lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   Czas przeznaczenia (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/2336-czas-przeznaczenia.html)

Shadow 09-01-2007 18:53

Czas przeznaczenia
 
Jest rok 2024 i wszystkie rasy żyją na świecie beztrosko i bezpiecznie. Niestety ten spokój nie trwał wiecznie. Wielcy Arcymagowie przeczuwali nadchodzące niebezpieczeństwo. Istnieje 5 kryształów na Ziemi są to:Kryształy wody, wiatru, ognia i ziemi oraz istnieje 5 kryształ życia tzw Kwintesencja. Kiedyś te kryształy były całością i stanowiły tak zwany Monument Światłości. Owy monument zawierał magię i potęgę starożytnych magów i esperów-mitycznych półbogów obdarzonych niezwykła mocą, lecz niestety 50 lat temu pojawił się również Czarnoksiężnik imieniem: Darkon, który zapragnął boskiej mocy monumentu, lecz przeszkodził mu w tym wybrany przez ludzkość Arcymag Shandu, który wraz z pięcioma przyjaciółmi stawił czoła złemu magowi i tak rozpętała się wojną Magii i Żelaza. Ostatecznie bohaterowie pokonali Darkona i zdecydowali się ze uwiężą okrutnego maga w monumencie i podzielą go na 5 części. W ten sposób zapieczętowali jego moc. Ponadto nad tymi kryształami czuwał boski strażnik- Gerlord, niestety po upływie 50 lat zapadł w tajemniczy sen i nikt nie bronił już pieczęci. Potomek Darkona -Alcazar postanowił uwolnić swego dziadka i zapanować nad całą Ziemią. Po wojnie wszyscy zakazali używania magii, lecz w obliczu zbliżającego się niebezpieczeństwa, musieli owy nakaz złamać. Monarcha Arkanii wysłał list na cały świat aby zebrali się śmiałkowie godni walczyć Alcazarem i nie dopuścić do uwolnienia Darkona. Po upływie miesiąca zjawiło się 6 pięciu śmiałków gotowych na walkę

Byli to:

Człowiek -Smoczy rycerz:Revanger
Człowiek- Przyzywacz:Aragorn
Człowiek-Wojownik:Tanis
Elf- Vardaanca: Czarny mag
Elfka-Nassai:Łucznik
Elf- Aroon: Driud
Zwierz-Xandr:Rycerz

Król przywitał was z szacunkiem i powiedział że wieczorem wyda bankiet na waszą część wiec możecie do tego czasu zwiedzić zamek i poszukać czegoś dla siebie.

Tamriel 09-01-2007 19:12

Vardaanca
Poszedł do zamkowych ogrodów, bardzo dobrze czuł się w swoim naturalnym środowisku, wśród przyrody, lubiał spokój i wyciszenie. Chociaż wiedział, że nadchodzą czarne chmury, był spokojny i czuł się bezpieczny. Usiadł w cieniu najwyższego drzewa, by się wyciszyć i pomedytować.

Koinu 09-01-2007 19:24

Aroon

Stanął niedaleko Aragorna, wpatrując się w zadziwiająco piękno przyrody. Natura to jego środowisko, w którym większość życia przebywał, nie przepada za ludźmi, ale jest tolerancyjny, przynajmniej do czasu, gdy go ktoś nie zdenerwuje. Przez większość czasu wpatrywał się w jedno miejsce zamyślony.

Mroczusia 09-01-2007 19:30

Nassaii sama oddaliła sie od grupy i powędrowała w kieruku wieży. Zmęczona przysiadła na schodkach. Pogrążyła się w rozmyślaniu. Tak bardzo tęskiniła za rodzinną wioską. Nagle usłyszała rżenie Strzały. No tak zapomniałam napoić konia- pomyślała i pospiesznie zbiegła ze schodów do swojego kompana.

imported_Xandr 09-01-2007 19:31

Zerknął na zebrane towarzystwo, nie lubił towarzystwa. Był samotnikiem od kiedy pamiętał ,zawsze stronił od kontaktów.Postanowił poszukał sobie jakiegoś ustronnego miejsca z którego miałby dobry widok na góry.Westchnął na te myśl.Kochał góry chciałby do nich kiedyś wrócić... szybko jednak odtrząsnął tę myśl to zbyt bolało.Ukląkł i zaczął podziwiać krajobraz.

Tamriel 09-01-2007 19:39

Vardaanca
Nie lubił czyjejś obecności, gdy starał się wyłączyć z rzeczywistego świata. Postanowił nawiązać kontakt z przyszłym towarzyszem. - Witaj. Nazywam się Vardaanca. Czym się zajmujesz przyjacielu i jaki jest Twój cel służąc zacnemu królowi?

Koinu 09-01-2007 19:46

Aroon odwrócił się w stronę Aragona siedzącego pod drzewem i odpowiedział

-Witaj, jestem Aroon, przybyłem tu, aby walczyć z Alcazarem i zapobiec, uwolnieniu Darkona, a ciebie co tu sprowadza??- spytał elf.

Mroczusia 09-01-2007 19:52

Elfka napoiła konia. Postanowiła się przełamać i nawiązać jakiś kontakt. Podeszła do 2 mężczyzn, a raczej 1 elfa.- Mogę się przysiąść?- zapytała

Tamriel 09-01-2007 19:58

Vardaanca
Uśmiechnął się lekko, jednak w jego wykonaniu wyglądało to jak grymas. - Szczytny cel mój bracie. Ja mam inny. Traktuje to raczej jako próbę samego siebie, jestem ciekawy na ile mnie stać. Nie interesują mnie nagrody czy tytuły. Sam ocenię na co zasłużę. Najważniejsze, by zło siedziało tam gdzie jego miejsce. Zamyślił się przez chwilę. Czuł ból, nadal miał w pamięci dzień, gdy musiał opuścić swój rodzinny dom. Czuł piętno hańby, której się dokonał.

Mroczusia 09-01-2007 20:00

Podeszła jeszcze bliżej i ponownie zapytała -Mogę się przysiąść?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:26.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172