|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
15-10-2015, 20:14 | #101 |
Reputacja: 1 | - Dzięki za cofnięcie głosu, ale teraz radzę zagłosować na Barneya - on z pewnością jest Aku, a ja jestem natomiast miastem. Z resztą zostałem uratowany w tej kolejce, bo Aku próbował mnie w nocy zamordować. - powiedział Samuraj Jack z pewnością w głosie. Miasto jest tak blisko wygranej, ale zamiast kierować się rozsądkiem to nagle zaczęli słuchać Barneya/ Aku. - Barneya należy pokonać głosami, a nie mieczem. Wszyscy głosujcie na Barneya, a przynajmniej jednego złego pozbędziemy się z tego miasta! On jest Aku! [media]http://www.youtube.com/watch?v=t7N67hn0TlA[/media] |
15-10-2015, 20:15 | #102 |
Reputacja: 1 | Będąc weteranem nocnych potyczek, wiedział, że należy się do niej przygotować. Dlatego jeszcze raz zwrócił się do Stinsona. - Mógłbyś się podzielić z nami swoimi podejrzeniami wobec innych możliwych członków mafii? I namiarami na jakieś fajne bary ze striptizem?
__________________ Show me again... The power of the darkness... And I'll let nothing stand in our way. |
15-10-2015, 21:23 | #103 |
Reputacja: 1 | Ron przyleciał na miotle na plac szczękając zębami z zamarzniętymi brwiami i lodem na swojej czarodziejskiej szacie oraz puchowej czapce z króliczymi uszami. Z tego co się okazało to nikt tej nocy nie zginął. Tym razem... Bo za dnia zginął przecież Ojciec Tucker. Dobrotliwy i szczery, ale cichy co zwróciło na siebie podejrzenia jego samego oraz reszty. Rudzielec widocznie czuł się słaby w tą grę, albo zło manipulowało tak dobrze, że Ktoś z trójki Fiona, Al i Ron musiało być Skazą. Nie było innego wyboru skoro nagle pojawiły się hieny. Zdawał sobie sprawę, że skoro on sam czuł się niewinny, Fiona byla celem ataku hmm więc za tym wszystkim mógł stać chyba tylko Al albo coś mu umykało. Czy Fiona mogła skłamać odnośnie ataku na nią? Raczej wątpił bo wtedy ktoś inny by przejrzał jej kłamstwo. Ron wiedział, że musiał podjąć jeszcze jedną desperacką szansę tego by miasto w końcu udało się zadać cios wrogowi. Tym razem przestał kombinować i zastanawiać się nad winą kogokolwiek skoro wcześniejsze typy były błędne. -Głosuję na Samuraja Jacka... Powód? Szczerze mówiąc brakuje mi już podejrzanych. Każdy z was może być złym, bo oczywiste motywy się tu nie sprawdzają. Jack zawsze był w połowie mojej listy, bo zawsze był ktoś kto wydawał się mieć więcej na sumieniu, ale teraz to mój podejrzany numer 1
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day |
15-10-2015, 21:31 | #104 |
Reputacja: 1 | - W takim razie cofam swoj głos na |
15-10-2015, 21:34 | #105 |
INNA Reputacja: 1 | Podsumowanie: Samuraj Jack - 4 głosy - Bolesław III Krzywousty, Barney Stinson, Ronald Weasley, Księżniczka Fiona Barney Stinson - 1 głos - Samuraj Jack Jessica Rabbit, mimo swojej początkowej odwagi, dziś nie pojawiła się wśród was. Zamiast niej przyszedł poznany już przez was detektyw, Eddie Valiant. Znudzony siedział nieco oddalony od waszej animowanej aury i nawet nie raczył się zainteresować tym, co tak naprawdę robicie. Nie wydawał się być zainteresowany wami, jedynie martwił się o Jessicę, bo wiedział, że to była naprawdę dobra kobieta. Kiedy hucznie i szybko przegłosowaliście złoczyńcę, Eddie wyjął zza pasa animkowy pistolet i bez wahania nacisnął za spust. Z lufy na sprężynie wystrzeliła rękawica bokserska, która przywaliła Samurajowi prosto w twarz, a ten padł na ziemię lamentując. - Cholerne animki! - przeklął Eddie rzucając bronią o ziemię. - Dobra, kolego, show yourself. - będąc tuż obok leżącego na glebie Samuraja, ściągnął mu maskę dobrego wojownika z twarzy, a waszym oczom ukazał się nie kto inny jak... Hades! Złowieszczy śmiech rozniósł się po całym świecie Disney'a, kiedy to pod waszymi nogami zaczęła drżeć ziemia, a po chwili rozstąpiła się. Księżniczka Fiona wpadła do krateru, jednak w ostatniej chwili chwyciła się krawędzi. Jej suknia podarła się, a maska pięknej księżniczki roztopiła pod wpływem gorąca idącego z piekła, zaś waszym oczom ukazał się... Bestia! Barney był szczególnie zaskoczony tym widokiem, pomyśleć, że ją podrywał! Co skłoniło futrzastego potwora by przebrać się za księżniczkę? Czyżby tęsknił za byciem pięknym księciem? A może po prostu lubił przebieranki? Oby nie miał pończoch. Niestety nie zdązyliście pomóc Bestii, gdyż z głębi hadesu wyłoniła się wielka łapa Pana Śmierci, który pochwycił go i zabrał ze sobą. Obydwoje przepadli. ____________________________ Faza Nocy potrwa 24h, do 16 października godziny 20:00
__________________ Discord podany w profilu Ostatnio edytowane przez Nami : 15-10-2015 o 23:46. |
16-10-2015, 21:56 | #106 |
INNA Reputacja: 1 | Faza Dnia 6 Każda noc przynosiła niepewność. Nikt z was nie mógł mieć pewności, co przyniesie kolejny wschód słońca, co stanie się później? Czy w porę odkryliście tożsamość złoczyńców, czy będzie jeszcze szansa na pomyślną egzekucję i wygranie tego wszystkiego? Zmanipulowani przez czarne charaktery bohaterowie, nie słuchali Alladyna od samego początku. Oby to nie sprowadziło na nich klęski. Na nich i na cały świat, w którym dotychczas żyli. Przeraziliście się nie na żarty. W półmroku wasze czujne spojrzenia odnalazły leżącą w oddali postać. Nie ruszała się, nie dawała oznak życia. Al Bundy podbiegł do nieprzytomnej osoby, zaś Bolesław III Krzywousty podszedł dostojnym krokiem, albowiem szlachta nie biega. Bundy padł na kolana, jednak nie przed królem. Barney Stinson leżał pozbawiony swojego ducha, a z nieba zaczął pomału lać się deszcz. Nieszczęście spadło na świat Disneya. Po chwili zauwazyliście, jak w waszym kierunku idzie Thor i Ronald Weasley, najwyraźniej oby dwoje byli z siebie niezwykle dumni, gdyż na ich twarzach widoczny był uśmiech. Zbliżając się do was mogliście dostrzec, jak znika z nich kamuflaż, a waszym oczom ukazuje się Urszula i Skaza! - Zdejmiemy wam ten głupkowaty kamuflaż. - zaśmiała się Urszula i machnęła trójzębem, z którego wypłynął strumień magicznej mocy. Sparaliżowani nie mogliście nic zrobić i siłą rzeczy odkryliście się przed złoczyńcami. Al Bundy, ku zdziwieniu wielu osób, był Roszpunką. Ciężko było zrozumieć czemu tak piękna, blondwłosa dziewczyna ukryła się pod postacią nieudacznika i sprzedawcy obuwia, wiecznie niezadowolonego z życia codziennego, żony i życia seksualnego! Bolesław III Krzywousty natomiast był Alladynem, ale to akurat nic dziwnego. Ten złodziejaszek zawsze pchał się na salony. Z Barney'a również zszedł kamuflaż, okazał się on być Tarzanem. Ten gołodupiec w końcu nauczył się ubierać, a co lepsze; od razu odział się w garnitur! Zuch chłopak, przynajmniej umarł wyglądając dostojnie. Nagły huk wystrzału zaskoczył was, jednak nie zaskoczył złoczyńców. Urszula zareagowała niemal błyskawicznie, rzucając zaklęcie na przybyłą tutaj Jessicę. Złoczyńcy oddalili się w zaskakującym tempie, a czyste krople deszczu po pewnym czasie stały się być piekącą i zabójczą substancją. Z nieba zamiast deszczu, spadł sos, który bezpowrotnie pozbawił Disney'a drzemiącego w nim dobra. MAFIA WYGRYWA Osoby, które przetrwały do końca gry: Al Bundy (Roszpunka), Bolesław III Krzywousty (Alladyn), Thor (Urszula), Ronald Weasley (Skaza) Spis akcji nocnych:
__________________ Discord podany w profilu Ostatnio edytowane przez Nami : 17-10-2015 o 12:26. |