar. Zaledwie rok temu przeszła gempuku i została tym samym uważana za pełnoprawnego samuraja. Zasadniczo zazwyczaj stała gdzieś za plecami swojego przybranego ojca. Nie pozwalano jej z nikim rozmawiać i mogła robić tylko to co jej nakazano w towarzystwie. Zazwyczaj próby wprowadzenia ją w towarzystwo kończyło się jakąś głupią miną w jej wykonaniu lub przydepnięciem komuś kimona. Sama nijak nie posiadła umiejętności zakładania kimona czy zbroi. W domu miała od poprawek innych... Z roku na rok coraz bardziej piękniała i powoli nawet podobno zaczęto podejmować próby znalezienia jej męża. Próby jednak musiały poczekać... Cicho mówi się, że jej ojciec posłał ją w ramach poparcia Cesarza bo sam nie mógł sprzeciwić się swojemu klanowi. Krnąbrna córka to dobra wymówka dla klanu i wystarczający akt oddania dla Cesarza. Dziewczyna przecież co nie co umie. Tak przedstawia się moja postać. Ah, to czego nie napisałam wcześniej. Ma krótkie czarne włosy. Maksymalnie sięgają jej nieco za ramiona gdy je rozpuści. Niezmiernie rzadko jednak to robi. Jest malutka i drobna. Mam nadzieję, że dobrze będzie nam się grało. |
09-01-2011, 00:07 | #14 |
Reputacja: 1 | Fajnie, że do gry dołączyła jakaś postać płci nadobnej
__________________ " - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!" ~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika". |
09-01-2011, 00:24 | #15 |
Reputacja: 1 | Też się cieszę. Mam nadzieję, że to będzie mój mały powrót do pseudo-rokugańskich klimatów. Od pisania mgr o Japonii miałam szczerze dość Dalekiego Wschodu i zaszyłam się w klimatach bardziej przypominających d&d. Dlatego też stworzyłam bardziej nieokrzesaną postać niż sztywny samuraj. Mam problem z ustawieniem osobnego avatara w sesji i osobnego na "normalnie".... |
09-01-2011, 00:53 | #16 |
Reputacja: 1 | Witaj Itill! Czyli czekamy jeszcze na Radagasta i MG. Awatara w sesji możesz ustawić w karcie postaci. W panelu nad postami, gdzie jest rozpiska kto gra kim, kliknij w Yuusha Ayano. Następnie wybierz Edytuj Szczegóły.
__________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro |
09-01-2011, 10:04 | #17 |
Reputacja: 1 | Tak próbowałam właśnie, ale nie chciało się dodać ani nic otworzyć avataro-podobnego. Przemyślałam raz jeszcze i okazało się, że okienko do wstawianie avatara do sesji pojawiało się za wysoko, poza zasięgiem mojego monitora i dlatego nie widziałam go wcześniej! Ha! Udało się! A tak poza tym jak wam się podoba moje małe dziewcze? Ostatnio edytowane przez itill : 09-01-2011 o 10:09. |
09-01-2011, 11:58 | #18 |
Reputacja: 1 | Cóż... Zastanawiającym będzie zachowanie Kenbatsu, któremu Takayogi przypomniał o córce... A była ona w tym samym wieku, co Ayano. Nie wiem, czy to nie rozbudzi tatusiowych uczuć maga, ale... nie wyobrażam go sobie obecnie w roli ojca/opiekuna Tak czy inaczej ciekawa postać ^^ |
09-01-2011, 12:30 | #19 |
Reputacja: 1 | Dużo ciekawsze, mam wrażenie, będą relacje dziewczęcia z postacią Radagasta - wszak technicznie łączy ich klan
__________________ " - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!" ~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika". |
09-01-2011, 14:46 | #20 |
Reputacja: 1 | Zobaczymy. Mam nadzieję, że nikt mnie nie zje. Szczególnie, że moja postać teoretycznie jest na bakier z etykietą. Dla mnie to kompletna odmiana bo zazwyczaj próbowałam iść w stronę dyplomatów i artystów, czyli wziewnych kwiatuszków a nie... młodych panienek, które gotowe są bekać przy stole (w sumie w japońskiej tradycji byłoby to dopuszczalne w pewien określony sposób). |