A kto? Najpierw rozpisała się, a potem znaczące "*" na końcu zdania. Ile razy zajrzę do doca to "*" zerka na mnie. Czasem nawet w innych docach gwiazdka się mi pojawia. Przy takiej presji nie da się żyć!

Przy okazji wrzuciłem do doca pytanko, zależnie od odpowiedzi może zaważyć na deklaracji działań.

Przepraszam za zwłokę.

Czas dla was do poniedziałku, 11 kwietnia. W razie potrzeby przedłużę.

Miłego czytania :)

Jakby co to to w doku poczyniłem kroki w celu dowędzenia się kto hałasuje na dole. Konkretnie to 7 kroków, tak że stanąłem przy schodach :P

czy kwestia Albinowego tatula to jest jakąś ukrywaną tajemnicą?

Oczywiście, że nie.
Z tym, że Moire osobiście nie cierpi, to bardzo, bardzo ułagodzona forma, Eryka.
W zasadzie trzebaby napisać króla Eryka.

Byłego króla.

Zacząłem czarować w docu. Zajrzysz?

Zmarłego króla. To zasadnicza różnica.

Zmarły król na pewno jest byłym królem. Amber to nie dnd, gdzie bycie zmarłym niespecjalnie przeszkadza w rządzeniu :)

Lecz były to wcale nie oznacza zmarły.

Doprawdy przeszkadza im to?

Mniej więcej dlatego dobrze jest trzymać Albina jak najdalej od oczu Moire ;)