|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
17-01-2007, 18:14 | #21 |
Reputacja: 1 | Ichigo patrząc na zmagania kobiety z samą sobą poczuł jak jego serce również unosi się do walki. Chwilę zajeło mu opanowanie się, to nie czas i nie mjejsce, najważniejsze to ostrzec pozostałe klany. Podszedł do kobiety i szybkim chwytem wyrwał jej miecz z ręki, zanim ta wybucha wściekłością odsunął się od niej i odgrodził ręką wyciągniętą w uspokajającym geście. Spojrzał w jej oczy ze zrozumieniem. Poczekaj. To nie czas i nie mjejsce na zemste. W tym stanie zginiesz rażona strzałami piechurów zanim zdąrzysz dojść do którego kolwiek. Pójdź z nami. Zjednoczymy klany Żurawia, Smoka i Lwa i zmiazdzymy armię zdrajców. Kto wie ile głów zdołasz ściąć gdy dojdzie do tej bitwy. Jeśli jednak mimo wszystko chcesz dzisiaj walczyć o honor swojego ojca Samuraj obrócił miecz w ręce i skierował go rękojeścią do kobiety. nie będę cię zatrzymywał.
__________________ Jeśli martwi się nie żywią to czemu żywi się martwią? |
17-01-2007, 19:42 | #22 |
Reputacja: 1 | Ruszajmy czym prędzej , ten nędzny generał musi dostac za swoje. A ty ?? zwrócil sie do kobiet Co tutaj robisz potrafisz nam wytłumaczyc co tutja sie idzeje??wiem ze powinismy ruszac ale bez konkretnych wiadomosci nie mam co sie spieszyc do naszych stolic
__________________ "Czarna Krew, pomyślałem,być moze nawet krzyknąłem te słowa do Narakiego , płynie w moich żyłach , pochodzimy z tej samej klasy. Ręka Shigeru zawładneła moją dłonia: Jato dosięgnął celu , ukąsił i czerwona krew Iidy Narakiego zbryzgała mi twarz. Gdy padł na kolana , Jato uderzył ponownie. Głowa wroga , z oczami wciaż pełnymi wściekłości i wykrzywionymigrymasem wargami potoczyła sie do moich stóp" |
18-01-2007, 08:52 | #23 |
Reputacja: 0 | Ważne jest to że kobieta powinna pójść z nami aby odkupić śmierć swojego ojca Wzucił sie do Arai Powiemy naszym bracią że się wojna szykuję a jak do niej dojdzie kobieta zetnie więcej głów niż teraz Po tych słowach odwrócił się do kobiety To jaką drogę wybierasz Idziesz z nami lub odrazu idzesz na śmierć ? |
18-01-2007, 12:39 | #24 |
Reputacja: 1 | Kobieta uśmiechnęła się, po czym odwróciła się do Matehrina mówiąc: - Pójdę z Wami. Razem będziemy mieć większe szanse na przeżycie. Po tych słowach kobieta padła z wycieńczenia.
__________________ Przysięga rzecz święta - nie można jej złamać!!! AKIZ TUGA HAJK ABA ,,Wszystko jest możliwe" |
18-01-2007, 13:39 | #25 |
Reputacja: 1 | Kiedy kobieta opadła, twarz samuraja wykrzywił grymas niezadowolenia. Pochylił się nad nią i rwąc jej ubranie szybko ją opatrzył tamując większe krwawienia. Trzeba będzie ją nieść, szkoda ze nie mamy czym odkazić ran Odwrócił się w kierunku wojownika klanu lwa podnosząc kobiete z ziemi. Pomóż mi. Matehrin-san, jeśli chcesz mozesz pójść przodem i wyszukiwać najprostsze ścieżki kiedy my będziemy ją prowadzić
__________________ Jeśli martwi się nie żywią to czemu żywi się martwią? |
18-01-2007, 15:43 | #26 |
Reputacja: 0 | A wiec tak zrobię Idzcie za mną Po tych słowach ruszył |
18-01-2007, 19:15 | #27 |
Reputacja: 1 | Z szacunkiem poniose taka piekna kobiete. Smoczku uwazaj zebys sie nie zgubił Poczym pomaga wojownikowi podniesc kobiete. Ichigo-san co oniej myślisz??
__________________ "Czarna Krew, pomyślałem,być moze nawet krzyknąłem te słowa do Narakiego , płynie w moich żyłach , pochodzimy z tej samej klasy. Ręka Shigeru zawładneła moją dłonia: Jato dosięgnął celu , ukąsił i czerwona krew Iidy Narakiego zbryzgała mi twarz. Gdy padł na kolana , Jato uderzył ponownie. Głowa wroga , z oczami wciaż pełnymi wściekłości i wykrzywionymigrymasem wargami potoczyła sie do moich stóp" |
18-01-2007, 21:05 | #28 |
Reputacja: 1 | Samuraj prowadził pośpiesznie kobietę patrząc przed siebie. Zdawało się że jest zamyślony. Sam nie wiem co oniej myslec, ale jej sytuacja jest chyba zbyt niezwykła żeby wciąż jej nie ufać. Mimo tego powinniśmy pozostać czujni. Uśmiecha się i spogląda w oczy Arai. Z pewnością jest piękna
__________________ Jeśli martwi się nie żywią to czemu żywi się martwią? |
18-01-2007, 21:35 | #29 |
Reputacja: 0 | Matehrin odwraca się do Arai po czym mówi a ty uwazaj lwiątko zebyś jej nieupuścił |
19-01-2007, 13:42 | #30 |
Reputacja: 1 | Arai popatrzył na Methrina Zaczyna go lubic pomyslał za ten ciety jezyk. Przyglada sie dziewczynie próbjac zobaczyc jak najweicej szczególow , zastanawia sie fo jakiego klanu nalerzy
__________________ "Czarna Krew, pomyślałem,być moze nawet krzyknąłem te słowa do Narakiego , płynie w moich żyłach , pochodzimy z tej samej klasy. Ręka Shigeru zawładneła moją dłonia: Jato dosięgnął celu , ukąsił i czerwona krew Iidy Narakiego zbryzgała mi twarz. Gdy padł na kolana , Jato uderzył ponownie. Głowa wroga , z oczami wciaż pełnymi wściekłości i wykrzywionymigrymasem wargami potoczyła sie do moich stóp" |
| |