[Komentarze] Nieśmiertelny - Nowy Mrok
 

Mędzie, smędzie, a ja wam zawsze wybaczę

Mam taką prośbę na początek sesji.
Można prosić o wytłumaczenie znaczenia, roli i ewentualnie uprawnień lub też możliwości jakie posiadają Obserwatorzy.
Kto to jest?
Co może/potrafi?
Jakie jest jego zadanie lub rola?

Witam wszystkich i życzę dobrej zabawy ;).
Również byłabym wdzięczna za małe co nieco informacji, gdyż to co można znaleźć na necie jest, delikatnie mówiąc, mało konkretne.

Watchers, Obserwatorzy - Tajna organizacja, powstała parę tysięcy lat temu, której jedynym zadaniem jest obserwacja Nieśmiertelnych, nie wtrącanie się i spisywanie ich dziejów. Składa się tylko i wyłącznie z ludzi. Mają za sobą wyszkolenie przede wszystkim w obserwacji, jak również w posługiwaniu się bronią czy walce wręcz, zaś dla Nieśmiertelnych wyglądają jak kolejni ludzie, których mijają każdego dnia, roku wieku. Z racji ograniczeń wiekowych - ludzie się starzeją - Nieśmiertelni mogą posiadać na przestrzeni swego życia wielu Obserwatorów.
Zdarzyć się może, że jakiś Obserwator/Obserwatorka zbytnio zbliży się do Nieśmiertelnego, co jest zakazane. Wtedy powstać mogą bliższe więzi - przyjaciele, kochankowie.
Może również pójść w drugą stronę, jakiś Obserwator może uznać, że jego podopieczny to zło wcielone i zacząć na niego polować. Staje się wtedy renegatem i stara uśmiercić Nieśmiertelnego.

Coś więcej chcecie ? :) (Maniak Nieśmiertelnego)

Mój pościk już stoi. Jestem tak podekscytowany sesją w świecie kultowego Highlandera.

Dodatkowe pytanie.
Ci obserwatorzy to jest "produkt" wymyślony na potrzeby tej sesji czy jest to zaczerpnięte z jakieś alternatywnej wersji Uniwersum Nieśmiertelnego?
Poza tym tak Nieśmiertelni potrafili się wzajemnie wyczuwać czy potrafili wyczuwać Obserwatorów.
Druga sprawa skoro Nieśmiertelni za wszelką cenę starali się zachować anonimowość jak to się ma z faktem, że przez wieki byli ciągle obserwowani i nie mieli o tym pojęcia?

Obserwatorzy powstali w serialu i są jak najbardziej kanoniczny do Uniwersum Nieśmiertelnego. W historii najstarszego z nich - Methosa jest również wzmianka o nich z roku 904 przed naszą erą :).

Obserwatorzy
Obserwatorzy to grupa smiertelnikow, powiazanych z Arcanum, a zajmujacych sie obserwacja niesmiertelnych. Obserwatorzy poswiecili wiele wiekow na studiowanie niesmiertelnych i spisywanie ich wyczynow - ale nigdy w nic nie ingerowali. Obserwatorzy posiadaja informacje o wszystkich nowych niesmiertelnych, zapiski o przeprowadzonych pojedynkach i ich wynikach, i - jak niesmiertelni - wciaz zastanawiaja sie, kto zdobedzie Nagrode, i czym ta Nagroda jest. Jak juz wspomniano, Obserwatorzy sa smiertelnikami, wybranymi wlasnie z powodu ich "normalnosci". Nie tworza tez zadnej scislej grupy, ale wtapiaja sie w otoczenie, zyja wsrod ludzi i udaja zwyklych dorobkiewiczow. Szosty zmysl niesmiertelnych nie reaguje na nich, a sami Obserwatorzy sa idealnie wyszkoleni do obserwowania wlasnie. Jedyna cecha "odrozniajaca ich od tlumu", to tatuaz na ich nadgarstkach, przedstawiajacy okrag z wpisanym do niego swietym symbolem ich "organizacji". To pozwala im rozpoznawac siebie nawzajem i przypomina o ich misji.

Ok dzięki za dogłębne wytłumaczenie.
Jestem wielkim fanem Nieśmiertelnego jednak wychodzę z założenia, że Highlander cześć pierwsza jest jedyna, niepowtarzalna i kultowa. Części druga i trzecią są jeszcze do przełknięcia natomiast cała reszta dla mnie osobiście mogłaby nie istnieć.
Próbowałem kiedyś obejrzeć Źródło i mnie tylko zniesmaczyło. End Game mnie totalnie powalił jakąś dziwną na siłę stworzoną historią. Natomiast serial dla mnie mógłby nie istnieć.
Moim zdaniem pomysł i i genialne uniwersum zmarnowane kiepskiej jakości kontynuacjami.

Powiem tak. Jedyne co uznaję z całej sagi to 1-ka, serial oraz 4-ka.
Serial szczególnie polecam, bowiem znacznie rozwija cały wątek nieśmiertelnych, dodaje więcej klimatu, pokazuje więcej ich głębi, tragedii wieków życia i osób, które tracą. Pojawia się również sporo ciekawych postaci historycznych jak: Kasandra, Nefretiri, 4 Jeźdźców Apokalipsy. No i nie można oczywiście zapomnieć o jakże pięknych wstawkach z przeszłości :).
Co do End Game to po prostu nie można obejrzeć, jeśli nie oglądało się serialu. Bo skąd nagle ktoś, kto go nie oglądał miałby wiedzieć kto to jest Joe, Methos, skąd nagle się wzięli i czemu ich tak dobrze zna Duncan.
Szczerze polecam obejrzenie Serialu - który zresztą posiadam :). W ostateczności można się zatrzymać na 1-ce i serialu jeśli nie trawisz reszty. 2-ka, 3-ka istotnie, nie powinny powstać. Zaś Źródło to totalka klapa i porażka na całej linii.

Cieszę się że ktoś się zgadza z moim postrzeganiem tematu.
Poza tym te historie wstawione do sesji pokazują, że można stworzyć spójne, interesujące i w miarę oryginalne historie. To tylko kwestia wyobraźni ;-)

Mam tylko taką małą prośbę. Polskie znaki. Przypuszczam, że mogło to być pisane ze smartfona czy coś ale można by zawsze przeprowadzić korektę.
No i druga prośba o robienie akapitów lub dzielenia tekstów na pewne części oddzielone linijką odstępu. Po prostu znacznie lepiej się to czyta niż tekst długości dwóch kartek A4 w jednym ciągu.

To tylko prośba o redagowanie tekstu dla naszej wspólnej wygody ;-)

Co do polskich znaków, to moja historia była pisana daaawno temu i bez polskich znaków. Teraz ją tylko skopiowałem i nie pomyślałem aby poprawić :).
Ale jeśli prośba to się wezmę i poprawię :D.