Dobrze gada, polać mu!;) A tak serio mówiąc, to miałem zaproponować to samo.

To logiczne rozwiązanie, choć metagaming jak diabli. Jak MG się zgodzi to może być i tak.

Panowie, jak to powiedział malahaj, to jest metagaming. Żaden BN - a takim jest teraz Widar - nigdy, jeśli nie ma mocnych powodów nie zgodzi się na pozostanie w niewoli u dzikich elfów.
Musicie kombinować, ale nie na skróty:) Ja jestem przeciw, bo to psuje w większości sytuacji rozgrywkę.

Jednak to tylko GRA, więc jeśli WSZYSCY gracze się zgodzą na złamanie podstawowych reguł, to w tym wypadku i ja zmienię zdanie.

Jeżeli nie ma gracza na jego miejsce to ja jestem za. To niezłe rozwiązanie.

Faurin, za moja prośbą, wysłał ostatni post w którym Widar deklaruje że pójdzie na ochotnika. Hail Valhalla!

Może to i metagaming, ale pozwoli też roziązać sprawę z BNowanego gracza. Ja jestem za. Raz, że MG nie będzie musiał zajmować sie BNem, a dwa oddanie w niewolę nie oznacza smierci. W końcu ekipa nie planuje rozrabiać u elfów.
Możemy spóbować wytargować, ze jeśli zginiemy w ruinach to oni puszą wolno zakładnika.

Panowie, przeczytałem Wasze posty. Na razie z nich wynika, że trzy osoby są skłonne zostać u elfek. Wyklarujcie w kolejnych postach tę sytuacje, to ruszymy z akcją. Decyzja zależy od BG..., a jej jak na razie nie ma - nie ma końcowych postanowień. Chyba, że zostają Borack, Terez i Widar?:)

A jest tych elfek na tyle coby dla trzech starczyło? :P

Elfek i elfów starczy:)

a ci by tylko chędożyli :D Dziupli w starym dębie starczy na każdego wacka :D