Eleishar, ale ja się nie zdenerwowałem - po prostu wyjaśniłem pewne kwestie :D.

Wesołych Świąt! :D

Wesołych również ;)

@Kenshi

Uczepiłeś się bycia tą wtyczką Fury'ego jak rzep psiego ogona. Dla mnie to a bycie agentem Shield to jedno i to samo. Od początku chodziło mi o wrzucenie informacji, której gracze nie powinni znać. Od początku piszę o postrzeganiu Voida przez graczy do którego się nie odnosisz.
I jakie argumenty? Napisałeś, że wspomniałeś o tym, by gracze nie zastanawiali się, dlaczego ja dostaję pw z jakimiś informacjami. Pisałem już kilkukrotnie, że wspominanie w komentarzach, iż wysyła się pw mija się z celem, bo widzę informację o nowej wiadomości prywatnej jak się loguję na forum.

Jestem nie tyle zły, co bardzo rozgoryczony tym co się stało. Byłem niesamowicie wręcz napalony na tą rozgrywkę i dłuuugo się zastanawiałem nad tym, jak odgrywać Voida. Tym bardziej, że jak pisałem Ci Kenshi wcześniej - założenia odnośnie tego jak będziesz prowadził odpowiadały mi w 100%. W dodatku masz świetny styl pisania i bardzo przyjemnie czyta się Twoje posty. Jeśli jeszcze dołożymy do tego dynamiczny sposób prowadzenia akcji to dostajemy materiał na genialnego RPGa.
Dlatego jest mi teraz żal.

Gdybyś napisał mi w odpowiedzi na moje pierwsze PW coś takiego: "Sorry, nie wiedziałem, że to takie ważne dla ciebie, ale zaznaczyłem w pierwszym poście, że wiadomości z komentarzy nie mają znaczenia na rozgrywkę." - to by nasza wymiana zdań się na tym skończyła, a już pewnie wrzuciłbym posta na stronę bądź więcej.

Chciałbym na tym skończyć tą nic nie wnoszącą sprzeczkę. Jest mi szkoda, ale życzę szczerze Tobie Kenshi, jak i pozostałym graczom miłej i emocjonującej rozgrywki. Humoru dostarczy Wam zapewnie Deadpool, więc o to się nie ma co martwić ;)

Powodzenia, będę sobie to czytał wieczorami, wiec trzymajcie poziom :)

Widzisz, Turinie, nie mam i od początku nie miałem zamiaru się o to "sprzeczać", ale gdybyś swoje pierwsze PW napisał normalnym, kulturalnym tonem, a nie od razu na mnie naskoczył, domagając się różnych rzeczy, to i nie byłoby tej dyskusji. Ze mną naprawdę można się dogadać, ale nie trzeba się od razu unosić.

Miło mi, że podoba Ci się mój styl i życzę Ci przyjemnej lektury sesji - postaramy się nie obniżać lotów ;).

To rezygnujesz ponieważ...? Bo nie bardzo rozumiem, bo my jako gracze wiemy o tym że jesteś z tarczy? W sumie to ja się tego teraz dowiedziałem, ale może dlatego że mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Przecież każdy z nas tu grających potrafi oddzielić to co wie BG od tego co wie on. Jak ci tak zależy to wszyscy możemy udawać zaskoczonych, że Void jest z shield. W końcu był by pierwszym agentem w szeregach avengersów. No to już nie fochuj tylko pisz tam jak używasz miecza świetlnego na dziecku Rosemary.

Baird, dokładnie to samo pisałem Turinowi na PW, że zapewne nikt nawet nie zwrócił uwagi na to, że Void jest z Shield. Nikt, oprócz Turina. A nawet jeśli, to tak jak Ty i Noraku napisaliście (i ja wcześniej), komentarze to nie gra i to, co się tu dzieje nie ma wpływu na sesję - Avengers nie wiedzą, że Void jest z Shield. No ale Turin już podjął decyzję.

Po zachowaniu Voida to ja bym raczej obstawiał, że jest wtyczką Doctora Dooma albo kogoś takiego bo wieje mrokiem xP Pogódźcie się i skończcie się kłócić o głupote. Dla mnie to nie powód do odchodzenia z sesji.

Ja gram postacią kanoniczną, chociaż nie wspomniała innym postacią jakie ma moce, to pewnie i tak wszyscy wiedzą jakie one są, i pewnie każdy wie, że pochodzii z przyszłości, jakoś mi to nie przeszkadza. Tak samo z tym Shield to nie tragedia.

Btw. Pool, czy ja dobrze zrozumiałem, że nawalaasz granaty w zamkniętym pomieszczeniu?

Jesus, ile na forum nie zaglądałem, a zdążyło 1/3 kolejki przejść, Wigilia, jeden gracz się wykruszył, dwie strony polemiki z MG naklepał.

Zrezygnował, skwituję to tak - whatever. Jest mi to obojętne, jeszcze nie zaczęliśmy na dobrą sprawę gry, więc raczej nikomu to szyków nie pokrzyżowało. Po prostu Turina nie znam, nie przywiązałem się.

Na tym etapie zgrzytu to już lepiej się rozstać, bo prywata zaczynała wylewać się do komentarzy, a z tego nigdy nic dobrego nie wynika.

Dodam jeszcze, że dla mnie pbf to coś zupełnie innego, niż sesja na żywo. Jak chcecie, to mogę wam wkleić moją kartę postaci w komentarzach (nie, żeby były w niej jakieś sekrety), zakładam, że gram z ludźmi dojrzałymi na tyle, żeby nie zaczęli Munchkinić storytellingu.

Nie zrobiłbym czegoś takiego na sesji na żywo gdyby nie było takie założenie systemu. Na żywo są prawdziwe emocje i prawdziwe zaskoczenia. Jak nawet coś mnie zaskoczy, to moja postać może równie dobrze powiedzieć "spodziewałam się tego", bo mam pięć dni na napisanie posta i przez pierwszą minutę cały czar zaskoczenia zdąży prysnąć.

Teraz chciałbym się tylko dowiedzieć, co to ma być za post od Turina na koniec? Czy to jest "foch, zabijam/kasuję swoją postać z sesji poprzez posta"? Bo już się spotkałem z czymś takim i jest to bardzo smutne zachowanie.

Wow ale się zadziało i to w Wigilie dodatkowo,:(

Informacja ujawniona niepotrzebnie, ale zgadzam się z drugiej strony że nie ma co martwić się o to że gracze wykorzystaliby wiedzę której nie mają ich postaci.


Ja tam uważam że to miłe że MG nie ma kłopotu co zrobić z postacią

No fakt. Postać znika z fabuły teraz a jal MG będzie chciał to i tak go wykorzysta jako NPC\'a jak będzie chciał.

Komiko, w myśl zasady przyganiał kocioł garnkowi, zapytał koleś który wali z plazmowej armaty do szefa :P

A tak na serio to pomieszczenie z opisu MG wyniosłem, że spore to i na granata jest miejsce, a nawet jak nie to mi się nic nie, stanie :D

Edit: Sory za jakość komentarza ale telefon,