Nie zgadzamy się w większości rzeczy więc zapowiada się ciekawie.

Tymczasem dałem posta. Krótkiego i dotyczącego tajnego przejścia. Proszę o krótki odpis MG z efektem. Dałem tam konkretne założenia w poszukiwaniach co mam nadzieje zwiększy szanse sukcesu.

Edit: Chciałbym dograć ten wątek nim przejdziemy do narady. Bo sukces lub porażka może zmienić naszą optykę.

Niech zatem wygra siła argumentów i niech Bóg nasz Stwórca Jedyny mocą Ducha Świętego ześle światło zrozumienia i mądrość Pańską na opornych.
Czekam.

Jaskinia gdzieś dalej się ciągnie? Czy to tylko to jedno pomieszczenie?

Czcigodni panowie bracia, oto i post mój się ukazał. Jaskinię odkryliście, ale czy to dobrze, czy źle, to już do oceny wam pozostawiam.

Myślę, że jest to faktycznie dobry moment do pewnego szerszego spojrzenia na sprawę, waszej misji.

Po pierwsze prosiłbym zatem, abyście określili co robicie w kwestii odkrycia jaskini i ewentualnego rozpowiadania o nim innym członkom waszej zakonnej kompani. Na razie grono osób wiedzących i odkryciu jest niewielka. Może uda wam się zatrzymać plotki i strach, jaki zapewne one wywołają.

Po drugie określcie w jakich okolicznościach przeprowadzacie naradę i kto w niej uczestniczy. Dla przypomnienia wasz obóz na tę chwile, to solidne wały, skromny drewniany budynek kaplico-szpitalnym gdzie mieszkają siostry Gertruda i Katerina oraz wykopane i obłożone kamieniem fundamenty pod strażnicę i wieżę.
Wszyscy bracia zakonni, jak i służba nadal śpią w namiotach.

Po trzecie przypomnę, że moi NPC-e będą już aktywni, więc z ich reakcją też musicie się już liczyć. Nawet jeżeli nie zostaną oni zaproszeni na naradę.

EDIT:
Uwaga w moim ostatnim poście, pojawił się mały update.
Jest to krótki opis przybycia nowej postaci. Oficjalnie witamy w krzyżackim obozie Wisienki i jej Guntera Schlise.

Wisienki śmiało możesz pisać posta opisującego po krótce twoją postać.

EDIT II
Icarius dzięki za przypomnienie, bo oczywiście zapomniałem o tym wspomnieć, a przecież to bardzo ważna rzecz.
Jaskinia jak najbardziej jest bardziej rozległa niż ta jedna komnata z kośćmi.
Odchodzi od niej kilka korytarz.

Oczywiście jeśli chcecie możecie ją eksplorować, ale nie będzie się to odbywać na zasadzie wędrowania od komnaty do komnaty.
Jeżeli chcecie ją zbadać, to określcie tylko kto i kiedy zapuszcza się do wnętrza podziemnego kompleksu.

Od razu powiem, że Werner von Trier jest za tym, żeby doprowadzić do zawalenia jaskini i to jak najszybciej. Dyskusja o tym i tak pewnie wypłynie sama z siebie.

Cześć Wisienko !

Daj może jakiś wstęp od siebie. Gunter przybył sam czy jakaś świta jest w oddali? ;)

Powitać Wisienki!

(...choć osobiście wolę czereśnie, chyba, że Wisienki są słodkie ;) )

Zapraszamy, zapraszamy w nasze piekielne strony spraszamy. Z ciekawości, skąd Schlise pochodzi?

Czołem szlachetni Panowie

Szwab to jest, ale przybył z dworu jednego piastów śląskich.

Pytanie czy chcemy scenę narady kontynuować czy tu ustalamy naszą strategię? Bo jak każdy rycerz będzie miał inną koncepcję, to czarno to widzę.

Zygryd uważa, że trzeba nad jaskinią ze szczątkami egzorcyzmy odprawić i wszystko spalić. Uważa że jak oni pierwsi uderzyli, to trzeba siłe okazać.

E - Jeśli robimy fabularną naradę, to może warto wszystkich sześciu braci zaprosić i może jeszcze siostrę Gertrudę i nowo przybyłego Guntera?

Primo myślę, że warto powymieniać się tym, co myślą postacie i narada w formie dyskusji w postach byłaby jak najbardziej wskazana. Oczywiście nie przymuszam, ale zachęcam.

Secundo Gunter jest rycerzem, ale nie jest zakonnikiem. Został przysłany przez komtura jako świecki pomocnik. W związku z tym teoretycznie nie ma prawa głosu. Od was już tylko zależy, czy go dopuścicie i do narady i do głosu.

Dałem wstęp do narady. Mam nadzieję, że wymyślona z wieczora forma się spodoba i do gustu przypadnie.