No to lądujecie w kolonii, czas na strachy! :PPP

Do APC (Armored Personal Carrier, ten wasz wóz bojowy) załadowano co trzeba, więc się "pierdołami" przejmować nie musicie. Jest zapasowa amunicja, nawet kilka karabinów, lekarstwa itd. Tam się mieści 12 osób + kierowca i pomocnik(BNi-Marines, serio nie warci uwagi xD ), więc żeby pasowało z da Salvą i Agnes, Arc musiał się przenieść...

Sam APC ma silniki elektryczne, więc nie było kopcenia spalinami w gęby Marines dzielącymi z nim ładownię UDL czy coś w tym stylu ;)

O co dyrektor poprosiła jeszcze na statku sierżanta, niech na razie zostanie jeszcze małą tajemnicą xP

McNeel nic nie ma, wytrzaskano ją lekko po pysku(są chętni?) tuż przed wylądowaniem i się ocknęła, tyle.

Kolonia zdaje się lecieć na zasilaniu awaryjnym, stąd mało oświetlenia/prądu, a wszystkie możliwe drzwi są zamknięte głównym systemem sterowania. Jeśli ktoś ma jednak miejscową kartę/zna kod, to może otworzyć(podobnie i hakowaniem poszczególnych drzwi).

Jakąś ogólną mapkę koloni mogę wam w paincie nabazgrać, z położeniem kopalni, farmaceutyki itp. ale nie liczcie, że całego kompleksu... główny ma przecież 2km na 2km budynków! Będą mapki sytuacyjne, i jakoś sobie poradzimy, o takie jak ta:

https://images91.fotosik.pl/316/55e44ad8f509e9a6.jpg

Jesteście w głównym holu/wejściu do kolonii, wjechaliście tam przez wielkie wrota po lewej. Stoi sobie wasz APC, u góry mapki i na dole są też spore wrota do magazynów(ale nie, to nie są te "schrony", gdzie koloniści mogli się schować). Po prawej mamy rampę po której można wjechać jakimś wózkiem dostawczym czy czymś, i jest się 2m wyżej, są i schody. Za kolejnymi, dosyć dużymi wrotami całkiem po prawej zaczynają się już same korytarze kolonii, dosyć szerokie, tak na 3-4m.

Te żółte bazgroły to rozlokowany pluton Charlie.
Te brązowe (widać to na obrazku?), to połowa waszego plutonu Bravo, do którego wychodzi reszta z dyrektor i bodygardką z APC, żeby do nich dołączyć.

Da Silva i Agnes wiedzą oczywiście gdzie co jest w całej kolonii, którędy się idzie do... itd. porucznik Havkes ma też te plany na swoim podręcznym kompie, jako jedyny w waszym plutonie. Jeśli zaś chodzi o podawanie ogólnych lokacji "czegoś" w kolonii, postaram się zrobić jeszcze jedną, ogólną mapkę, taką serio z grubsza, ale to już nie dziś.

Chwilowo więc, tak, lecicie niejako po omacku (już słyszę te marudzenie, taaaak) :PPP

Czas na odpisy do 21.02

To chyba wszystko? Pozdrawiam!

Mam pytanie do mapki, te nie pospisane kwadraty? to sa jakies przejścia? Przestrzeń nie wykorzystana?

Czy sa przejścia miedzy tymi pomieszczeniami bez używania kolejki?

Wszystko wykorzystane, nie ma marnotrawstwa ;) no i kolonia już 50 lat ma, więc "się rozrosła". Możemy przyjąć, że te nie opisane elementy(budynki) mają wewnątrz...nic nie znaczące fabularnie pierdoły: jakieś sterownie elektryczne/elektroniczne/wodne. Kotłownie, serwery, pomieszczenia gospodarcze, "kanciapy" techników, ich małe przebieralnie, malutkie magazyny z naprawdę pierdołami, na każdy budynek przypada też mała centrala sterująca, kibelki, prysznice... itd. itp.

W każdym "budynku" jest też winda, w końcu są 3 poziomy górne i 3 dolne. Do tego setki korytarzy, schodów, kamer, wejść i wyjść, whatever :P

Tak, po całej koloni(z jednego elementu do drugiego) można wszędzie chodzić pieszo, po piętrach itd. itp. a jeśli zajdzie potrzeba, pojawią się mapki taktyczne poszczególnych lokacji.

Jak już pewnie wyczytaliście, macie w plutonie pierwszego denata, i to od Friendly Fire, a nie przez Xeno :kropla: w związku z tym, pojawia się pytanie do dowódcy, kto przejmuje Motion Tracker poległego Marine, i kto zostaje nowym “partnerem” Dawsona.

Potrzebny również dalszy plan działania, a wygląda na to, że porucznik Brooks liczy w tej kwestii na Hawkesa (bosh kobieto, co ty robisz! xPPP ) a porucznik Welliver JESZCZE trzyma się odnośnie tych decyzji z boku, no ale może tam coś pomarudzić przez komunikator. Wypada odegrać jakąś scenkę z naradą oficerów i podoficerów?

Po tym jak Bravo 4 opuściło tunel kolejki, jest już możliwa z nimi komunikacja… Winters się odezwie do Hawkesa, gdy Evans opatruje Kovalskiego. Porucznik może oczywiście zwalić wszystko na sierżanta, z wyjaśnianiem sytuacji Bravo 4 i innymi blabla, sam zajęty czymś innym.

A propo opatrywania, na k20 wypadło 1, więc naturalna porażka :lol: i nici z pomocy kumplowi. Sorry Marrrt :PPP Acha, no i Evans sam jest ranny w nogę, utracił 10pw.

Pani dyrektor i reszta “wycieczkowiczów” mają jeszcze jakieś 50m przez 2 korytarze i 2 śluzy, i będą w Centrum Dowodzenia. Za wzmocnionymi drzwiami powinni być bezpieczni… jeśli tam jeszcze w ogóle jakieś drzwi są!


Czas na odpisy do 05.03

Tu macie nowe mapki sytuacyjne, przedstawiające również skąd wylazła ta setka Xeno i takie tam… btw. skoro ubiliście ich około 125, to w sumie zostaje teoretycznie, i w najgorszym scenariuszu, jeszcze ich 2000, nie jest źle co? LOL

mapka kolonii

mapka wejścia

To chyba wszystko... ;)



PS: W materiałach sesyjnych, będę zaznaczała waszych martwych kumpli z oddziału. Czas zacząć sieczkę :P

Dobrze że Evans opatrywał mu głowe a nie krocze, wtedy by mu kolega z oddziału pewnie adekwadnie podziękował XD

Skoro wypadło 1 to rzeczywiście mogły się Evansonowi gęba Kowalskiego z dupą pomylić:)

Albo co bardziej prawdopodobne to, że da Silva podczas opatrywania się pochylała nad jakimś monitorem. Jej wina.

:razz: Na stacji kolejki nie było żadnych monitorów. Także to nie wina pani dyrektor.

[media]http://www.youtube.com/watch?v=mpG_bs9L4vQ&feature=youtu.be[/media]

Hmmm... Obca, kusi filmik by coś wykorzystać z tego w sesji :diabol:

To ten, pluton się przemieszcza, drużyna 4 kombinuje w Centrum Dowodzenia, nie wiem co wielce jeszcze tu marudzić, każdy tam chyba jakieś zajęcie ma, nie? :PP

mapka kolonii

Czas na odpisy do 22.03

Pozdrawiam!

Nic więcej ;) daj nam się pobawić w podgrupach.