Donatsu

Uff. Wróciłam do domu, przeczytałam wasze sugestie i... założyłam temat!

W tym momencie nie posiadam żadnych dodatkowych wytycznych, ale jeśli się to zmieni, na pewno edytuję tego posta, abyście mieli do nich łatwy dostęp.

Zgodnie z tym, co ustaliliśmy w komentarzach, możecie się teraz przywitać i dołączyć małe co-nieco o swoich postaciach. Ja pojawię się jutro wieczorkiem z obiecanym wstępniakiem.

To tyle! Do przeczytania!

 

Fiath

W takim razie witam zgromadzonych, wliczając panów, panie i pączki. Bawmy się tu dobrze.

Moją postacią w sesji będzie Johnny English. Z wyglądu jest to wysoki i teoretycznie przystojny facet w garniturze. Teoretycznie, ponieważ w praktyce jego garnitur jest nie na miarę, luźno zwisając z jego przygarbionej postury, a zdobiące głowę długie włosy są może czyste ale ogółem niezadbane.

Superbohaterując Johnny zakłada na siebie maskę w kształcie czaszki i przedstawia się innym jako Undead. Nie robi tego specjalnie często, mając dość byle-jakie nastawienie do zachowywania anonimowości. Jego napędem do działania jest proste poczucie sprawiedliwości: krzywdzić innych po prostu nie wypada. W działaniu pomaga mu jego ogromny zasób niemożliwości: jest powolny, bezsilny, ma słabą kondycję i nie-najlepszy wzrok. Na szczęście jest też, uwaga, nieśmiertelny. Przynajmniej póki nie odkryje jakiegoś swojego kryptonitu, ale ja nic o takich rzeczach nie wiem.

Z charakteru Johnny to leniwy cwaniak, pijak i ogółem wyluzowany hedonista. Jest raczej człowiekiem spokojnym, nie łatwym do sprowokowania ale za to źle wychowanym. Na szacunek z jego strony trzeba zasłużyć, a nie po prostu być grzecznym. Ah, Johnny zna się na magii ale tylko od strony teoretycznej. W samej praktyce jest mugolem.

 

Mike

Witam wszystkich oficjalnie.

Omnis
http://lastinn.info/rpgimages/13959_9866.jpeg
https://drive.google.com/open?id=0By...2FFQkF2ck5fdVE
Nosi maskę zakrywającą całą twarz, jak na razie nie pokazał jej reszcie. Na pewno jest biały, bo zdejmować rękawic nie obawia się w towarzystwie reszty zespołu. Ubiera się w czarny prochowiec i kapelusz jak z filmów noir. Pod płaszczem nosi czarny kostium, zapewniający ochronę balistyczną. Przy pasie i kaburach ma poukrywane sporo kieszonek i gadżetów. Noże do rzucania, strzałki z chemikaliami, świece dymne a’la ninja, linki, harpuny, wciągarki i wiele innych drobiazgów.

Ma typowo atletyczną sylwetkę, siła i gibkość doskonale wyszkolonego człowieka.

Doskonale walczy. Zna się na komputerach. Ma dobre oko. Ma łeb nie od parady. Bez problemu pozszywa rany czy poskłada połamane kości, jak i naprawi zlew.

 

Avdima

Witam. Obiecany wstęp do postaci. Nie chciałem za długo, ale tak wyszlo.

<brak pseudonimu>
https://i.imgur.com/9HTBeNU.png

Absinthe Virgo (tak, to jej prawdziwe imię) jest siedemnastoletnią gotką, która nie wyróżniła się niczym specjalnym - oprócz faktem posiadania mocy - i sama nie jest pewna, dlaczego w ogóle zaproponowano jej miejsce w New Warriors. Poczuwa się do odpowiedzialności, przynajmniej tak jej się wydaje. Niechętnie korzystała do tej pory z mocy, ale gdy zaszła taka potrzeba, nie wahała się ratować czyjeś życie.

Nie widać po niej dobitnie z jaką subkulturą się identyfikuje, ta faza przeszła jej jakiś czas temu i przestała być "tru". Jest spokojną, choć cyniczną i sarkastyczną dziewczyną (również w stosunku do siebie). Wciąż się uczy, ma swoje małe zainteresowania jak granie na gitarze czy rysowanie i oczywiście - jara się muzyką jak nikt inny.

Jest trochę niższa od przeciętnej rówieśniczki, ma swoje widoczne krągłości, chociaż nie jest pulpetem - jeszcze. Krotko ścina włosy, maluje się ponuro, ale garderobę utrzymuje stonowaną i czasami nawet założy coś kolorowego. Ma dużo kolczyków i innych ozdób w uchu, po bliższym przyjrzeniu widać nawet dodatkowe blizny po dziurkach, od dłuższego czasu nie w użyciu.

Jej moce polegają na cofaniu rzeczy o kilka sekund w przeszłość. Nie jest to podróż w czasie, a po prostu relokacja - ktoś nie stanie się od tego nagle młodszy, nie zaklepią się jego rany.
W pakiecie doszedł również rozwinięty zmysł wzroku, dzięki któremu widzi położenie wszystkiego do kilku sekund wstecz, co jest niezwykle pomocne przy precyzyjnym wykorzystaniu mocy. Jest to jednocześnie klątwa, gdyż nie może tego aspektu wyłączyć na zawołanie, przez co świat widzi inaczej, niż inni i oprócz używania samej mocy, nie jest to zupełnie do niczego przydatne w życiu, męcząc bardziej, niż pomagając.

Dziewczyna nie jest pewna, jak się nazwać. Myślała o "Setback" *, ale chyba jest zajęta przez kogoś innego. Do tego nie ma nawet kostiumu i wygląda, jakby obok grupy postawili losową osobę z ulicy.


* gra słowna, "set back" oznacza "cofać", "setback" zaś to "komplikacja", niepowodzenie. Brzmiało sprytnie, gdy pierwszy raz to wymyśliła.

 

Brilchan

Richard "Rock Thunder " Tündér

Obrazka jeszcze nie zrobiłem bo jakoś nie mogę znaleźć tych opcji których planowałem użyć opcji oderwania ramion z większego modelu postaci i dokleić na mniejszy ale na razię nie wykombinowałem jak to zrobić więc pewnie wrzucę jakiś obrazek dzieciaka we fryzurze typu biznes z przodu impreza z tyłu

1. Moc

Czternastoletni Rick jest mutantem obdarzonym super siłą. Gen X ujawnił się w sytuacji zagrożenia życia kiedy to dwóch młodych neo nazistów próbowało zabić go za nieczyste rasowo pochodzenie. Mutacja obiawiła się monstrualnie powiększonymi ramionami o silę około 100 ton. Kości i mięśnie również są nieco wzmmocnione dzięki czemu wytrzymują większe obciążenie ale nie wykracza ona daleko po za możliwości zwykłych ludzi.

Dodatkowo mutacja czyni go w pewien sposób niepełnosprawnym bo nie bardzo może używać dłoni do bardziej skomplikowanych czynności. Pomaga sobie kawałkami drewna i chwytakami dla emerytów ale nie raz zdażyło mu się zapomnieć o swojej nowo zdobytej silę i coś zepsuć.

2. Krótka charakterystyka postaci

Ojciec postaci był członkiem gangu Anioły Piekieł, walczył w Korei. Zaczął działać w gangu żeby zemścić się na "Wujku Samie" od najmłodszych lat wpajał synowi nienawiść do władzy. Jego matką była emigrantka z Węgier była agentka Służb Bezpieczeństwa, która uciekła z kraju pod koniec ziemnej wojny. Aby uniknąć po pościgu zaczęła współpracować z półświatkiem przestępczym. Rick wychował się pośród zadymionych barów, przestępczego półświatka i gangów, które na długo zdefiniowały jego postrzeganie świata oraz klasycznej muzyki rockowej, którą pokochał nad życie.

Gdy Rick miał 10 lat złapali ojca i zamknęli go w pace gdzie zmarł. Co jeszcze bardziej wzmogło w nim nienawiść do systemu. Razem z matką zostali zmuszeni do życia w złej dzielnicy gdyż kompletna paranoja tej kobiety nie pozwalała jej żyć normalnie i odpowiednio zająć się jej dzieckiem.

Działał w gangach, trafił do poprawczaka z którego obecnie go warukowo wypuszczono po wypadku spowodowanym pojawieniem się jego mocy.


3. Motywacja oraz NPC ważni dla postaci

Odnaleźć Matkę i pomóc jej. Zostać bohaterem żeby Steve był z niego dumny.

Eniko Tündér AKA “Czerwona gwiazda”(około 6o lat wygląda na dwadzieścia )- Matka postaci agentka węgierskich komunistycznych służb specjalnych uwięziona podczas czystek pod zarzutami zdrady stanu. Poddana eksperymentom mającym na celu stworzenie super szpiega które zakończyły się częściowym sukcesem. Posiadła zdolność ograniczonej Prekognicji podwyższono też nieco jej zdolności psychofizyczne. Efektem ubocznym procesu było zachorowanie na ciężką lekooporną Schizofrenie paranoidalną co w połączeniu z przeszkoleniem i zdolnościami czyni ją niezwykle niebezpieczną i trudną do złapania.

Steve Sosnowski (38 lat) Polonus drugiego pokolenia pedagog anglista, bibiotrapeuta przed zamknięciem go w roli jeńca pracował nad swoim PhD z resocjalizacji. Poznał Richarda w swojej pierwszej pracy po skończeniu studiów w poprawczaku.
Był pierwszą osobą która okazała Rickowi dobroć od czasu śmierci ojca, traktował go jak ucznia z problemami a nie kolejnego przygłupiego młokosa bez przyszłości.
To właśnie dzięki niemu Rick trafił do zespołu New Worriors.

Praktycznie wszystko co dobre w życiu Richarda wiążę się z Polonusem, jest on bardzo ważną osobą w życiu mutanta mentorem i ojcowską figurą której tak mu brakuję. Dlatego Rick nie darowałby sobie gdyby Sosnowskie spotkała z jego powodu krzywda. Obecny opiekun prawny Ricka.

4. Dotychczasowe doświadczenie

* Dzieciństwo spędził pośród Aniołów Piekieł, czuł się tam szczęśliwy i bezpieczny. Nigdy nie chodził do przedszkola ani szkoły nie miał nawet żadnych oficjalnych dokumentów tożsamości dopóki nie trafił do poprawczaka

* Po śmierci ojca matka uciekła z nim do North Portland stanu Oregon. Zła dzielnica umierającego miasta. Pełno gangów, narkomanów i innych rozbitków życiowych. Dzieciak był wychowywany przez telewizje żadnej szkoły ani przyjaciół.

Matka potrafiła znikać tygodniami, myślał o tym żeby ją zostawić i zgłosić się na policje ale ostatnią rzeczą jaką obiecał ojcu było że się nią zaopiekuję aby przeżyć musiał dołączyć do lokalnej hołoty.

* Rick zaczął pracować dla lokalnych gangów. W wieku 10 lat ponownie poczuł się potrzebny, miał wrażenie że jest ważnym członkiem grupy był pewien że w razie potrzeby znalazłby miejsce gdzie daliby mu jeść i nie byłby sam

* W zamian za członkostwo podejmował się różnych pomniejszych zadań min. sprzedawał narkotyki, uczestniczył w kradzieżach i wymuszeniach. Przez dwa kolejne lata nauczyli go jak się bić i pić

* Niedługo potem zrozumiał że był dla swoich szefów tylko narzędziem kiedy to zdecydowali się poświęcić go i wpadł jako czujka podczas jednego z większych napadów.

Ze względu na młody wiek trafił na kilka lat do poprawczaka co ironicznie okazało się jedną z lepszych rzeczy która go w życiu spotkała.

* W poprawczaku poznał Steva i tylko dzięki niemu nie jest 100% analfabetom. Tam też jeden z kolegów opowiedział mu o nordyckich bogach i namówił go na wyznawanie Tora. Kto by nie chciał być wyznawcą członka Avengers ?

5. Cel postaci

Sytuacja prawna Ricka jest dosyć skomplikowana. Jakimś cudem udało mu się nie zabić tej dwójki ale poważne uszkodzenie ciała postawiło Ricka w nieciekawej sytuacji. Henry Mccoy znany jako Bestia reprezentował go w sądzie i zwrócił uwagę że to władza państwowa miała obowiązek zapewnić wychowankom zakładu poprawczego bezpieczeństwo. Ta sama władza nie ufa jednak Xmenom na tyle żeby pozwolić im na indoktrynacje kolejnego niebezpiecznego osobnika. Zdecydowano się więc na ugodę i pozwolono Richardowi na odbycie prac publicznych poprzez działalność w drużynie New Worriors co ma być również formą resocjalizacji.

Rick chciałby w przyszłości pracować w kamieniołomach którą to fuchę nakroił sobie jeszcze w więzieniu, kupić sobie Harleya i dołączyć do jakieś spokojnej charter Hell’s Angels.

6. Zakres działania i środki

Zakres działania Ricka to znaleźć wroga i walnąć go z całej siły. Jest za głupi żeby podjąć się czegoś bardziej skomplikowanego.

7. Plan działania

Słucha się każdego kto budzi jego respekt. Sam raczej nie tworzy planów po za tym co opisałem w poprzednim punkcie.

Inne info Przedmioty

Walkmen – Prezent od Steva lubi na nim słuchać Rocka i metalu ulubione zespoły AC/DC i Iron Maiden.

Kurtka - niektóre dzieci mają ulubionego misia albo samochodzik Rick miał ulubioną kurtkę po tacie. Od najmłodszych ojciec ubierał go w różne firmówki z logo Klubu więc się do tego znaku. Zwykle po śmierci członka Klubu grzebie się go razem z jego kurtką ale w tym wypadku było to niemożliwe bo pochwali go wewnątrz więzienia. Kiedy otrzymali ciuch z powrotem razem z resztą jego rzeczy “Wujek” Joe który był promotorem ojca Ricka zerwał z niej naszywki i dał dzieciakowi jako pamiątkę, dopóki ten nie urośnie i nie zasłuży sobie na własną
Niedługo potem został zmuszony do ucieczki razem z szaloną Matką, wyrwany ze środowiska w którym się wychował traktował łach jak “kocyk bezpieczeństwa*” do tego stopnia że do dziś nie lubi się z nią rozstawać i często w niej śpi.
Gdyby została zniszczona wpadł by w szał i spróbował zemścić się na winowajcy niezależnie od okoliczności.

* http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.ph...ecurityBlanket

 

Mike

Sporo tego
Czy reszta postaci wie to wszystko co wkleiłeś?

 

Brilchan

Tak, jeżeli będzie chciało im się z dzieciakiem gadać to mogę się tego wszystkiego dowiedzieć. Mimo ciężkich doświadczeń życiowych Ricki jest radosnym i otwartym nastolatkiem. Przyjazny z niego chłopak z równą chęcią opowiada o sobie co słucha innych wyraźnie zależy mu na tym żeby się ze wszystkimi kolegować i być lubianym.

A dużo tego jest bo Mistrzyni powiedziała że ma nie być sekretów

 

Mike

Myślę, że chodziło jej o to, żeby nie okazało się, że połowa postaci to tajni agenci KGB czy planujący zagładę połowy świata

 

Brilchan

Jeżeli tak to przepraszam nie musicie tego czytać ale i tak śmieszy mnie pomysł że Tiny Rick jest radosny, otwarty i głupiutki mimo tych wszystkich przeciwności losu jakie go spotkały

 

Mike

Za szybko przepraszasz. Może To Ty masz rację z tym wklejeniem.