|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
20-10-2017, 10:47 | #21 |
Reputacja: 1 |
|
21-10-2017, 14:57 | #22 |
Reputacja: 1 |
__________________ “Listen to the mustn'ts, child. Listen to the don'ts. Listen to the shouldn'ts, the impossibles, the won'ts. Listen to the never haves, then listen close to me... Anything can happen, child. Anything can be.” |
22-10-2017, 20:11 | #23 |
Reputacja: 1 |
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |
24-10-2017, 10:29 | #24 |
Konto usunięte Reputacja: 1 |
__________________ [i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i] Ostatnio edytowane przez Kenshi : 25-10-2017 o 08:32. Powód: delikatne zmiany fabularne ;). |
24-10-2017, 12:15 | #25 |
Reputacja: 1 | Akcja rozwijała się dość szybko. Dave z satysfakcją przyglądał się jak jego niewidzialny mur chroni towarzyszy przed kulami i innymi atakami przeciwników. Czuł jednak każdy pocisk naciskający z dużą siłą na pole. Jak zwykle policja zamiast pomagać, przeszkadzała |
24-10-2017, 12:22 | #26 |
Reputacja: 1 | Co z tego, że poradzili sobie z uzbrojonymi pomagierami Diamondback, skoro wraz z pojawieniem się policji sytuacja zrobiła się totalnie paskudna? Shudder cieszyła się, że jest za osłoną Pun-dita, bo kilka pocisków ześlizgnęło się po niewidzialnej tarczy. |
24-10-2017, 13:38 | #27 |
Reputacja: 1 | Nie było czasu na zabawy z zamkiem, złapał mackami widlaka stojącego w pobliżu i rzucił go na drzwi w podłodze. Lepiej by odsiecz nie przybyła w nieodpowiednim momencie. Wyskoczył wraz z oknem nad drzwiami wejściowymi. - Wiem, że jesteśmy blisko doków księżniczko, ale język dokerów nie przystoi damie - odparł Bane. Odłamki brudnych szyb wirowały w powietrzu, gdy Bane oceniał sytuację. Dziwaczna chmura zdawał się być opanowywana przez Pun-dita, pozostali gliniarze na drodze kamiennej lawiny. Wylądował w przyklęku między dwoma wywróconymi radiowozami, chwycił je sieciami i szarpnął obracając się w około. Pojazdy szarpnięcie w górę dzięki obrotowi splątały się sieciami zderzając lekko w powietrzu nad miejscem gdzie chwilę wcześniej był Bane. Ale ten właśnie lądował niedaleko Stone’a po krótkim skoku. Złączone radiowozy zatoczyły łuk za chwilę z hukiem rąbnąć w bandziora. - Berek. |
25-10-2017, 22:45 | #28 |
Reputacja: 1 |
__________________ “Listen to the mustn'ts, child. Listen to the don'ts. Listen to the shouldn'ts, the impossibles, the won'ts. Listen to the never haves, then listen close to me... Anything can happen, child. Anything can be.” |
27-10-2017, 16:00 | #29 |
Reputacja: 1 |
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 27-10-2017 o 18:13. Powód: Zmiana czasu potrzebnego do osiągnięcia prędkości 100 km/h przy przyspieszeniu 5g + wcięcie i justowanie. |