Z gry w eliminowwanie zrobiła sie gra detektywistyczna :D Ej jeżeli możecie nie chwytać sie etycznych spraw w grze to by miało większy sens niż "nie możemy zabijać" itd. :) PS. S.W.A.T pani weterynarz go nie lubiła nie dlatego że pracował nielegalnie i w jej obrębie zainteresowań zwierzętami tylko ogólnie za zabijanie zwierząt i ogólnie mało kogo obchodzi w takim przypadku czy robi to legalnie :) |
A skąd moja postać to może wiedzieć, ona tylko robi to co wszyscy. A że nie mam wytycznych czy ich lubiła czy nie, a tym bardziej w jakich są dla siebie relacjach, to jedzie logiką. |
Logiczne jest że weterynarz nie lubi myśliwych za zabijanie zwierząt jest logiczne a nie snucie czy robi to legalnie i ze weterynarz powinien się zajmować chomikami. Ale to nie ważne teraz, czekamy na pana policjanta :D |
Cytat:
Lajf is brutal and wery ploogaw :zly: |
Oiiii smutne :( Burmistrz odnotować że następnym razem kanna nie morze być pierwsza :D |
Ale logiczne dla mnie jest, i dla mojej postaci, że mięso myśliwego musi badać przed rozprowadzeniem weterynarz, takie wymogi. Więc są dla siebie źródłem utrzymania w sumie wzajemnym. A jak zrobiłem coś źle, to się kajam, ale ja w moim poście nic złego nie widzę. |
Od kiedy weterynarz bada ścierwo? :D @Spaiker, no hard feelings, I hope xD Dalej bym Cię, "bydlaku, samcu jeden o parszywej mordzie" podejrzewała, gdyby nie ten brak pistoletu... Masz mnie! |
Nie poświęcajcie tyle czasu na analizowanie, kto kogo nie lubi. Przecież zabija mafia :) |
@ Cell Myśliwy zabija, żeby ów mięso sprzedać. A weterynarz bada ścierwo, aby nie okazało się że ów zwierz zastrzelony przez myśliwego, nie miał jakiś bakterii, zarazków, wirusów itp. za nim zostanie sprzedany. Poszedłem tą drogą dedukcji, jako że nie mam informacji w jakich oni byli nastrojach wobec siebie. |
Oh, come on, dzięki "kto kogo nie lubi" to się ciekawe robi :D I jasne, że mafiozom większą przyjemność sprawi uciupanie kogoś, kogo nie darzą miłością... Ok, ok, masz rację, ale mam wrażenie, że weterynarz taki domowy od króliczków (paczaj na zdjęcie) i innych małych puchatych by się tym nie zajmował. Ej, Luffy'ego nie będzie do wtorku jeszcze, więc pierwsze morderstwo go pewnie ominie. No chyba, że nagle jego powiesimy, ale twierdzicie, że nie ma pistoletu :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:00. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0