robi się |
To dobrze. Chciałem was zmoblizować :) |
Nam to trochę zajmie bo my slę rozpisujemy :D Najpierw pisze Lorn później ja więc musisz poczekać ^__^ |
Nas nie trzeba mobilizować. Robimy co do nas należy. :D |
Nie spodziewam się żeby moj post Cię uszczęsliwił Sir, ale niestety podstępne, :evil: :) zakulisowe działane Mistrza Gry nie dało mi zbyt wielkiego wyboru. |
Ja zrobiłbym to samo :). Nie ma zmartwienia |
A mój post raczej też Ci nie pomógł, ale mam nadzieje, że miło się czyta XD |
A mi jak najbardziej :D |
No, przynajmniej jednej osobie jestem przydatna ^__^ Ale ja mam wyczucie - odpisałam akurat jak Van poszedł x) |
Cytat:
Heh przyjmijmy więc że nie były ani zamknięte, ani otwarte tylko niedomknięte, inaczej mówiąc lekko uchylone. Taki stan rzeczy nadal pozwala mi kopiąc otworzyć je szeroko i przyjść z pomocą temu kto przegrywa właśnie w tej awanturze. Wyklucza to również jak mniemam omyłkowe wtargnięcie do pokoju gruchających mile gołąbków, gdyż Oni pewnie już postarali się by ich drzwi były bardzo dokładnie zamknięte. :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:48. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0