Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03-06-2015, 15:16   #1
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
[Fae] Monster Hunters! - sesja

Książę de Conde unosił się nad błękitnymi wodami Morza Śródziemnym ku Rodos. Wyspa u wybrzeży imperium Osmańskiego. W dawnej jadalni teraz urządzonej na kształt salonu i sali konferencyjnej. Wszyscy członkowie oddziału Prima . Le Blank, Crow, Gertha von Aleroth i James McCrick,.Nie zabrakło też oddziału Secundus. Była też kapral Lilli łagodnie obserwująca zebranych. W jej zielonych oczach można było jednak zobaczyć niepokój. Mustafa za towydawał się wręcz promieniować radością i zadowoleniem. Rodos było miejscem, gdzie mógł zabłysnąć swymi talentami. Sierżant Baumont był dosyć znudzony, co zawsze dobrze wróżyło na przyszłość. Jack popijał już o tak wczesnej godzinie whiski, ale był wyraźnie niezadowolony bowiem kapitan Reinier zabronił mu palić wyrzucając jego cygaro przez okno.. Sam kaptan nie zwracał praktycznie na nikogo uwagi, niecierpliwie czekając na koniec posiedzenia. Było nawet ciepło jak na ten pojazd a na wyspie będzie nawet upalnie. Jednak to chyba mało komu przeszkadzało. Sierżant Baumont w końcu wstał i zaczął mówić monotonnym, nieco usypiającym głosem.

- Rodos trzy lata temu zostało oddane ponownie pod zarząd Joannitów, choć nadal podlega Turcji. To pewna szansa dla naszej firmy, bo do tej pory bliski wschód pozostawał po za naszym zasięgiem, a to ogromny rynek i tak dalej i tak dalej. Zostaliśmy wezwani przez regionalnego mistrza kawalerów Maltańskich, aby zająć się dwoma sprawami. Po pierwsze, zakon ma problem z pewnym klasztorem, który w czasach okupacji osmańskiej stworzył jakąś dosyć heretycką doktrynę. Nazywają się oblubienice Chrystusa czy jakoś tak. W gruncie rzeczy to nie nasza sprawa, ale zakon od czasu do czasu nam pomaga, więc i my musimy od czasu do czasu się odwdzięczyć. Pretekstem ma być fakt, że przeorysza zakonu ma być Nephlimem albo wampirem Drugi problem jest znacznie poważniejszy. Trzy dni temu w czterech punktach wyspy znaleziono czworo martwych ludzi. Muzułmanina, Żyda, Katoliczkę i prawosławnego. Wszyscy zostali usmażeni żywcem. Nie wiemy czy całe to wydarzenie ma charakter nadnaturalny, ale powinniśmy to sprawdzić. Możecie odmaszerować albo i nie. Podzielcie się pracą. Jak znajdziecie sami mniej widoczne problemy, to zgłoście je i rozwiążcie. Pamiętajcie, nic nie róbcie za darmo - ziewnął przeciągle
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 06-06-2015 o 10:03.
Slan jest offline  
Stary 03-06-2015, 19:02   #2
 
Baird's Avatar
 
Reputacja: 1 Baird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputację
Le Blank wysłuchał się w słowa sierżanta. Oblubienice Chrystusa, heretycy, przeorka wampirzyca, Le Blank poczuł małe ciepełko. Dawno nie było tak ciekawego zadania.
- Prima zajmie się sprawą zakonu. Jesteśmy lepiej przystosowani do takiego zadania. Mamy zinfiltrować klasztor i znaleźć dowody herezji, wybić zakonnice czy może coś innego?- Zapytał.
 
__________________
Man-o'-War Część I
Baird jest offline  
Stary 03-06-2015, 21:31   #3
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
James patrzył lekko kpiącym wzrokiem w stronę sierżanta, jak zawsze sierżant przynudza-pomyślał. Rodos wyspa jak wyspa 36° 10′ 0″ N, 28° 0′ 0″ E te dane mógł by powiedzieć wyrwany nawet z najgłębszego snu nie na darmo znał się na swoim fach zauważył w myślach. W tym momencie na słowa Baumont na temat dziwnych czterech zabójstw James ożywił się spojrzał uważnie na sierżanta i pomyślał czyżby szykowało się jakieś małe śledztwo? Tak, przynajmniej był by jakiś przerywnik w tej nudzie która ogarnęła sterowiec podczas lotu. Gdy La Blank zwrócił się do sierżanta James pokiwał tylko głową uznając za słuszne jego uwagi i pytania. Następnie podziękuje wszystkim, James nie ma pytań do porucznika, więc nie musi zostawać w sali konferencyjnej. Skierował swe kroki w stronę mostka sądząc że tam może być przydatny w końcu do Rodos jeszcze kawałek pomyślał. A po za tym musi się zastanowić nad jakimś kawałem i kandydatem do niego.
 
Orthan jest offline  
Stary 06-06-2015, 13:43   #4
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Gretha prawie parsknęła śmiechem kiedy sierżant wypowiedział przynależności wyznaniowe ofiar. Opanowała się z dostojnością godną jej arystokratycznemu pochodzeniu. To poprawiło jej nieco humor odkąd dostała całkowity zakaz przemian na pokładzie i w otoczeniu sterowca. Uważała, że kapitan Reinier uwziął się na nią, a jego słowa jakoby była chodzącym miotaczem ognia bardzo ją zabolały. Przecież nie była bezmózgim barbarzyńcą jak jakiś likantrop. Mimowolnie spojrzała na kapral Lilli.
Bycie lekarzem dawało wgląd w kartoteki obecnych. Głównie po to, żeby być przygotowanym na ewentualną konieczność leczenia tego kogoś. Głupio byłoby użyć posrebrzanego skalpela na wilkołaku.
- Meh - westchnęła siedząc przy stole narad i ze zniecierpliwieniem stukała paznokciami o blat. Ubrana była w białą zwiewną sukienkę, która idealnie pasowała do zwiedzania Rodos. Wyglądała, jakby wybrała się tu na wakacje, a nie do pracy. Włosy w nienaturalnie błękitnym odcieniu miała teraz związane w koński ogon. - Usmażeni żywcem? - zainteresowała się tym faktem. - Jeśli mają jeszcze ich szczątki to mogę razem z doktorem zrobić sekcję. - zaproponowała.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

Ostatnio edytowane przez Mag : 06-06-2015 o 22:17.
Mag jest offline  
Stary 06-06-2015, 15:09   #5
Bob
 
Bob's Avatar
 
Reputacja: 1 Bob jest na bardzo dobrej drodzeBob jest na bardzo dobrej drodzeBob jest na bardzo dobrej drodzeBob jest na bardzo dobrej drodzeBob jest na bardzo dobrej drodzeBob jest na bardzo dobrej drodzeBob jest na bardzo dobrej drodzeBob jest na bardzo dobrej drodze
Crow z uwagą przysłuchiwał się wypowiedzi sierżanta. Sekta i czworo usmażonych ludzi, każdy innego wyznania, ale żaden nie przynależał do oblubienic Chrystusa, czy jak im tam. Możliwe, że te sprawy są ze sobą ściśle powiązane.
- Gdzie dokładnie jest ten klasztor? Odwiedze otaczające go miejscowości, popytam, popatrzę, może się czegoś dowiem.
 
Bob jest offline  
Stary 07-06-2015, 14:16   #6
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Sierżant poprawił marynarkę.
- [i] Fakt, że są heretyczkami nie ulega wątpliwości. Wierzą na dobrą sprawę, że są żonami Chrystusa. Nie uznają władzy męskich kapłanów, ale nie znam dokładnie doktryny.
- Zaraza sufrażystek jest starsza niż myśleliśmy, może odkryliśmy jej źródło - zawołał teatralnie Yusuf. Lili posłała mu oburzone spojrzenie.
- To na pewno są… miłe kobiety, tylko źle rozumiane - parsknęła a Yusuf wyglądał na zadowolonego z dokuczenia "Siostrze"
- Udało im się jednak przetrwać podczas czterystu lat tureckiego panowania i być może mają duże wpływy. Z tego co zrozumiałem, zakon chce załatwić sprawę polubownie. Chcą by same oddały klasztor w zamian za rekompensaty. Na dobrą sprawę nie wiemy, czy tam naprawdę jest jakaś wampirzyca, czy to tylko plotki mające na celu ułatwienie negocjacji. Więcej wyjaśni wam Gedim Del Solo, sekretarz mistrza Rodos.
Ziewnął i kontynuował
- Żydzi i muzułanie chowają swych zmarłych przed zachodem słońca, więc w tym wypadku raczej nie ma szans, ale co pozostałych to może się uda… o ile dysponują odpowiednimi chłodniami. To mimo wszystko mała wyspa. - pokazał na mapę przedstawiającą górzystą wyspę sławną z cudu świata, po którym nic praktycznie nie zostało.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 07-06-2015, 21:35   #7
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
- To zrobimy ekshumację - odparła ze wzruszeniem ramion nie rozumiejąc w czym widzi problem.
Uważnie przyjrzała się mapie Rodos, by zapamiętać punkty orientacyjne, które przydadzą się do określenia położenia jeśli będzie konieczność by skorzystała ze swoich skrzydeł.
- Jeśli żonki zbawiciela nie będą chciały gadać to zawsze mogę z panią kapral ściemnić, że chcemy być jednymi z nich. Swoim chętniej się wyspowiadają. - wyszczerzyła w uśmiechu równiutkie jak od linijki perłowe ząbki. - Nasza kapral może przecież mieć rację - ton jakim to powiedziała niejednoznacznie stwierdzał czy sobie żartuje z niej jak Yusuf czy naprawdę popiera jej słowa.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 07-06-2015, 22:04   #8
 
Baird's Avatar
 
Reputacja: 1 Baird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputację
- Możemy ruszyć tam w trójkę. Infiltracja w końcu jest jednym z moich atutów. - Zanim Le Blank skończył zdanie już przyjął twarz jak i resztę wyglądu pani kapral.- Mamy już umówione spotkanie z Solo?- Zapytał wracając do swojej poprzedniej twarzy.
 
__________________
Man-o'-War Część I
Baird jest offline  
Stary 08-06-2015, 16:15   #9
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
Przekomarzania Yusufa i Lily nie za bardzo zainteresowały Jamesa, choć przyznać że ze swymi poglądami był bliżej mu do Lily. Mówiąc krótko miał trochę rewolucyjne poglądy. Uwagi Gerthay trochę go zdziwiły nie odnośnie, sekcji zwłok to zawsze się przyda w śledztwie. Ale bardziej zastanawiało go to jak ona z panią porucznik planują wkupić się w łaski owych heretyczek - skoro przybywamy tu rozsądzić spór jak zauważył nasz wizyta na pewno zostanie dostrzeżona, należy sądzić że skoro zakon przetrwał pod panowanie osmańskim to musiał cieszyć się jakimiś względami mieszkańców więc na pewno ktoś poinformuję o tym kto przebywa i jak wygląda. James w momencie gdy Le Blank skończył mówić wtrącił się do dyskusji zwracając się uprzejmymi słowami do Gerthy i Lily.
-Sadzę drogie Panie że ten pomysł jest nie najlepszy, jeżeli planujecie spotkanie z sekretarzem Del Solo i jeszcze do tego zbadać szczątki ofiar. Sądzę że jednak nasze ,,siostry'' dowiedzą się kim jesteście, w końcu jak zauważył sierżant mają dość duże wpływy na wyspie i na pewno ktoś im doniesie o naszym przybyciu. Sądzę jeśli mi wolno zuważyć że do tego typu misji bardziej nadawać się będzie Le Blank w końcu ma spore doświadczenie w takich żartach.
Następnie zwróciłem się do kapitana.
-Kapitanie jeśli wolno mi coś zauważyć, proponował bym podchodzenie do stolicy Rodos z południa. Bo gdy byłem tu z Admirałem Nelsonem w 1798 to od północnego-zachodu mocno wiało dlatego proponował bym podążać z wiatrem oszczędzimy przynajmniej silniki i paliwo ,,Księcia''.
 

Ostatnio edytowane przez Orthan : 08-06-2015 o 23:11.
Orthan jest offline  
Stary 08-06-2015, 18:58   #10
Bob
 
Bob's Avatar
 
Reputacja: 1 Bob jest na bardzo dobrej drodzeBob jest na bardzo dobrej drodzeBob jest na bardzo dobrej drodzeBob jest na bardzo dobrej drodzeBob jest na bardzo dobrej drodzeBob jest na bardzo dobrej drodzeBob jest na bardzo dobrej drodzeBob jest na bardzo dobrej drodze
Crow był nieco zaskoczony dość lekkomyślna propozycją Gretha. Oczywiste było, że nie osiągną zamierzonego celu jeśli najpierw będą kręcić się przy zwłokach, a potem jak gdyby nigdy nic udały się całą bandą do klasztoru i zaczęły wypytywać co siostrzyczki porabiają. Pocieszające było to, że przynajmniej James się z nim zgadzał, dla tego zaraz po tym, jak wyraził swoją opinie, Crow sam zwrócił się do zgromadzonych.
- Zgadzam się z Jemsem. Jeżeli ktokolwiek powinien brać udział w działaniach dywersyjnych w klasztorze, to powinien to być Le Blank. Proponuje, żeby po wylądowaniu razem spotkać się z panem Solo, a następnie się rozdzielić. Le Blank uda się do klasztoru, Panie zajmą się ekshumacją, a ja rozejrzę się po okolicy. James będzie mi miło, jeśli zechcesz mi towarzyszyć, zdaje się, że lepiej oriętujesz się w terenie, a ja wolał bym się nie zgubić. Czy ktoś ma coś przeciwko?
 

Ostatnio edytowane przez Bob : 08-06-2015 o 19:09.
Bob jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:31.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172