Okej, wracamy do pisania.

Przepraszam za tak długi czas oczekiwania na mój wrzut, ale ostatnie 3 tygodnie były ciężkie i trudno było usiąść do pisania.

Post też niezbyt okazały, ale pcha akcję do przodu - pobalujemy w Waszych odpisach :)

Przy okazji wychwalę Lunę za jej LARPa, w którym z Mag mieliśmy niesamowitą przyjemność wziąć dzisiaj udział. Zapraszam każdego, by szukał jej na konwentach w dziale LARPów, bo cholernie warto!

Oj tam oj tam :D Ale tak, zapraszam jak najbardziej :D

a post jest dobry. Ale jestem jednej rzeczy ciekawa... ;>

Hejo.

Na wstępie chciałbym przeprosić za tak małą ilość tekstu w stosunku do czasu jaki musieliście na niego czekać, oraz za brak odpisów dla Rampa i Kolejnego.

Wiem, że zawaliłem ostatnio mocno, ale miałem bardzo mocny kryzys twórczy + za bardzo chciałem kombinować, co się przełożyło na moją niemoc pisarską.

Postanowiłem zrobić krótszy wrzut i pociagnać resztę w Waszych odpisach. Jeszcze raz składam wielkie przeprosiny na ręce Rampa i Kolejnego - obiecuję, że jeszcze jutro wezmę się porządnie za teksty w Waszych docach i wrzucimy Wasze posty :)

Mam dobrą wiadomość, Turin skutecznie został zaginiony do pisania xD

Brawo! :D

Czyli nie trzeba go was przyjeżdżać i nakpopać mu? :D

poganiania nigdy za wiele ;)

Dobra to za... 4 tygodnie jestem ;)

Odpuszczam z postem w tej kolejce.
Tak więc można już T męczyć o jego odpis ;)

Turin dziś złapał się do szpitala i będą go ciachać (a miała być tylko wizyta konsultacyjna...) a że tam nie ma wifi, a zasięg LTE jest śmieszny, dlatego MG niedostępny będzie do soboty wieczora (najpewniej, bo z Gdańska jeszcze trzeba wrócić).

Jakby coś to piszcie do mnie na GG.

Yo.

Z racji tego, że post Luny jest w tym momencie kluczowy dla całej sesji, a ona sama chwilowo jest niedostępna, musimy poczekać aż wróci.
W tym czasie pewnie dokończymy posty razem z Rampem i Kolejnym.