Yarot

Witajcie Drodzy Czytacze

Jestem Michael i wraz z Vanessą będziemy mieli okazję poprowadzić dla Was ten kanał wiadomości. Dzięki niemu dowiedzie się, co słychać w „SLND 42”, jak radzą sobie bohaterowie tej historii oraz jakie zdarzenia, może nawet dramatyczne, będą się rozgrywać na naszych oczach. Wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu na czytanie takich historii powstał ten specjalny kanał – tylko dla Was. Teraz dowiecie się wszystkiego, co będziecie chcieli się dowiedzieć, poza oczywiście tym, co jeszcze jest dla wszystkich niewiadome. Będziemy przybliżać sylwetki postaci, opisywać zdarzenia a nawet… głosować w wielu przypadkach. Można zgarnąć niezłe nagrody, a nawet, jeśli będzie taka możliwość, dołączyć do wspaniałego rejsu w stronę Hawajów.
Pewnie zapytacie się, dlaczego to wszystko dla Was pokazujemy? Vanesso?

Dziękuję Michaelu, że wreszcie udzielasz mi głosu (ha, ha, ha, ha). Ale to prawda z tym rejsem. Jesteśmy tu z Wami, ponieważ mamy na statku kamery i dzięki nim będziemy wiedzieć, co się dzieje. Da to możliwość stworzenia w przyszłości z nakręconego materiału wspaniałych filmów reklamowych, dzięki którym jakość firmy Biotic oraz sprawność kanału KTV będą docenione. Chcemy, by wspólna zabawa na statku nie była tylko udziałem uczestników kursu, ale również Was, którzy się temu przypatrują i chcą o tym czytać. Nasze kamery są wszędzie i będziecie świadkami ognistych romansów, spięć oraz ostrej wymiany zdań. Oderwiecie się na chwilę od Waszych codziennych trosk i zanurzycie się w świat „SLND 42”. Michaelu, co ty na to?

Vanesso, gdyby mnie tylko wybrano od razu bym był w siódmym niebie. Hawaje są wspaniałe, a rejs przez bajeczny Pacyfik na ekskluzywnej łodzi to jak podróż przez ogród Edenu. Sama przyznaj, że to bardzo, bardzo kusząca propozycja.

[scroll:e1b2da4270]Produkt Biotic Inc – Hofertol – pomoże Ci odmłodnieć o kilkanaście lat. Szukasz młodości? Twoje poszukiwania zakończyły się! Jest HOFERTOL[/scroll:e1b2da4270]

Wracamy po krótkiej przerwie.
Jesteście w tej chwili na falach KTV i wraz z nami pogrążacie się w odmętach Pacyfiku, by sprawdzić, co się dzieje z naszymi bohaterami. Co prawda rejs jeszcze się nie zaczął, ale uczestnicy już powoli się zbierają. Przybliżymy Wam sylwetkę jednego z nich. Czy będzie on Waszym faworytem? Czy zdobędzie Waszą sympatię? Czytajcie o nas w KTV! Nie pożałujecie!

[center:e1b2da4270]Phoebe Phoenix [/center:e1b2da4270]
[center:e1b2da4270][/center:e1b2da4270]
to osiemnastolatka pochodząca z Kanady. O naszej niesamowitej wyprawie dowiedziała się z Internetu i od razu postanowiła, że musi się znaleźć na „Aurorze”. Nowe wyzwania to jej żywioł i jak sama twierdzi – życie byłoby nudne bez próbowania wciąż nowych rzeczy. Chce wziąć udział w kuracji, aby przyczynić się do odkrycia nowego, uniwersalnego lekarstwa, które może pomóc wyleczyć wiele osób. Jej marzeniem jest zwiedzenie całego świata, uwielbia wszelkie podróże i lubi poznawać nowe miejsca i kultury. Jest bardzo otwarta dla wszystkich, wesoła i bezpośrednia. Chciałaby dostać się do prestiżowego collage’u i studiować medycynę. Naprawdę fantastyczna dziewczyna – marzenie niejednego faceta!
Mamy nadzieję, ze polubicie Phoebe i będziecie jej gorąco kibicować. Już wkrótce dowiecie się o niej jeszcze więcej!

[center:e1b2da4270][/center:e1b2da4270]

I to tyle na dziś. Zostańcie z nami. 24 godziny na dobę. KTV. Tylko KTV!

 

__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._

Milly

Witam!
Tu Vanessa Holloway z kanału News w KTV! Cieszę się, że wciąż jesteście z nami. Przygotowałam dla Was najświeższą porcję informacji prosto z "Aurory".
Dziś zaprezentuję Wam dwie nowe bohaterki naszego rejsu. Panowie przygotujcie się! Będzie na co popatrzeć (śmiech) Pierwszą z naszych pań jest:

[center:d4307ed00d]Audrey Preston [/center:d4307ed00d]
[center:d4307ed00d]
[/center:d4307ed00d]
To Amerykanka mieszkająca w Baltimore. Na codzień jest toksykologiem i uwielbia swój zawód - już on świadczy o tym, że to silna i inteligentna kobieta potrafiąca sobie radzić w nie jednej sytuacji. Powiedziała nam, że do wypłynięcia w rejs skusiła ją wrodzona żyłka do hazardu i nieodparta chęć przeżycia niesamowitej przygody. Ma nadzieję, że być może to właśnie na statku odnajdzie swoje upragnione szczęście...
Trzymamy kciuki za Audrey! Jestem przekonana, że już wkrótce wszystkie jej marzenia się spełnią.
[center:d4307ed00d]
[/center:d4307ed00d]

A teraz nadszedł czas na prezentację naszej kolejnej uczestniczki. Tym razem mam dla Was naprawdę wielką niespodziankę!"Aurorę" zaszczyciło swoją obecnością kilkoro naprawdę wybitnych osobistości. Jedną z nich jest supermodelka

[center:d4307ed00d]Emilly Sobiesky[/center:d4307ed00d]
[center:d4307ed00d] [/center:d4307ed00d]

Jak zapewne wiecie to jedna z czołowych gwiazd europejskiego wybiegu, która kilka miesięcy temu zasiliła największą nowojorską agencję modelek. Zgodziła się wziąć udział w rejsie i własną twarzą reklamować produkty firmy Biotic Inc. Emilly to niesamowicie piękna kobieta, która robi oszałamiającą karierę w świecie show-buissnesu. Ci, którzy zdążyli już ją poznać, wiedzą, że oprócz urody posiada również nieprzeciętną inteligencję, rozpoczęła niedawno studia prawnicze, a jej największą pasją jest ochrona środowiska. Jesteśmy dumni z tego, że Emilly zasiliła nasze szeregi i przeżyje z nami niezapomniany rejs na bajeczne Hawaje.
Bądźcie cały czas z nami - nie możecie tego przegapić!
[center:d4307ed00d] [/center:d4307ed00d]

Michael, przedstawiliśmy już trzy piękne dziewczyny. Jak widzę jesteś z tego powodu bardzo zadowolony (śmiech)! Ale drogie panie, nie martwicie się - na "Aurorze" również pojawi się sporo wspaniałych mężczyzn. To jeszcze nie koniec naszego programu, to dopiero początek! Na pewno coś na ten temat ma do powiedzenia Michael. Oddaję Ci głos i do zobaczenia w kolejnym odcinku News tylko na KTV!

 

Yarot

Dziękuję Vanesso!
Im bardziej przyglądam się naszym uczestnikom, tym bardziej żałuję, że nie ma mnie razem z nimi. A skoro Tobie przypadła rola prezentacji płci pięknej - dla mnie zostali panowie. Ale zanim przejdę do jednego z nich, chciałbym opowiedzieć o tym, co czeka postacie po wypłynięciu z portu. W końcu wyprawa na Hawaje to nie jest podróż Amtrackiem (ha, ha, ha).
Dlatego spójrzcie na "Aurorę".

To pełnomorski jacht ze wszystkimi udogodnieniami i luksusami, jakie tylko mogą spotkać naszych uczestników na tej ziemi. Kabiny wypoczynkowe, sale rekreacyjne, pokoje odnowy biologicznej oraz szeroki wachlarz rozrywek na statku, jak i poza nim. Dodatkowo 240 stóp długości, 3 silniki o mocy 350 KW oraz liczne skuterki, narty wodne i inne atrakcje, które możecie podziwiać poniżej



Nikt nie będzie się nudził a podróż przeminie szybko jak przepiękny sen. Popatrzcie z resztą sami, na "Aurorę" i jej możliwości. Nie obawiajcie się, że ta łódka zatonie. Posiada najnowsze zabezpieczenia ostrzegające przed niebezpieczeństwem oraz kompleksowy system ratunkowy, który prędzej zamieni się czekoladę niż nie zadziała. Załoga, 10 osób, to zaprawieni w żegludze wilki morskie, którzy sprawnie i pewnie poprowadzą uczestników z Los Angeles do samego Honolulu. Oni sami, podobnie jak i jacht, zostali wynajęci specjalnie na potrzeby naszego niezwykłego programu z firmy "South Pacific". Jeśli będziecie mieli kiedykolwiek okazję popłynąć w stronę Hawajów, to bez wahania wybierzcie właśnie ich.
[scroll:3234401c0a]"South Pacific" - to droga do Raju[/scroll:3234401c0a]
Teraz przedstawię pobyt w Honolulu w super nowoczesnym ośrodku "Hot Sand".

Tak, tam dopiero poznacie co to znaczy raj na ziemi. Oczywiście większość czasu uczestnicy spędzą na kuracji, ale na szczęście pozostanie jeszcze trochę na obejrzenie wyspy i skorzystanie z jej uroków. Jest to również wliczone w pobyt i przewodnik już czeka na pytania oraz zwiedzanie. Jeśli myślicie, że po kuracji postaciom nic się nie będzie chciało, to również jesteście w błędzie. Nie będzie ona wyczerpująca a nawet przeciwnie - relaksująca i odprężająca. Może wystąpić lekkie wahanie samopoczucia związane ze zmianą klimatu oraz zastosowaniu kuracji, ale po dniu lub dwóch powinno to zniknąć w siną dal. Program kuracji obejmuje:
- gorące kąpiele z odżywkami (Zitol D, Jamuff A i D oraz rozmaite sole aromaterapeutyczne);
- kąpiele błotne (siarczanowe oraz szczawianowe);
- masaże zdrowotne, rehabilitacyjne oraz terapeutyczne;
- do wyboru szereg diet poprawiających sylwetkę, samopoczucie oraz przywracające równowagę elektrolitów, oczyszczające organizm;
- wizyta w gabinecie kosmetycznym (zastosowanie gamy kosmetyków znanych firm ze wspomaganiem nowatorskiego kosmetyku Lavitor C)
- gabinet zabiegowy oraz lekarski (dla osób, które chcą zadbać o zdrowie, czekają na jakiś przełom medyczny albo dla których medycyna nie ma już nic do zaoferowania - poza rutynowymi badaniami i lekami czekają nowoczesne leki - LavitorK A oraz wersja B i C - zakwalifikowanie osób do danej kategorii nastąpi po przejściu badań kontrolnych)
- tradycyjne techniki relaksacyjne w oryginalnej scenerii wyspy;
- seanse terapeutyczne do badania osobowości, poprawienie samopoczucia, wzmocnienie osobowości oraz kształtowanie własnego "ja" (wspomagane rewelacyjnym LavitorK D, lekiem poprawiającym pracę układu nerowowego);
- zajęcia sportowe na kortach, boiskach, basenach oraz siłowni;
Uff. I to wszystko w tydzień. Będzie to bardzo gorący tydzień, ale uczestnicy mają za to wspomnienia na całe życie. Na kartce mam zapisane więcej drobnych niespodzianek, ale nie będę ich wymieniał, by nie psuć Wam i naszym szczęśliwcom radości z ich przeżywania. Jeśli wspomnimy, że to wszystko za darmo, to chyba nikt nie będzie się zastanawiał, co dalej i czy warto płynąć. Przynajmniej ja nie miałbym wątpliwości.
Wątpliwości nie miał pan, którego chcę dziś przedstawić. To uczestnik, którzy czeka na sygnał kapitana by odbić ok kei w LA. Panie, miejcie się na baczności. Oto
[center:3234401c0a]Andre Kostylowicz[/center:3234401c0a]
[center:3234401c0a][/center:3234401c0a]
Z pochodzenia Rosjanin, sercem Nowojorczyk a pasje dzieli pomiędzy strzelectwo i kajakarstwo. Jako prawnik widział wszystko i wie, jak postępować można z ludźmi. Można powiedzieć, że to sprawiło, że jego przeżyciami można by obdzielić niejedno życie. A wierzcie mi, było tam wszystko. Był na dnie i był na szczytach. Widział nędzę dzieciaków oraz upadek dorosłych. Zna hazard, narkotyki oraz zatargi z prawem. Czego szuka ten mężczyzna w dalekich stronach? Czy podróż i Hawaje mogą dać mu to, czego nie zapewniły światła Nowego Yorku?
[center:3234401c0a][/center:3234401c0a]
Niebawem się okaże. Jeśli będziecie trzymać kciuki za Andre, to uda mu się spełnić swoje marzenia. I jeszcze jedno - nie udostępniamy telefonów do naszych uczestników, zatem nie proście nas o kontakt z nimi (śmiech)
I co ty na to Vanesso?

 

Milly

Intrygujący mężczyzna! Ja z pewnością będę trzymać Kciuki za Andre. I oczywiście za resztę załogi naszego statku marzeń.
Zaskoczę Cię teraz, Michaelu. Na pewno myślałeś, że skoro ostatnio przedstawiałam same panie, to dziś również pokażę Tobie i naszym telewidzom kilka przedstawicielek płci pięknej. Otóż nie (śmiech)! Dziś dla odmiany i równowagi sił poznam Was z dwoma przystojniakami. Będę się musiała zdecydować któremu z panów będę kibicować najbardziej, a to może być naprawdę trudny wybór! Pamiętajcie, że już niedługo będziecie mogli głosować na swojego faworyta, słuchajcie więc uważnie i dokładnie przyjrzyjcie się naszym bohaterom.

[center:6c865e8b02]Jeffrey Bradley [/center:6c865e8b02]
[center:6c865e8b02] [/center:6c865e8b02]

Nie możecie nie znać tego człowieka! Jego twarz całkiem niedawno można było odnaleźć we wszystkich czołowym amerykańskich gazetach. Niestety - był najpierw wspaniale zapowiadającym się politykiem, a zaraz potem głównym bohaterem międzynarodowego skandalu korupcyjnego. W kilka miesięcy po zapadnięciu wyroku w jego procesie, na którym wydał w ręce sprawiedliwości prawdziwego inicjatora układów z rosyjską mafią, znalazł się ponownie na pierwszych stronach gazet. Jego rodzina została zamordowana w jego własnym domu! Jeśli nadal nie wiecie o kogo chodzi, podpowiem Wam - na pokładzie naszego statku gościmy byłego vice ministra spraw zagranicznych Jeffreya Bradleya! Leczy u nas rany zadane mu przez kapryśny los, a także ma nadzieję na poprawę swojego wizerunku w oczach opinii publicznej. Życzymy Jeffreyowi powodzenia i mamy nadzieję, że ten rejs odmieni jego życie na lepsze.
[center:6c865e8b02]
[/center:6c865e8b02]


Natomiast
[center:6c865e8b02]Matthew Dick[/center:6c865e8b02]
[center:6c865e8b02] [/center:6c865e8b02]

to bardzo skryty chłopak. Niewiele nam o sobie powiedział i niewiele się w ogóle odzywa. Jest typem zamkniętym w sobie i tajemniczym. Jak sam mówi nie ma już marzeń i nie jest nikim wybitnym. Na świat patrzy oczyma wnikliwego obserwatora i ma mocno ironiczne podejście do rzeczywistości. Na kurację zgłosił się, gdyż ma to być dla niego ostatnia szansa powrotu do normalności. To właśnie zadecydowało, że wybraliśmy go spośród wielu kandydatów - być może rejs sprawi, że Matthew otworzy się na świat, pozna ciekawych ludzi i odzyska swoje utracone marzenia?
Aha, i pamiętajcie - Matthew bardzo nie lubi, kiedy zdrabnia się jego imię! Jest też chory na AIDS, ale jestem pewna, że nasz najnowszy lek okaże się przełomem w leczeniu tego typu chorób i ten jego problem szybko się rozwiąże.
[center:6c865e8b02] [/center:6c865e8b02]

Na dzisiaj wystarczy już tych wrażeń. Jak widzicie na "Aurorze" znajdzie się sporo nietypowych osób, rejs zapowiada się więc naprawdę szalenie interesująco. Aby dowiedzieć się więcej oglądajcie codziennie nasze Newsy tylko na KTV! Zawsze najświeższe informacje, zawsze wiele atrakcji, zawsze najciekawsze wydarzenia. Zawsze KTV!
Specjalnie dla Was mówiła Vanessa Holloway. Do zobaczenia!

 

Yarot

Witajcie
Jak sami możecie przeczytać, nasza wyprawa nadal zbiera się w Los Angeles i czeka na skompletowanie wszystkich uczestników. Organizatorzy rejsu są cierpliwi i czekają na wszystkie zgłoszenia. A jak na razie, wiecie gdzie się udadzą, wiecie czym i jakie atrakcje na nich czekają. Nadal jednak nie wiemy, kogo będziemy mogli zobaczyć na "Aurorze". Oto kolejny uczestnik wspaniałej wyprawy. Jak sam go zobaczyłem kilka dni temu w poczekalni naszego sponsora - wiedziałem, że wszyscy będą chcieli go poznać bliżej. Coś w nim jest... Oto on
[center:ce6b3c6b0d]Michael Tarsky[/center:ce6b3c6b0d]

[center:ce6b3c6b0d]
[/center:ce6b3c6b0d]Ma niecałe 30 lat. Ukończył postawówkę w Woodbury, potem rzuciło go do East Boston High School i ostatecznie na uwersytet Browna w Providence. Od zawsze informatyka była jego pasją, która przekuła się na dobry zawód oraz płatną pracę. Jednak nie tylko komputery liczą się dla Michaela. To również pasjonata wschodnich technik walki. Jakich? Niech to pozostanie tajemnicą, do czasu aż sam zainteresowany nam to zdradzi. Skromny, uczciwy oraz tolerancyjny człowiek ze wschodniego wybrzeża. W podróży szuka wytchnienia do komputerów oraz wirtualnej sieci, która oplata cały świat. Czy rejs pozwoli mu odpocząć? Czy da niezbędą energię do dalszej pracy? Czytajcie SLND 42 a te wszystkie pytania doczekają się odpowiedzi.

Vanesso. Co sądzisz o Michaelu? Czy jest w Twoim typie? (ha, ha, ha)

 

Milly

Ha, ha, naprawdę zabawne. Może i ten okularnik jest naprawdę słodki, ale jeśli już miałabym wybierać wśród naszych dotychczasowych uczestników, postawiłabym na Jeffreya Bradleya. Facet z przeszłością i do tego taki przystojny! Tak, to z pewnością jest mój typ. Kobiety szaleją za takimi jak on. No dobrze, może nie wszystkie (śmiech). Mamy na naszym pokładzie jedną panią, która na pewno nie zainteresuje się Jeffreyem, może nawet żadnym z wielu tak przystojnych panów na "Aurorze".

[center:cc37bd32fa]Anette Wilkinson[/center:cc37bd32fa]

[center:cc37bd32fa][/center:cc37bd32fa]

To zagożała feministka, przewodnicząca nowojorskiej Sekcji Ochrony Praw Kobiet i Równouprawnienia, aktywnie działa w różnych stoważyszeniach, między innymi również w Green Peace. Nie mówi otwarcie o nienawiści do mężczyzn, bo nie uważa ich za osoby godne jakichkolwiek uczuć. Uważa iż mężczyźni zdecydowanie zbyt długo rządzili światem, przez co doprowadzili go na skraj ruiny, teraz zatem władza należy się kobietom, które znacznie lepiej są stworzone do kierowania państwami. Miała wiele zatargów z prawem i politykami, wiele spraw w sądzie i wiele wyroków na koncie - z pewnością nie jeden z naszych telewidzów miał okazję zobaczyć Anette w wiadomościach. Mimo to wciąż uparcie walczy o to w co wierzy, gdyż uważa, że ma do spełnienia ważną misję. Na nasz rejs zgłosiła się, gdyż chce propagować zdrowy styl życia i na własnej skórze przetestować lek, który zapewne wkrótce trafi do milionów kobiet na całym świecie. Jeśli uzna, że cokolwiek jest nie tak na pewno bez zbędnych ceregieli powiadomi o tym nie tylko organizatorów rejsu, ale i całą opinię publiczną. Tak, Anette to ostra kobieta, która wie czego chce i potrafi o to walczyć nie przebierając w środkach. Nasi uczestnicy napewno przekonają się o tym na własnej skórze, przynajmniej ich meska część (śmiech)!

Raczej całkowicie odmienne poglądy ma następna uczestniczka naszego rejsu:

[center:cc37bd32fa]Daria Sky[/center:cc37bd32fa]

[center:cc37bd32fa][/center:cc37bd32fa]

Najstarsza kobieta na pokładzie - ponad sześćdziesięcioletnia Daria - jest spokojną staruszką, która swoje życie przeżyła w spokoju i harmonii. Ma czworo dzieci i aż dziesięcioro wnucząt! Jest szczęśliwą osobą, mimo iż dwa lata temu straciła męża. Sama mówi, że życie tak naprawdę obeszło się z nią po ludzku, nie odejmując jej trosk, ale i również dając naprawdę wiele radości. Dlaczego więc zgłosiła się na rejs? Śmierć męża odcisnęła na niej swoje piętno, chce więc spróbować czegoś nowego, na co nie odważyłaby się nigdy wcześniej, chce odzyskać nieco ze swojej dawno już utraconej młodości. No i oczywiście jak każda kobieta chce być piękna (śmiech)! Myślę, że w życiu człowiek przeżywa na nowo kilka młodości, będąc nawet w takim wieku jak Daria, tak więc jestem pewna, że ta przemiła starsza pani odnajdzie dokładnie wszystko to, czego szuka na spokojnych wodach oceanu w luksusowym statku.

Na koniec zostawiłam nam jednego niezmiernie bogatego pana. Jestem ciekawa czy go rozpoznacie?

[center:cc37bd32fa]John Wallace[/center:cc37bd32fa]

[center:cc37bd32fa][/center:cc37bd32fa]

Tak, tak! To właśnie człowiek, który utrzymuje się na liście 50 najbogatszych ludzi świata na bardzo wysokiej pozycji. Jego firma AI Core w ciągu kilku lat osiągnęła niewiarygodne wyniki na rynku komputerowym, a John stał się z dnia na dzień multimilonerem. Chyba każdy marzy o podobnym losie. Na "Aurorze" chce przede wszystkim odpocząć, zrelaksować się i oczywiście poprawić swój stan zdrowia - cholesterol daje mu się niestety we znaki.
Jest z nami również jego nieodłączna sekretarka i córka w jednym, podążająca za nim wszędzie jak cień. Powiedział nam, żebyśmy się nie przejmowali jej obecnością i traktowali jak powietrze - w sumie porównanie jest całkiem trafne, bo Veroniki prawie nigdzie nie widać, a jednak John z pewnością zginąłby bez niej w odmętach spraw organizacyjnych i firmowych, o których nie ma zielonego pojęcia! Witamy więc na statku Veronikę Wallace.
[center:cc37bd32fa][/center:cc37bd32fa]

 

Yarot

Vanesso. Widzę, że powiększa się nam lista osób, które wsiądą na "Aurorę" i popłyną aż do samych Hawajów. Z tego co wiem, to lista kurczy się coraz bardziej i możliwe, że uczestników zostało juz naprawdę mało. Ale ja się temu nie dziwię - każdy chciałby ruszyć zwiedzać świat. I to nie płacąc za to ani centa.
Najważniejsze teraz jest przedstawienie kolejnych uczestników. Oto kolejny z nich:
[center:3c875d6c19]Kenneth Ervin
[/center:3c875d6c19]
Niespełna trzydziestolatek z Denver. Kocha góry oraz wpinaczkę górską. Jest przewodnikiem, dlatego jeśli potrzebujesz kogoś w Górach Skalistych to jest nim własnie Kenneth. Wysportowany, bez nałogów, kocha naturę oraz ma zdrowe podejście do życia. Czy potrzeba mu coś więcej? W młodości los doświadczył go ciężko, ale teraz, często stojąc samotnie na szczytach górskich, wie, że znalazł w życiu powołanie. Rejs jest jeszcze jednym wyzwaniem, któremu chce sprostać. Czy podoła? Trzymajcie za niego kciuki. I jeszcze bardzo ważna informacja dla jego przyszłych fanek - ten facet jest wolny!
A teraz poznajcie tę oto osobę. To:
[center:3c875d6c19]Melissa Blake
[/center:3c875d6c19]
Pochodzi z Tajwanu i jest urodziwą dwudziestoparoletnią kobietą. Od początku pobytu w Stanach musiała nauczyć się akceptacji w środowisku i ciągle walczyć o swoje. Obecnie prowadzi szkołę tańca, medytacji oraz jogi, co, jak sama przyznaje, daje czas na zamyślenie, poprawę swojego "ja" oraz samopoczucia. Nikt nie jest doskonały, dlatego rejs na Hawaje traktuje jako kolejną próbę na swej drodze. Czy znajdzie to, czego szuka? Czy Melissa okaże się wytrzymała? Czytajcie nas a na pewno będziecie znać odpowiedź na te pytania.
I wreszcie jeszcze jedna uczestniczka resju. Poznajcie ją, oto:
[center:3c875d6c19]Anna Pawłowa Orłowa
[/center:3c875d6c19]
Przyjechała do nas z Ottawy i jest z pochodzenia Rosjanką. Prawda, że dużo osób dotychczas wybranych ma powiązania z tą nacją? I chyba jak nikt inny ma powód, by wsiąść na "Aurorę". Cierpi na poważną chorobę skóry. Nie stanowi ona zagrożenia życia, ale rujnuje Annę od wewnątrz. Nowy lek to dla niej szansa, której nie znajduje w tradycyjnej medycynie.Część swego życia przebyła w Rosji, a sami wiecie jakie są tam warunki życia i leczenia. Trzymajmy kciuki za Annę, bo jeśli nie teraz, to kiedy i jeśli nie ona, to kto?!.
A teraz przerwa na reklamę!
[scroll:3c875d6c19]LAVITOR - to lek, który jest przyszłością medycyny! Nie zostawaj w tyle!!![/scroll:3c875d6c19]
Wiajcie po przerwie. Teraz mam jeszcze komunikat dla wszystkich. Właśnie organizatorzy przekazali informację, że lista końcowa uczestników jest PRAWIE zamknięta i jutro zostaną przedstawieni ostatni uczestnicy. Dlatego jeśli jeszcze nie widzisz siebie w naszych wiadomościach, to jutro jest szansa, by to się zmieniło. Trzymam kciuki za Was!
Jutro będzie gorąco i dlatego już dziś serdecznie Was zapraszam na przestawienie ostatnich wybranych uczestników resju. "Aurora" czeka. Hawaje również.

 

Yarot

Zgodnie z obietnica przedstawiam ostatnią grupę uczestników, którzy dostali się na pokład "Aurory". Tym samym wielotygodniowe prace nad doborem obsady zostały zakończone. I wreszcie rejs ku słonecznym Hawajom będzie można zacząć. Zatem poznajcie ostatnich szczęśliwców.
[center:19336a28da]Jonathan Moore
[/center:19336a28da]
Prawnik z Waszyngtonu, po Harvardzie. Jak na prawnika jest młody, bo ma dopiero 37 lat, ale już zdobył uznanie przez kilka spraw, które prowadził. Jak każdego prawnika, jego życie nie było specjalnie obfite w niezwykłe zdarzenia. Jednak monotonia dopada każdego, także Jonathana. Dlatego zgłosił się na rejs i chce odpocząć. Chce doświadczyć coś więcej niż tylko rozpatrywanie nudnych pozwów, słuchania drętwych mów prokuratorów oraz oglądać wiecznie te same patologiczne twarze. Oto on, pan Moore, do Waszych usług.

[center:19336a28da]Fen Rell’ier
[/center:19336a28da]
Czy wy widzicie to, co ja? A jak wam powiem, że to inspektor sanitarny to uwierzycie? A jednak, choć w zawodzie nie pracuje. Widać w Hollywood wszystko jest możliwe, bo z tego miejsca pochodzi nasz uczestnik. Płynie w nim zimna, fińska krew, co dało wyraz w jego buntowniczej postawie i poglądach. Możecie być pewni, że z nim podczas rejsu nie będzie nudno. Powitajcie Fena na pokładzie.

[center:19336a28da]Brian Powell
[/center:19336a28da]
Nie mogło zabraknąć w naszych szeregach wojskowego. Ten młodzieniec pochodzi z Fairbanks na Alasce i choć jest przyzwyczajony do zimy i śniegu, to swe szlify zdobywał na piaskach irackiej pustyni. Był ranny, odznaczono go Purple Heart, zatem odwagi mu nie brakuje. Odpoczynek po trudach walk, rekonwalescencja i psychiczna ulga - tego szuka nasz uczestnik. Czy znajdzie? Czytajcie nas zawsze i wszędzie.
[center:19336a28da][/center:19336a28da]

Wszystkich uczestników rejsu już znacie. Karty zostały odkryte. Teraz pozostaje zostać razem z nimi i cieszyć się rejsem. O nim wkrótce. Zostańcie z nami. KTV!

 

Milly

Moi drodzy! Mamy dla Was niesamowitą niespodziankę! Organizatorzy rejsu postanowili urozmaicić tą niesmaowitą wycieczkę na bajeczne Hawaje i wciąż nas zaskakują. Tym razem w tajemnicy trzymali informację o tym, że na "Aurorę" zaproszono gościa specjalnego.
[center:8e6473d947]
[/center:8e6473d947]

Znacię tą piękną kobietę? Napewno tak! To Solstice Incendius, niezwykle sławna skrzypaczka, która wdarła się na szczyty list przebojów w Ameryce ze swoją płytą nagraną razem z zespołem Apocaliptica. Nie mniejsze sukcesy przyniosły jej inne płyty wydane wspólnie z wieloma gwiazdami rockowej sceny muzycznej. Muszę też dodać, że Sol pasjonuje się nie tylko ostrymi brzmieniami, nagrała niedawno płytę z muzyką poważną wykonywaną oczywiście na skrzypcach.
Sol z pochodzenia jest Norweżką, lecz mieszka na stałe w San Frncisco, gdzie nagrywa swoje płyty. Może już o tym wiecie z telewizji i kolorowych gazet, ale i tak Wam przypomnę - w końcu to program informacyjny (śmiech). Sol zaczęła swoją karierę po tragicznej śmierci jej brata bliźniaka, który zawodowo zajmował się grą na skrzypcach. Sama niechętnie mówi o tej tragedii, choć dziennikarze uparcie starają się dotrzeć do wszelkich informacji o niej i jej bracie. Nim odkryła w sobie powołanie do muzyki studiowała medycynę i pragnęła zostać chirurgiem. Jednak jak widać jej losy potoczyły się zupełnie inaczej - można rzec, że to wspaniale się złożyło, że Sol odkryła w sobie powołanie do tworzenia muzyki, mimo iż okupiła to osobistą tragedią.
A teraz piękna Solstice zagościła na naszym statku. Dołączyła do grona szczęśliwców jako ostatnia, wywołując swoim pojawieniem się sensację nie tylko wśród męskiej części naszej "gromadki". Mamy nadzieję, że ta niespodzianka naprawdę spodoba się naszym widzom - to właśnie dla Was ściągnęliśmy na "Aurorę" tak niesamowitych ludzi. I dzięki nam będziecie mieć okazję dowiedzieć się o nich czegoś więcej i być może poznać ich od zupełnie innej strony.
Tymczasem ja trzymam kciuki za Sol i życzę naszym uczestnikom wspaniałej zabawy na pięknym, luksusowym statku, natomiast naszym widzom - wielu niezapomnianych chwil przed ekranem. Bądźcie z nami - załoga już skompletowana, wyruszamy na rejs Waszych marzeń!
[center:8e6473d947]
[/center:8e6473d947]
[user=2246,101] Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Mam nadzieję, że prezent się spodobał. [/user]

 

Yarot

Vanesso, przyznam, że zaskoczyłaś mnie tą wiadomością, ale jak widzę naszą nową uczestniczkę, to nie mam nic przeciw. Zatem mamy już załogę oraz uczestników - przyjrzyjcie się im jeszcze raz, bowiem to oni przebrnęli przez gęste sito rekrutacji i ich losy będziecie śledzić w postach oraz oczywiście w newsach.

Ja również dołączam się do życzeń szczęśliwej podróży i oby każdy uczestnik znalazł tam to, po co się udaje.
Tylko KTV! Zostańcie z nami! Już wkrótce zaczyna się!