Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 24-02-2016, 07:50   #1
 
Bergan's Avatar
 
Reputacja: 1 Bergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłość
[Autorski] Harde Pionchy!

Karczma! Typowe miejsce, które pozwala każdemu na osiągnięcie nowego celu w życiu, na przykład:
- otrzymanie zlecenia beznadziejnie płatnej pracy w polu, znoju i gnoju,
- poznanie uczucia miłości, która następnego dnia okazuje się zgoła czymś innym (wielu nazywa to chorobą weneryczną),
- wzięcie udziału w bardzo opłacalnej wyprawie...niestety o wysokiej śmiertelności wśród kadry eskapady,
- złamanie ręki nielubianemu oponentowi,
- otrzymanie ciosu w pysk, którego obrażenia zachwycają każdego wiejskiego chirurga po zawodówce gastronomicznej,
- zwycięstwo w typowej burdzie,
- przegraną w typowej burdzie,
- śmierć w typowej burdzie,
- piwo.

W jednej z takich typowych karczm rozpoczęłyście przygodę WY! - drużyna Hardych Pionch, której geneza nazwy jest dla Was tak niejasna jak to, czemu mężczyźni mają mózgi, skoro wystarczyłyby im przyrodzenia o długości minimum pięciu centymetrów! Harde Pionchy - esencja feminizmu wspartego toną żelaza, nieobliczalnej logiki okresowego humorku i magią tak tajemną, że nie istnieje. W niejednej zadupiastej wsi mówiono o Was "Ło bogowie, szkoda kobit! Tamta ma nawet duże cycki, karmić jałówki by mogła! A tej chop nie dźgnął już widać od kilku wiosen. Aj, szkoda kobit!". Sława opromienia Was jak pręty uranowe nieuważnego pracownika elektrowni atomowej!
Harde Pionchy i mężczyźni? Prędzej kot skrzyżuje się z psem, a komornicy będą uczciwymi ludźmi! I co? I właśnie przez mężczyzn wszystko się zaczęło - zawsze oni - banda napalonych furiatów, niczym gnomy sprzedające na bazarze g'ruskie złoto analfabecie zajadającemu codziennie naleśniki z konfiturą cebulowo-grzybową. Nacja nic nie wartych kanalarzy zaciągających się dzień w dzień szczotkami ryżowymi z podrobionym znakiem CE. Świat bez nich byłby lepszy, spokojniejszy i lepiej pachnący, a kobiety w każdej sprawie by sobie poradziły dzięki wrodzonej pomysłowości, zaradności i wrodzonej skromności. Prawdopodobnie świat zwany Halabanacha przestałby istnieć równie dobrze w wyniku braku celów do rozładowywania rozdrażnienia i niewieściej agresji lub, po prostu, braku wymiany puli genowej, ale jedno czy ze dwa pokolenia kobiet miałyby w końcu przyjemniejszą egzystencję.

Zaczęło się tak - po podróży, która obfitowała spokojnymi potyczkami z wykrzywionymi przez lumbago bandytami, w końcu mogłyście zaznać luksusu. Na miejscu okazało się, że tutejszym luksusem była możliwość wypicia piwa, zjedzeniem czegoś, co prawdopodobnie kiedyś było wesoło chrumkającą świnką i nocleg w stajni, w której znajdował się także chlew. Do pięciu gwiazdek temu przybytkowi brakowało jakichś dwudziestu, ale lepsze to niż kolejne spanie pod gołym niebem z niezmytym makijażem. Gdy już w miarę się rozgościłyście, naturalnie zaczęły się zaczepki ze strony klienteli złożonej wyłącznie z tutejszych drwali, dziadów borowych, pryszczatych kłusowników i jednego gnoma, który już Wam próbował wcisnąć ewidentnie g'ruskie złoto po dwa dekle (czyt. obowiązująca waluta) za uncję (bochen chleba kosztował trzy dekle). Już lepkie łapska zaczęły iść tu, tam, tenteges, więc w pewnym momencie jedna z nich straciła kilka palców i głowę, gdy łapsko trafiło w żelazny pośladek Hildeborgi. Zaczęła się typowa bitka na wyniszczenie - pomimo otrzymywania przeraźliwych strat, faceci uznali, że ich przewaga liczebna wszystko załatwi. Rach, ciach, kilka minut i karczmarz miał czym karmić chrumkające wesoło świnki do końca przyszłego miesiąca. Niestety i Wam się oberwało - "Altance" rozwiązał się sandał i spadło ramiączko stanika, Lucynie złamał się świeżo pomalowany paznokieć, natomiast Hildeborg wyrwała kilka ciosów pieńkiem w twarz, aby dać facetom poczucie, że mogą cokolwiek...

Karczmarz, przerażony brakiem wsparcia innych chromosomów Y, zaczął być niezwykle uprzejmy, szarmancki, nawet gdy przy skłonach puszczał bąki i o dziwo przestał się gapić w wydajne "płuco-oczy" Lucyny. Na koszt firmy zaserwował Wam swój specjał - coś co prawdopodobnie było wesoło chrumkającą świnką z rzepą w sosie 1000 przeglądów tygodnia.

Gdy raczyłyście się tym niezwykle cholesterogennym i kolkogennym specjałem, zauważyłyście, że podszedł do Was jegomość, który dotychczas pozostawał w ogóle poza Waszą sferą uwagi. Musiał być dobry w pozostawaniu niezauważonym, ponieważ cuchnęło od niego zgniłymi ziołami, zielonymi onucami, których odór przebijał się przez skórzane, wzmocnione buty oraz posiadał ewidentne problemy stomatologiczne.

-Ach, me miłe panie! Wasz popis umiejętności odejmowania komuś lat życia był dla mnie istnym przedstawieniem, godnym najlepszych miejscówek w Akademii Tańca Połamańca i Śpiewu Niemowy! Pozwólcie, że się przedstawię i nie bijcie mnie - Erdyk "Drobniak" Spoongley, we własnej osobie! Emerytowany bard, poszukiwacz przygód, doradca Rady Miejskiej miasta Kieltze i artysta znany w każdym burdelu na Halabanacha, zarówno jako klient jak i zleceniobiorca na różnego typu nieobsceniczne, no może trochę...albo i bardzo...sztuki! - wziął wdech - Mam do was, moje wspaniałe Walczkyrie, mały interesik...

...spojrzenia wszystkich Was powędrowały na poplamione czymś spodnie mężczyzny, który z niewiadomych powodów dostał groźnej dla mężczyzn choroby - sterczycy (w jej wyniku zazwyczaj następowały przerzuty na mózg i mężczyźni przestawali myśleć). Jeśli miał na myśli niemoralne propozycje, to interesik był rzeczywiście mały, bo nawet w nomenklaturze bojowej, z dość dużym naciąganiem terminologii, można mu było nadać najwyżej miano noża do masła...

- ...jeśli nie sprawi Wam to problemu, chciałbym przedstawić ten zacny interesik, ale potrzebuję ku temu przysiąść się do Pań i spokojnie dojść do sedna. Mam nadzieję, że nie przeraża Was wizja poznania olbrzymiej tajemnicy, którą kryję, ale zrozumcie - wielu mam z tego powodu wrogów i zawistników. Jednakże widząc tak wspaniałe wojowniczki, o moje Walczkyrie, nie mogłem się powstrzymać, aby nie nadać sprawie tempa i być bezpośrednim.

Wasze twarze przyjęły pozycję oniemiałą, a same neuroprzekaźniki obejrzały się na ten dziwny okaz męskiej fauny...czy tam flory. "Altanka" pewnie by stwierdziła, że flory, ale dopiero co zaczęła pić wódkę, więc odzyskuje trzeźwość myślenia...
 
__________________
- Sir, jesteśmy otoczeni!
- Tak?! To wspaniale! Teraz możemy strzelać w każdym kierunku!
Bergan jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:31.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172