Aw man... a ja już się ruszyłam...

Nooooo dobra. Trudno. Szkoda. Miło było, mimo wszystko :*

Ja najbardziej żałuję że nie było okazji ujawnić niespodzianki którą ukrywała moja postać... :(

Wybaczcie mi, nie mam siły do tej sesji. Mam nauczkę na przyszłość, by nie podejmować czyjegoś projektu. Ale mam już nowy pomysł i zamieszczę go dziś jeszcze w rekrutacji.

Czuję się współwinny przepraszam że cię tak głupio i namawiałem na Days of Freedom po prostu tak dobrze się bawiłem z Blackiem że za bardzo chciałem sprawę przeciągnąć.

Powianiem zakończyć kiedy było dobrze. koncept na sesji był zbyt naciągany przepraszam wszystkich

Dodam tylko że nawet tych jakich postów co napisałem było przyjemnych a wasze były fajne i naprawdę się dobrze czytało

Darth czy to była jakaś forma regeneracji ?

Beheheheh!
Mogę powiedzieć Darth?

Możesz. Chce zobaczyć ich miny:devil:

Dobra!
A więc Professor Salvation, milusiński mag był tak naprawdę....

Doktorem Doom!

Dooom, doooom doooom doooom!

ALE JAK TO ?!?! Przecież Doktorek miał być głównym złym :shock: oj rzeczywiście szkoda fajna by sesja była :(