Witajcie!!!
Uprzejmie informuję że niestety opuszcza progi tej sesji Lisek z powodów czasowych. W zastępstwie będzie Nassair. Mam nadzieję że będzie tak samo dobrze jak było.
Pozdrawiam!!!

Przepraszam za opóźnienie.

Milly napisz, czy chcesz pospacerować po Rivii, czy wracamy do głównego nurtu.
Przez spacerowanie mam na myśli wymyślanie nieinwazyjnych wątków pobocznych.
Za zgodą Lamberta oczywiście.

:D

Acha i witam Nassaira.
Mam nadzieję, że spodoba mu się taka forma przygody tzn. piszą gracze, a mistrz czyta i daje piwka. ;)

Mnie to pasi, piwka czekają :D. Nie no żart jak będzie mój czas to uderzę :D

Wybaczcie, że znowu tyle to trwało. Ciekawe ile jeszcze razy będę przepraszać za opóźnienia z mojej strony? :)

Myślę, że możemy powoli kierować się w stronę tego sklepu i prowadzić konwersację. Może coś nam z tego wyjdzie. A jeśli Tomie masz w zanadrzu jakiś ciekawy wątek poboczny, to bardzo chętnie wezmę w nim udział :)
Jeszcze tylko pytanie - Lambert jesteś? Nie widziałam Cię jeszcze na nowej wersji forum. Mam nadzieję, że nie zabłądziłeś i dalej będziemy mogli cieszyć się z Twojego mistrzowania!

Ostatnimi czasy u mnie też czasowe trudności z czasem.
Także Milly jakbyś odpisała wcześniej, to ja bym przepraszał za opóźnienia. :)
Na razie nasze postacie mogą sobie pogawędzić, póki Lambert nie wróci.
A jak nie będzie go dłużej, to coś wymyślę. :)

Wybaczcie kochani Gracze, fakt zabłądziłem ale w czasie i przestrzeni. Całkowity brak czasu ale możecie kontynuować swą podróż po mieście. Monitoruję sesję znów. A nie wiecie czasem co się dzieje z Nassairem?
Pozdrawiam!!!

Nie wiem co z Nassairem.
Millusia, też nie odpisuje. :(
W każdym razie ja wybywam na święta. Wracam we wtorek, zatem

Wesołych Świąt i Mokrego Dyngusa !

Do napisania. :)

Nie wiem kiedy Nassair pojawi się na forum, raczej zanosi się na to, że nieprędko. Od kiedy wrócił do Anglii po krótkim urlopie nie ma za bardzo czasu na nic - cały czas pracuje. Nawet na gadu bardzo rzadko udaje mi się go złapać. Tak więc nie wiem czy jego udział w sesji jeszcze jest aktualny - porozmawiam z nim o tym jak tylko uda mi się z nim porozmawiać.

Lambertowi też ostatnio wysyłałam maila z aktualnym adresem forum, ale nie wiem czy dotarł... albo czeka na naszą dalszą reakcję, albo jeszcze się nie ujawnił :)

Miałem odpisać, ale nic z tego nie wyszło.
Proszę jeszcze o cierpliwość.
Nie chcę pisać na kolanie, a dziś mam pourlopowe urwanie głowy. :(

Ależ nam ta sesja idzie :) Niczym leniwiec, gdy nie ma dobrego humoru. Ale ważne, że wciąż do przodu :p

Problem tylko w tym, że Lamberta nam znowu wcięło. Ostatnio na forum był 26 maja. Mam nadzieję, że zawita do nas jeszcze zanim będziemy chcieli zrobić zamach, bo jednak w niektórych momentach ingerencja MG jest jak najbardziej na miejscu. Na razie wszystko idzie nam gładko i pięknie, bo sami sobie prowadzimy :D