|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
20-12-2019, 11:38 | #11 |
Reputacja: 1 | C-SGK-1 odłożył na ziemię Tiena i wyprostował się. |
21-12-2019, 10:56 | #12 |
Reputacja: 1 | -Tych co się sprzeciwiają, musimy chyba zabić…. - Marduk szepnął do Raditza, rozglądając się dookoła. Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 21-12-2019 o 10:58. |
21-12-2019, 23:42 | #13 |
Interlokutor-Degenerat Reputacja: 1 |
|
23-12-2019, 21:45 | #14 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 |
__________________ |
02-01-2020, 10:56 | #15 |
Reputacja: 1 | C-SGK-1 przeanalizował wszytko dokładnie. - W tej chwili nie wiemy którędy zaatakują, najlepiej bym był po środku, bym szybko mógł dotrzeć do każdej z pozycji. Jeśli nie będą się maskować wykryję ich energię z daleka. Będę też znał ich siłę. Wtedy możemy się przegrupować... choć z tym zaczekał bym do ostatniej chwili. Żeby nie okazało się, że pierwszy atak ma tylko odwrócić uwagę. Musimy się jakoś komunikować, masz jakieś komunikatory by przydzielić je dowódcom drużyn? |
03-01-2020, 21:30 | #16 |
Interlokutor-Degenerat Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Bardiel : 03-01-2020 o 21:33. |
05-01-2020, 19:23 | #17 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | - Nie mamy tu żadnych urządzeń elektrycznych - Chiaoutzu odpowiedział androidowi, wzruszając ramionami. - W kwestii komunikacji musimy polegać na gońcach, ale dodarcie jednego do innej grupy powinno być kwestią sekund. Jeśli zaatakują nas bez podchodów, każdy z nas ich na czas wykryje. Jeśli wybiorą drogę na piechotę przez wąwozy, wówczas zobaczymy ich w ostatniej chwili.
__________________ |
05-01-2020, 21:18 | #18 |
Reputacja: 1 | Marduk dochodził do siebie, nie pokazując komukolwiek kto go schwytał, że jest już świadomy. Z frustracją stwierdził, że nie jest w stanie uwolnić się z więzów. Jak mógł dać tak łatwo się schwytać? Zakładał, że Raditz mu pomoże jeżeli będzie w stanie, był od niego silniejszy...ale już widział jak ten będzie się z niego nabijać - Saiyański wojownik dał się pojmać jak ostatni kretyn…..ale na razie był zdany na łaskę przeciwnika, musiał się jakoś wydostać.. Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 05-01-2020 o 21:21. |
06-01-2020, 13:19 | #19 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Życzenie Marduka, choć nieusłyszane lub zignorowane przez jego "ciemiężców", zostało spełnione. Po jakimś czasie do namiotu wróciła kobieta, tym razem bez kaptura na głowie. Miała krótkie czarne włosy, które sterczały we wszystkich kierunkach. Jej bystre oczy spoglądały uważnie na spętanego saiyanina. W ręku trzymała skaner, do którego mówiła:
__________________ |
12-01-2020, 01:18 | #20 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 12-01-2020 o 01:22. |