A nie powinien się najpierw wypowiedzieć Lannister, skoro jest drugi na tronie? Nie narzekam, po prostu się pytam...

Teoretycznie tak, ale Stark nie sąsiaduje z Lannisterem, więc nie ma w tym dużej szkody, że ujawnił swoje werbunki. Podobnie można robić z marszami, jeśli nie kolidują. Przy grze stołowej pewnie nie byłoby powodu, żeby nie trzymać się kolejności.

A, rozumiem. Przepraszam za narzekanie. :(

Czekamy na werbunek Lannistera. Zapraszam też do przydzielania rozkazów (bez umocnienia władzy).

Dwóch piechurów na Lannisport.

Marsz -1 z Czarnej Zatoki do Zatoki Rozbitków jedną łodzią. :v

M+1, konny na Paluchy

Dziękuję, panie Stark. :)

Widzę, że pan Lannister się ruszył. Pora więc na mój marsz. Panie Stark... popłynął pan na Wąskie Morze. I te marsze, potencjalnie wiodące na moje ziemie... :/ Ale po co ja się panu tłumaczę, panie Stark. Żeton obrony i tak świadczy, że się pan tego spodziewał. Tak więc marsz +1 wszystkim z Zatoki Rozbitków na Wąskie Morze. :v A co się będę z panem patyczkować, panie Stark.

Dowódca wybrany. c:

Wczoraj bawiłam się we wróżenie kogo pan wybierze, panie Stark. Kiedy Ril przyjdzie zobaczymy co z tego wyszło.