Spoko :) Hoover będzie miał jeszcze jedno, dwa pytania do Tammy, więc pewnie post nie będzie długi i napiszę go na dniach. Na odpis spokojnie zaczekam, ile będzie trzeba więc nie ma spiny. :)

- Dzięki za cierpliwość i wyrozumiałość :)

@Arthur

- To ten, tego... No wiesz... Kiedy można spodziewać się Twojego posta? :)

Wrzuciłem posta, przepraszam za zwłokę, ale nie ukrywam, że trochę straciłem motywację. Liczyłem, że coś w końcu ruszy w śledztwie, ale mam wrażenie, że Ed odbija się od każdego wątku, jaki próbuje sprawdzić. Teraz zrobił inbę z prostytutką, która wyskoczyła z absurdalną historią i wygląda na to, że zrobił z siebie kretyna :) To fajny fałszywy trop, ale ja już nie ma pomysłów, jak dalej ciągnąć śledztwo.

Tura 35 - 2020.03.09; pn; g 12:30
 

- Oki no to mój post jest :> Termin powiedzmy do pt. 10.09. Czyli cały tydzień na zmajstrowanie posta :>


Stan BG:

- Edward Hoover: 10/10; s.zdrowy;



- Przyznam, że trochę mnie to zamurowało. I musiałem pogłówkować. Niemniej dzięki za szczerość w życzliwej i zjadliwej formie :) Nie zdradzając ocb to nie bardzo wiem jak pomóc czy doradzić. Może po prostu spróbuj wrócić do źródeł, przejrzeć co się da itd. Troszkę szkoda by było aby ta sesja skipiała jak tyle innych. No ale z drugiej strony na siłę to też nie zabawa więc no szkoda mi by było rzucać tą sesję no ale jak mamy się zacząć nienawidzieć i szczerzyć przez zęby to chyba też nie warto i lepiej rozejść się w pokoju :)

---

- No a jbc to w sesji weekend się skończył czyli zaczął się kolejny dzień i tydzień. Tammy albo już wyszła z aresztu albo niedługo wyjdzie bo bez zarzutów można zatrzymać obywatela na max 48 h aresztu. No to od sb wieczór to jakoś mija w pn wieczór.

- Co do telefonu Josha no to jest. Bilingi sugerują, że chyba ten numer był używany głównie do kontaktów z Sonią i Tammy. Od okolic zeszłego lata. Jest zarejestrowany na jakiś podmiejski adres który nie kojarzy sę z niczym szczególnym.

---

- No i chyba tyle na tą turę. Jak coś chciałbyś wiedzieć jeszcze no to daj znać :)

Tura 35 - 2020.03.09; pn; g 12:30
 

- No i wrzuciłem ostatni post tej sesji. Taki epilog by sesja się zakończyła a nie zdechła :)

- Bardzo chciałbym podziękować Arthurowi za wzęcie udziału w tej sesji. Bardzo ciekawie mi się prowadziło tą sesję. I szacunek dla Arthura i Eda za tak wytrwałe prowadzenie drobiazgowego śledztwa. Dobra robota i duży wysiłek za co naprawdę szacun z mojej strony.

- No ale czas zamknąć sprawę i przenieść do archiwum jako zamkniętą z braku dowodów. :)

- Jakby ktoś odgrzebał tą sesję i miał ochotę podjąć się roli detetywa w tej sprawie to proszę o kontakt na pw. A na razie czas by opiekun działu przeniósł tą sesję do archiwum. :)

I ja dziękuję MG za wspaniałe prowadzenie, warsztat na najwyższym poziomie, kłaniam się w pas. Mam nadzieję, że znajdzie się jakiś wytrwały agent, który przejmie pałeczkę i kiedyś wyjaśni zagadkę śmierci Alyssi Salvado do końca. :)