No, tym razem nie udało się dożyć do końca, jednak ktoś pierwszej nocy umrzeć musi. Powodzenia miastu życzę! I do następnego razu.

JA ŻYJĘ!

To chyba jakiś cud xD

Sun, Strażnik zwrócił się do Ważniaka, bo w poście omyłkowo uśmierciłem Ważniaka zamiast Lilith czyli to raczej taki żart:)

ps. nie, nie podałem roli Ważniaka :-D

Tak to jest jak przeczytam najpierw posty w sesji a później w komentarzach ;) trudno, zmieniać już tego nie będe

Prosiłbym żeby nie pisać dzisiaj po 21, możliwe że nie będzie mnie w domu i odpiszę jak wrócę (ew.szczegółowo jutro rano) kończąc Fazę Nocy i podliczając głosu (przeprowadzając ew.lincz).

ps. ciekawa dyskusja się wywiązała :)

Rasisto! Bo niebieski, to musi umrzeć pierwszej nocy?

Nie wiem czy ktoś kiedykolwiek lubił Ważniaka :shock:

Ja lubiłam wszystkie smerfy, tylko tej małej rudej nie byłam w stanie strawić... miała taki wkurzający głos, że jak tylko go słyszałam to szału dostawałam xD

Oczywiście żółtą kartkę otrzymuje S.W.A.T za nieaktywność i brak poinformowania mnie o nieobecności. Jeżeli nie pojawi się w następnej Fazie Dnia to niestety będzie modkill.

Już jestem, jestem. I obiecuję już nie nawalić :)
Spóźnione siema wszystkim!