Założyłem, że sam opiszesz w swoim poście, jak Fergus rzuca się na kogoś, a i atak na szkieleta zawiesiłem na właśnie taki wypadek. Ale skoro chcesz, zedytuję.

Dobra, pytanie do MG. Że się tak wyrażę, pozwolę dziewuchą się ze sobą poszarpać, a Creap stara się zatrzymać i otrzeźwić Fergusa.

Mam zrobić z tego dodatkowy post?

Cohen, myślałem, że sam chcesz dokonać wyboru kogo Fergus atakuje.
Ale, jeśli oddajesz mi pałeczkę, to var Airem atakuje Inkwizytorkę.

Makotto, jeśli chcesz proszę Cię bardzo, ale zatrzymaj przed efektem.

Mój post jutro, wróciłem dopiero z wesela kolegi.

Dobra post jest.

Niestety padły kolejne trupy wśród BG. Czas przyszedł w finale pożegnać mi kanne. Było mi niezmiernie miło z Tobą grać, mam nadzieję, że zagramy jeszcze razem. Na razie jednak: Kostki były nieubłagane, a wola MG brutalna.

Mike, Cohen odzyskujecie wolną wolę.
Cohen, straciłeś parę punktów Kondycji i jeden punkt Walki. Uwzględniłem to w charakterystyce w KP.

No nie, ubiłeś mi postać :e?:

Żaden MG mi tego nie zrobił ... reputację ujemną powinnam teraz przyznać, czy co? :confused:

;)

Cholera, podobny tekst słyszę już drugi raz w te wakacje.
Punkty ujemne przyjmę z pokorą. Makotto zapewnie mnie zlinczuje :)
Natomiast prywatnie jeszcze raz dzięki za fajną grę, Kanna.

Niezła rzeźnia.

A myślałem, że mam słaby rzut i Virana nie trafi.


Virana ma jeszcze ten zwój po przeczytaniu którego straciła przytomność?

Jam to, nie chwaląc się, sprawił!

No dobra, czas kończyć tę imprezę.

Edit

W tej turze też rzucamy na dostanie zajoba?

Nie, na razie macie wolną rękę.

Mike, chodzi o te zwój pułapkę? Zaklęcia nie ma, ale zwój jest raczej nie naruszony. Np. można iść z nim do toalety.

Dziękuję wszystkim za grę, to było fajne doświadczenie :)