Dzięki.

Jakie to konie stoją przed karczmą ?
Mogę rozpoznać rasę/typ, a także rynsztunek i oporządzenie, jaki jest przy nich, siodła ?

No Panowie kto chętny na zwiad ? Kto pierwszy ten lepszy . :D

EDIT Przeżegnał, po katolicku, nie jak prawosławni.

Ivar, co się stało z twarzą Pana Błudnickiego? Poprawisz avatara?

Aż tak dobrze nie widzisz, Acan. :)

Trzeba podjechać bliżej.

W Kompie poszła płyta główna i grafika a lapek stary trup. :( Popracuje wieczorem nad tym.

Zatem Magister podjadę i popatrzę co to za wierzchowce tam uwiązane.
Pistolet w lewej, szabla u pasa.

Seheń to juz chyba kołowacizny zaraz dostanie :lol: :D

Czyli w związku z tym, pisząc posta, mam rozumieć, że pan Błudnicki już wyrwał się z szeregu i ruszył za Sieheniem...?

No własnie i tu mała zagwozdka powstała według mnie. Bo licząc po kolei posty :

Błudnicki każe Sieheniowi zostać i rusza naprzód.

Wardaszko pyta o pozwolenie Saint - Peraya.

Saint - Peray każe Sieheniowi ruszać i ten rusza naprzód ?

No tak na logike Błudnicki odjechał a Sieheń za nim, no chyba że MG to inaczej to rozwiaze.

Kozak najwyżej rzuci monetą kogo z was posłucha. :P

Panowie, to nie sejm :) Dogadajmy się w komentarzach co robimy, żeby się biednemu kozakowi w głowie nie zakręciło od sprzecznych nakazów.