|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
09-10-2014, 21:52 | #21 |
Reputacja: 1 | Mój odpis pojawi się jutro, muszę jeszcze trochę nad nim pomyśleć. |
10-10-2014, 20:57 | #22 |
Reputacja: 1 | Tutaj właśnie chciałbym widzieć napis "Tura 2" :) Jeśli nic mi nie przeszkodzi, dziś jeszcze pojawi się post tury 2. Po pierwszej turze mam kilka przemyśleń: 1) Nie do końca wiem, jak powinienem urządzić zdobywanie technologii. Prawdopodobnie jednak wycofam mozliwość samodzielnego wybierania ich, na rzecz ewentualnej sugestii w kierunku MG. Tj. Ulliari szukają pomysłu na budowę lepszych domostw, zaś mG zastanawia się, czy da im to wynaleźć wcześniej, czy też poczeka. System turowy zostałby zachowany, tylko, że ukryty. 2) Zauważyłem, że Fiath uzupełnił swój przegląd danych o liczbe wojsk. Nie jest to co prawda obligatoryjne, ale jeżeli zechcecie ulżyć nieco swemu MG, będę bardzo wdzięczny za samodzielne uzupełnianie przeglądów, przynajmniej w jakimś stopniu. 3) Ostatecznie wolałbym jednak, abyście wpisywali numer tury do TYTUŁU posta, wielki napis "Tura 2" zamieszczał będę ja . I żywię głęboką nadzieję, że utrzymamy to dobre tempo, przynajmniej przez jakiś czas . |
11-10-2014, 01:05 | #23 |
Reputacja: 1 | Mam w sumie baaaardzo duże pytanie co do nowego odpisu: O co z nim chodzi? Wysłałem wojska na zwiady, zostały one zaatakowane...walki nie odegrano, zero opisów, połowa zginęła i automatyczna ucieczka? Opis sytuacji spotkania tych ludów też dość niewielki. Byli tam...na stepie zgaduję? Pustym? Byli w trakcie marszu czy widziano ich obóz w okolicy? Sam używam często fabularnych odpisów w sesjach, właściwie więcej niż często, bo tak po prostu buduje się fabułę i wątki, ale jednak uważam, że w sesji strice strategicznej wszędzie powinna być twarda mechanika i demonstracja. Nawet jak z góry było ustalone, że Hircanie wpadli na oddział właściwie erę do przodu, a przynajmniej jej połowę, to i tak by pewnie wymarli, ale chociaż miałbym samouczek z walki. Albo kto wie, dał radę ocalić jakąś konkretną liczbę niż przypadkowe pół armii. Przy czym zwiadowcy nawet nie opisali tego z kim i jak walczyli. Albo, czytając z ich realacji, po prostu konnica na nich wpadła dźgając? Zostawmy już fakt, że konnicy nie było prawie że do narodzin Chrysutsa, bo fantasy. Ogółem jestem dość skonfundowany. W żaden sposób nie zniesmaczony czy zły, zwyczajnie brakuje mi informacji. Myślę, że lepiej zwracać na to uwagę gdy powoli kreujemy zasady funkcjonowania sesji, niż potem, gdy faktycznie będą one istotne. Ostatnio edytowane przez Fiath : 11-10-2014 o 01:07. Powód: Duży bubel z mojej strony. Konnica jako konnica (nie wozy do boju) pojawiła się w 360BC. |
11-10-2014, 10:45 | #24 |
Reputacja: 1 | Dobra, ja na docu zrobiłem już co potrzeba. Czy to znaczy że mogę pracować nad postem, czy MG planuje coś zmienić na naszym dokumencie jako że nad podziałem społeczeństwa nie trzeba już pracować? |
11-10-2014, 13:32 | #25 | |||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Proszę zatem o zaakceptowanie takiego stanu rzeczy, następnym razem rozegramy to inaczej. Cytat:
https://docs.google.com/document/d/1...MApOSWwEc/edit | |||||
11-10-2014, 14:52 | #26 | ||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Otóż fakt, były wozy na których ludzie dojeżdżali pod miejsce bitwy, generałowie w nich manewrowali, czasami łucznicy w nich siedzieli. Rzymianie robili tak często. Jednak konnica w stylu ludzi z włóczniami galopujących w przód, aby zadać swoje jedno uderzenie i wrócić nie pojawiała się często. No i jest właśnie ten motyw jak kawaleria walczyła. Ona wpadała, i albo wszyscy uciekali w popłochu z zgonami kogo się udało włócznią trafić (co jak najbardziej przytrafiło się moim dziukusom, w końcu kawalerii nigdy wczesniej nie widzieli) albo zakręcała się dookoła i cofała przegrupować na kolejną szarżę. Pierwsza zorganizowana kawaleria pojawiła się w 338BC (wedle internetów) choć często widziałem materiały z mongołami na koniach, dalej nie mogę znaleźć dowodów kawalerii przed końcem brązu/początkiem żelaza. Było co było, na pewno nie 3000BC :P Świat fantasy jednak sporo tutaj zmienia, bo zaraz się okaże, że jakieś rasy są szybsze bez koni, albo magia potrafi przestraszyć masowo wszystkie konie, czy coś w ten deseń, przez co jak najbardziej technologia ta powinna pojawić się w grze wcześniej, gdy jeszcze może być użyteczna. To była raczej dygresja. Cytat:
Jako gracze, gramy frakcją, czy odgrywamy jej dowódców? W pierwszym przypadku odgrywanie bitew, dobieranie poniekąd poszukiwanych technologii i tym podobne zagrywki są jak najbardziej na miejscu. W tym drugim, właściwie żadna bitwa nie powinna być pod naszym pełnym i osobistym wpływem, a raczej odbywać się na podstawie potencjału naszej armii (w sumie odciążyłoby to mechanikę, więc może nie taki zły pomysł?) Zarazem mielibyśmy mniejszy wpływ na technologię i kulturę naszego państwa, być może okazyjnie kończąc w konflikcie z jakimś jego elementem wewnętrznie. Trzeba to ustalić, bo jest to właściwie kwestia: Gramy bardziej w strategie czy w rpga? | ||||
11-10-2014, 16:40 | #27 |
Reputacja: 1 | Twoim dzikusom przytrafiło się to, co sam właśnie napisałeś . Nomadzi zaszarżowali i poprzedziurawiali ich. Basta. Co do drugiej kwestii: skłaniam się ku opcji kierowania władcami, z zastrzeżeniem, że obalenie jednego sprawia, że przejmujecie jego następcę. Granie, że tak to ujmę, dobrym duchem cywilizacji raczej w grę nie wchodzi. |
11-10-2014, 21:01 | #28 |
Reputacja: 1 | Więc jeżeli gralibyśmy władcami kierującymi krajem, dobrze by było gdyby bo śmierci pierwszego władzę przejął drugi, z cechami wylosowanymi przez MG. Było by wtedy bardziej realistycznie, no i narodami nie kierowaliby sami "znakomici" władcy |
11-10-2014, 23:05 | #29 |
Reputacja: 1 | Na ten temat pisałem już tyle razy, że aż nie chce mi się powtarzać . |
15-10-2014, 19:01 | #30 |
Reputacja: 1 | Kilka nagłych pytań: > Zauważyłem, że mam 1100 mieszkańców. Było mówione, że bez polepszania mieszkań/miast limitem miał być 1000? Znisiono ten zamysł? Czy moja ludność będzie to odnosiła negatywnie w jakiś sposób? > Zauważyłem, że nie ma już "w tym młodych" na liście populacji. Rozumiem, że zamysł wycofano, bo 100 lat to trochę dużo, aby przejmować się szczeniętami? |