Ja jak grałam w mafię (oczywiście byłam mafiozą, bo za każdym razem mi się to losuje, taki pech XD ) to byłam akurat jedną z bardziej aktywnych osób. Do samego końca trzymałam się przy życiu i nikt mnie nie podejrzewał, póki celowo nie zaczęłam bronić mafijnego "kolegi", ponieważ zlinczowanie mnie było bardziej opłacalne niż zlinczowanie jego. Dzięki temu wygraliśmy :P Tylko jeden miastowy miał więcej postów ode mnie, a tak to przodowałam w aktywności :D Ładnie wkopałam kilku miastowych. |
@ Matemaru To nie była jedyną poszlaka ale jak się nalozyly to padło na Kubusia ;) Nami! Widzisz ile emocji jest po mafii? nie daj się prosić o kolejną :p |
mówi się trudno. Grało się fajnie:) A to jest ważne. Więc jeszcze raz dzięki za grę;) |
Cytat:
|
Okej Zombiś, możesz zamknąć kochana :) |
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:37. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0