Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01-11-2015, 20:54   #101
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Na widok broni rozszerzyły jej się źrenice i z automatu skoczyła do przodu przemieniając się w smoczą formę.
Wielkie błękitne cielsko zajęło przestrzeń w pomieszczeniu. W wyniku tego lada jaka oddzielała Grethę od łóżka gdzie spał nieznajomy rozpadła się. Uchylony łeb smoka szorował grzebieniem po suficie, jednym ruchem ogona sprawiła, że szafa po drugiej stronie przewróciła się.
Sama smoczyca zaraz po przemianie chciała przecisnąć się do Laury i nieznajomego by osłonić tą pierwszą od pistoletu tego drugiego. Pazurzastym łapskiem chciała sięgnąć do człowieka na łóżku.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 03-11-2015, 13:56   #102
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Gretha zasłoniła Laurę przed wystrzałem i pocisk odbił się od jej łusek, podczas gdy fey cisnęła nożem, który wbił się mężczyźnie w gardło. Angielka pobladła widząc jak zwłoki się osuwają na ziemię.
- Podpal ten sklep, nie trafię znowu do więzienia. Błagam - podeszła do skrzyneczki i wzięła ją
- W środku są tylko cholerne nasiona - jęknęła

Tymczasem James odpalił dwa pociski, jeden trafił tamtego mężczyznę w brzuch, drugi zarysował obsydianowe lustro które popękało. Papuas padł martwy, a wrwdy drzwi pomknęły przez całe pomieszczenie roztrzaskując lustro na kawałki. Do środka wpadł Gustav i Henrietta spowita aureolą ognia. Rudowłosa zgasiła i zaczęła odwiązywać Crowa.
- Nie widzieliście tu gdzieś jakieś harpii ? Ktoś jest we wnętrzu warsztatu zapytał skrzydlaty.
W całym pomieszczeniu czuć było zapach niedawno topionego wosku…
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 03-11-2015, 15:14   #103
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
James rozejrzał się po pomieszczeniu, na całe szczęście kultysta padł martwy nim dokończył swój mroczny rytuał, zresztą z tajemniczego lustra też nie wiele zostało. Można powiedzieć że James z swoimi towarzyszami narobił spory bałagan nie licząc drzwi które zostały zniszczone przez Hennrite. Na zapytania Crowa, James odrzekł mu.Nie widzieliśmy żadnych harpi, to tak cię uprowadzili z ich pomocą i czy to ty zabrałeś stalowa księgę z klasztoru? W sumie nie sprawdziliśmy jeszcze czy ktoś jeszcze jest w tej opuszczonej manfukturze, zaraz się rozejrzymy
Następnie James wraz z Gustawem sprawdził resztę budynku czy nikogo tam nie ma i mając nadzieję że uda się im odnaleźć księgę
 

Ostatnio edytowane przez Orthan : 03-11-2015 o 18:15.
Orthan jest offline  
Stary 03-11-2015, 18:48   #104
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
- Przestań się nad sobą użalać do jasnej cholery. - warknęła smoczyca niezadowolona z takiego rozwoju wydarzeń - Skoro tak się kurczowo tego trzymał to mogą to nie być zwykłe nasiona. Zabierzemy je - po tych słowach wróciła do ludzkiej postaci.

Rozejrzała się po pomieszczeniu.

- Musimy przeszukać to na spokojnie. - powiedziała patrząc na Sidhe - Nie martw się, w rodzinie mam najlepszych prawników na starym kontynencie. - powiedziała jakby chciała ją pocieszyć.
Podeszła do roztrzaskanej przez jej własny ogon witryny i zaczęła przeglądać co tam jest.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 04-11-2015, 11:54   #105
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
James
Crow wstał rozglądając się niespokojnie.
- Uczyniłem to co musiałem uczynić. Chciałem tylko uwolnić się od przeszłości… Ta harpia była przemytniczką pracującą dla Podziemia. Ten Papuas nas wynajął, ale potem, gdy przybyliśmy cienie nas zaatakowały… Nic więcej nie pamiętam. Rozumiem, że Le Blank się wydostał? On też chyba dla nich pracował, ale nie wiem… Nie narobiłem chyba wam kłopotów? - rzekł uśmiechając się nerwowo.
Gdy James wszedł na zaplecze został przytłoczony zapachem wosku… i wtedy w ciemności rozbłysła para błękitnych oczu jak u drapieżni, lecz ich właścicielka zaraz w świetle znalazła się w świetle, księżyca padającym z okna. Ujrzał młodą kobietę, mniej więcej w wieku Grethy. Miała rude włosy o odcieniu przywodzącym na myśl krew oraz zimne niebieskie oczy. Zaraz za Jamesem wpadła do środka Henrietta.
- Ddobrze, że jesteście… kimkolwiek jesteście. Kassel Adamson Mój sługa Fred Watson mnie zdradził. Uwięził i chciał złożyć w ofierze. Tak jak tamtego skrzydlatego mężczyznę… Zrobił to z jakąś nie ludzką kobietą… To było potworne/. O był magiem, wiedziałam o tym, ale był mi potrzebny… - zaczęła płakać spazmatycznie
- To potworne - rzekła władczyni płomieni szczerze wstrząśnięta, ale James wyczuł, że Kassel kłamie, nie potrzebował nawet wiedzieć tego co wie, aby to poznać. Kobieta była sądząc po głosie zbyt pewna siebie jak na kogoś porwanego i zareagowałoa a widok Jamesa podejżanie spokojnie, E Je sposobie bycia było coś drapieżnego, jakby była czymś niezwykle groźnym, istotą dla której przemoc jest sposobem życia. Co i rusz spoglądała na półkę za Henriettą.

Gretha
Laura zacisnęła gniewnie wargi
- Wybacz, ale nie jestem tak jak ty lekarką z dobrego domu i mnie policja inaczej potraktuje - warknęła i odsłoniła znak ladacznicy wypalony na policzku- Tutejsi po pożarze nawet nie przeprowadzą śledztwa, tak będzie lepiej dla wszystkich - warknęła Sidhe.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 04-11-2015, 14:59   #106
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
James na słowa Crowa, spojrzał na niego i powiedział.
-Czyli Harpie pracowały dla światka przestępczego i ty im pomogłeś ze względu na swoją przeszłość, czy w tej drużynie wszyscy mają problem z swym dawnym życiem i przeszłością?
-Mówisz że wynajął was ten Papuas, jak widać był czarownikiem o nie zbyt dobrych zamiarach dodał James sarkastycznie.
Ciekawe, że znów kogoś zaatakowały cienie, coś mi pachnie tu działaniem Kane Inc i tej ich wiedzmy
Gdy James wraz z Gustawem zaczął dokładnie sprawdzać cały budynek fabryki, gdy wchodził na zaplecze poczuł intensywny zapach parafiny pochodzący z świec, a w ciemność zalśniła para niebieskich zimnych oczu jak u jakiegoś niebezpiecznego drapieżnika. Ręka James powędrowała automatycznie w kierunku pistoletów. Gdy z mroku wyłoniła się postać młodej rudowłosej kobiety o drapieżnych niebieskich oczach, James od razu wyczuł że pojawienie się tej kobiety zwiastuję problemy i duże niebezpieczeństwo. Na jej słowa James zamarł na chwilę, od początku jej monologu wiedział że kłamie. Na słowa Hennrity która pojawił się tuż za nim, James uśmiechnął się tylko ironicznie i pogardliwie i zwrócił się do Kassel za razem wyciągając swój pistolet i celując w jej stronę .
-Kłamiesz, to ty jesteś ta przeklętą czarownicą która przekupiła La Blanca i porwał Crowa, to ty prawi zabiłaś nas w klasztorze za pomocą swoich cienie i to ty pracujesz dla Kane Inc. nie wiem po co był ci ta księgą ale się dowiem. A teraz ani drgnij czy przemów bo wpakuję ci kulę prosto między twoje niebieski oczy. Powiedział James twardo, następnie nie spuszczając z oczu Kassel, następnie James zwrócił się do Hennrity.
Jeśli ona drgnie, postaraj się zgotować jej bardzo przyjemnie spotkanie z płomieniami, z tego co pamiętam ogień dobrze zwalczał magiczne cieni które ona tworzyła.
Następnie James woła Gustawa a gdy ten się pojawi mówi mu.
-Znajdź jakieś liny i kawałki materiałów a następnie- zwiąż, zaknebluj i zawiąż oczy tej kobiecie miejmy nadzieję ze nie będzie nam wtedy sprawiał problemów, jak to zrobisz sprawdź co znajduję się na półce za Hennritą, sądzę że może być to nasz zguba którą szukaliśmy.
 

Ostatnio edytowane przez Orthan : 04-11-2015 o 16:21.
Orthan jest offline  
Stary 04-11-2015, 22:35   #107
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
- Czemu nie wzięłam ze sobą Henrietty? - mruknęła pod nosem dalej przeszukując pobojowisko. - No rozejrzyj się, może ta księga, gdzieś tu jeszcze jest. I nie zapomnij tej szkatułki z nasionkami. - to już powiedziała na tyle głośno by Laura na pewno usłyszała. - Czy jak obiecam, że spale ten przybytek do fundamentów PO tym jak pomożesz mi szukać to przyśpieszy to twoje ruchy? - spojrzała na chwilę na towarzyszkę po czym znów wróciła do przerzucania szczątków mebli, pod którymi może skrywało się to czego potrzebowali do uwolnienia Lilin.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 05-11-2015, 14:30   #108
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
James
Kobieta wpatrywała się w Henriettę uśmiechając się tak, że władczyni płomieni zaczęła się pocić ale zaraz ją związano i zakneblowano. Potem Gustaw sięgnął, po obiekt, jakim insteresowała się Kasel. Była to księga składająca się z dziesiątek stalowych arkuszy połączonych okładką z brązu. Każdy arkusz był pokryty był licznymi otworami najróżniejszych kształtów. Strony trochę się lepiły i pachniały woskiem.
Gretha
Laura pomogła przeszukiwać pomieszczenie lombardu. W dwóch skrytkach znaleźli trochę kosztowności, był tu też jakiś stary angielski kodeks karny i na poły zjedzona przez coś książka Dumasa. Nie było nic naprawdę cennego, choć ze sprzedaży tego co tu było można by żyć skromnie przez kwartał.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 05-11-2015, 16:23   #109
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
Ku uldze Jamesa Kassel nie stawiła oporu przy wiązaniu i kneblowaniu swojej osoby, choć jak widać nadal spojrzenie jej stalowoniebieskich oczu potrafiło wzbudzić niezły strach co był dobrze widać na czarodziejce ognia. James miał tylko nadzieję że ta przeklęta wiedźma nie ma w zanadrzu żadnych sztuczek. Gdy Gustaw pokazał co znalazł w szafce James uśmiechną się, wreszcie znaleźli to czego szukali Matka Przełożona będzie zadowolona a Lillin odzyska wolność. Potem zwrócił się do Gustawa i Hennritty.
-Gustaw weź naszego więźnia i pilnuj go, ja wezmę księgę a ty Hennritto bądź uważna nie wiem jakie jeszcze sztuczki chowa zanadrzu nasz wiedźma, lepiej bądźmy czujni. A teraz postarajmy skontaktować się z załogą i kapitanem Zeppelinema i przekazać im dobre wieści, w końcu udało się nam ocalić naszych towarzyszy.
Następnie James z drużyną opuszcza budynek fabryki świec i korzystając z heliografu przekazuję wiadomość o znalezieniu księgi i o schwytaniu Kassel, a także prośbę o przekazanie tej informacji Grethcie, bo może być potrzebna pomoc.
 

Ostatnio edytowane przez Orthan : 06-11-2015 o 01:13.
Orthan jest offline  
Stary 06-11-2015, 00:24   #110
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Wzięła księgę Dumasa i przekartkowała ją.
Westchnęła.
Nie znalazły księgi. Niestety.
- Bierz fasolki, a ja to spalę. - odparła.
Po tych słowach przemieniła się w smoczycę gotowa użyć ognistego oddechu.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:48.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172