Hej, jestem wyjechana, wbrew zapewnieniom net jest słaby lub go nie ma :/ Wracam w sierpniu, jeśli moja postać dożyje, to się nią zajmę.

Mogę pożyczyć kolejny samochód i staranować pakera lub oddział strzelający.
Wydaje mi się ze lepiej ruszyć na pakera, ale ktoś będzie musiał zając się strzelcami.

Popieram że olbrzym teraz najgroźniejszy trzeba spróbować szybko to skończyć bo zranili nam Jean a do tego trzeba ratować reszte bo z informacji które wyczytała z ruchu warg Rainbow wiemy że porwali szefostwo X menów planują ich operować.

Trzeba szybko zamknąć tą walkę wypelić im z mózgów gdzie wiozą starą gwardie i lecieć im na ratunek. Trochę mnie martwi że zużyłem już wszystkie umiejki przez co będzimy osłabieni na misji ratunkowej ale nie ma co się cackać i oszczędzać :)

Popieram pośpiech i oszczędzać się też nie ma co - co nam po zdolności "na potem", skoro nie dotrwamy do owego "potem".

W pierwotnej wersji karty, Amelia miała łzy z mocami uzdrawiającymi. Ale niestety nie przeszło to dalej - nie ma tej zdolności i nie może nimi pomóc Jean... Zostaje mi co najwyżej tradycyjna pomoc.

Bestia chyba ma jakieś przeszkoenie medyczne ? Niby jest naukowcem ale to jeden z geniuszy w świecie Marvela więc potrafi wszystko :P

Nie ma co gdybać co będzie bo w tej chwili wygląda na to że weliminowali nam Jane z dalszej walki ale to jeszcze się zobaczymy.

Jak na razie marzy mi się żeby szybko zatrzymać jeden z samochodów wrogów jak już ich pokonamy to poprosi się kukułki żeby przepaliły mózgi szefom hien cmentarnych i dowiedziały się gdzie jest szefostwo x menów.

Zastanawiam się tylko czy lepiej podebrać im samochód i na szybko jechać odbić naszych zanim ich pokroją czy lepiej skorzystać z X jeta ? Nie wiem czy będzie komu pilotować fruwadło i trochę długo zajmie wystartowanie ale jeżeli polecimy odrzutowcem to będziemy mieć rakiety i lasery :D

Jak na razie to tylko moje gdybanie bo jest za dużo niewiadomych: Nie wiemy gdzie zabrali szefostwo z miasta bo możliwe że mają jakiegoś gościa z mocami teleportacji i operacje będą na kajmanach lub w innym miejscu gdzie będzie trzeba dolecieć. Nie wiemy też kim są te postaci skrytęw cieniu posiadłości co je Rainbow zauważyła kolejna fala wrogów czy sojusznicy czekający na optymalny moment żeby włączyć się do walki ?

Przepraszam za krótki wpis, ale czas mnie goni i nie dałbym rady nic dłuższego napisać.

Dałem post mam nadzieje że wyrwanie drzwi i pobiegnięcie z krzykiem na facetów przeładowujących broń to nie za dużo ?

Domyślam się że to co się dzieje to po prostu rodzaj kary dla niektywnych graczy i zgodnie z eksperymentem wagonika tramwajowego Richard powinnien zastąpić Jean przy obronie ganku. Rick jednak czuję się bardziej zobowiązany wobec Oceli może też odczuwa jakieś resztki wpływu jej feromonów ? :P

W każdym razie podejmując tą decyzje starałem się postąpić zgodnie z logiką postaci. Rainbow będzie zajęta obroną telepatek, Bolt mógłby samochodem osłonić ganek albo zrobić strzelcom przypiekanie prądem zanim Logan ich nie dopadnie chociaż to tylko są moje luźne myśli oczywiście decyzja nie należy do mnie.

Cudny post Ranghar nie spodziewałem się takiej genialnej rozwałki i dobrze że nasi też odnoszą rany żeby nie było za różowo.

EDIT z 01-09-2018, 00:32 : Spróbowałem trochę opisać bezradność postaci żeby nie było że jest z niego znów taki totalny kozak.
Bo mimo wszystko to jednak prawie że dzieciak który wcześniej nikogo nie zabił o ile dobrze pamiętam w rekrutacji była prośba żeby opisać strach postaci więc pomyślałem że wykorzystam okazje żeby to odegrać i opisać mam tylko nadzieje że nie przesadziłem w drugą stronę i nie zrobiłem z niego zbytniej łamagi ? ;)

Przy okazji świetna parodia Xmenów i Logana https://www.youtube.com/watch?v=BTiuNhYQrbg

EDIT Z 24-O9

W ramach ciekawostki ten wiersz Edgara Allana Poe znałem tylko z podlinkowanej piosenki nawet nie wiedziałem że to wiersz :oops:

Rick się ucieszy z piwa na razie sobie układam w głowie post choć mam już ogólny pomysł dzisiaj albo jutro pewnie wrzucę. Logan bardzo in character przypomniał mi się ten przesławny panel https://me.me/i/can-i-help-are-you-a-beer-1221138

PS. YEEES Jatpacki teraz Sentinele i wrogie samoloty nie będą miały z Rickiem szans :lol:

Teraz mam już swojego lapka najpierw potrzebuje zainstalować pakiet office i odpisać we własnej sesji i wezmę się za posta.

Jak ktoś chce opisać w poście już zabawę z plecakami na plecach to podaje wyniki:
Ocelia - bez problemów pojęła instrukcje Beasta i po kilku sekundach potrafi robić ryzykowniejsze manewry.
Richard - uszkodził pierwszy plecak, a drugim ledwo potrafi wznieść się na parę metrów.
Victor - bez problemów pojął instrukcje Beasta i po kilku sekundach potrafi robić ryzykowniejsze manewry.
Absinthe - Bez problemów potrafi obsługiwać plecak.
Amelia - Bez problemów potrafi obsługiwać plecak.
Collin - Bez problemów potrafi obsługiwać plecak.

Hahah xD a czy plecaki obsługiwane rękami takie klasyczne ? Dzięki za informacje co do postępów śmiesznie będzie.