|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
07-05-2007, 22:59 | #91 |
Reputacja: 1 | Julka wychyliła się zza Józka i wpatrywała się w stronę odgłosów. -A może to jakiś człowiek? - rzuciła. Serce waliło jej szybciej i wiele myśli kłębiło się w głowie. Albo człowiek, albo to COŚ albo zwierzak... Biedne psy! Zacisnęła dłonie na rękawie Józefa i spojrzała na niego pytająco. -Co robimy?
__________________ Sore wa... Himitsu desu ^_~ |
07-05-2007, 23:10 | #92 |
Reputacja: 1 | Wizja stwora odmalowanego wcześniej przez Julkę nie była niczym zachęcającym. Ale w oczach własnej dziewczyny nie można się zbłaźnić... Chłopak powoli ruszył ku wewnętrznym drzwiom do kościoła. Podchodził, krok za krokiem, uważając, by drzwi, które w końcu nie miały zamka, nie spłatały mu figla. Był już dwa kroki od nich, gdy uświadomił sobie coś jeszcze. Ciszę. Absolutną ciszę. Poza odgłosem jego kroków, nie słychać było nic. - Eee... Julka - zaczął niepewnie - to chyba nie człowiek. Przecież nikt nie miałby problemu z przejściem przez wahadłowe drzwi... Pchasz i wchodzisz. Kotara zasłaniająca przedsionek wisiała cały czas na swoim miejscu. Co prawda dawno już powinno się ją zdjąć, ale nikt nie miał czasu i tak wisiała przez całą zimę i dłużej. Ciężka, wielka, trzymała w zimie mróz z dala od kościoła, o tyle, o ile mogła. Teraz, dzięki niej, w kościele było chłodno, ciepło, ba, gorąc dnia nie docierał. Otulała cały przedsionek, wraz z trzema z niego wyjściami. Na główną nawę, oraz na dwie nawy boczne. Józef był dwa kroki od prawych drzwi, więc widział także wejście na główną nawę. Julia, stojąc trzy kroki za nim, widziała tylko wejście do ich nawy. W absolutnej ciszy cichy skrzyp drzwi, tych właśnie, których żadne z nich nie widziało. Szur. Szur. Szur. Cyklicznie powtarzający się odgłos, jakby czymś szurać o podłogę. Skrobanie pazurów o kamienną posadzkę kościoła stawiało włosy na głowie. Józef, bardzo powolnym gestem, począł wydobywać paralizator.
__________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro |
07-05-2007, 23:26 | #93 |
Reputacja: 1 | Julka cała się trzęsła. Bała się o Józefa... Nawet trochę zaczęła bać się o siebie. Wszak jest z Józkiem zaledwie kilka minut, ale te minuty były dla niej najcudniejsze w życiu i nie chciała z nich tak szybko rezygnować. Przypomniała sobie tego stworka-potworka, który napadł na szybę w pokoju chłopaka. Miało ząb... Kościany ząb... Rany! Jak ja się boję! A to źle wróży! Zawsze jak się boję zaczynam płakać... Nie chcę zrobić z siebie nieudacznicy... pomyślała i mimo wszelkich starań, zaczęła łzawić... Otarła policzki i zrobiła kilka niepewnych kroków w przód. -Józek... Uważaj... Nie chcę cię stracić... - powiedziała cicho, ale na tyle donośnie, aby chłopak to usłyszał.
__________________ Sore wa... Himitsu desu ^_~ |
07-05-2007, 23:49 | #94 |
Reputacja: 1 | Józef miał cztery atuty. Był podbuzowany adrenaliną, co wzmacniało jego możliwości. Raz. W danej chwili miał napięte do granic zmysły oraz był niezwykle skoncentrowany na wszystkim co zauważał. Dwa. Oglądał w życiu wiele filmów SF, miał zatem pewne przygotowanie w przypadku dziwnych scenariuszy, zaś dzisiejszy dzień zdecydowanie do nich należał. Trzy. Chronił kogoś, na kim niezwykle mu zależało, co świetnie wpływało na jego motywację. Cztery. Niektórzy powiedzieliby nawet, że jego standardowy sposób bycia, pełen kalkulacji i przemyśleń, a nade wszystko świetne poznanie samego siebie, było piątym atutem. Czemu o tym piszę? By wiadomym było, że Józef nie spuszczał z drzwi oka i był napięty jak struna na granicy zerwania. Cichy szept Julki był zaś niczym balsam na jego serce. Troska, strach o niego, wszystko to sprawiło, że zareagował niczym najprawdziwszy amant filmowy. Bo to był taki właśnie moment. Na takie słowa każdy facet czuje tę pokusę. Józef również ją poczuł. "Troszczy się o mnie. Rany, jak super." Osłabiona koncentracja. Odwrócił się do dziewczyny, uśmiechając się. Wzrok nie w tą stronę. - Hej - rzucił cicho - Musiałbym być idiotą by sobie teraz dać coś zrobić. Zdekoncentrowanie. Na filmach SF lub horrorach takie zachowanie zwykle powodowało, że taka postać... traciła głowę. Sekunda... Dwie... Trzy...
__________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro |
08-05-2007, 01:02 | #95 |
Reputacja: 1 | Chłopak posłał dziewczynie całusa i odwrócił się. Szuranie ucichło. Józef, niezdecydowany zamarł. - Wiesz co, nie wiem czym najpierw się zająć. - odwrócił twarz ku dziewczynie - Tym szuraniem czy... BRZDĘK!! Odłamki szkła wypadły spod kotary. Z niewielkim łopotem jakiś kształt począł miotać się w fałdach grubej materii. Z panicznym podskokiem Józef przystawił z drugiej strony paralizator i uaktywnił go. BZZZT! BZZZT! Kotara uspokoiła się. Chłopak cofnął paralizator, zrobił krok w tył. Drżał cały, a ręka szukała gorączkowo inhalatora. Dymiące ciało jakiegoś... chyba ptaka wypadło spod kotary i potoczyło mu się pod stopy, powodując, że szybko się odsunął pod ścianę. Spoglądając na Julkę był blady, ociekał potem, z nosa zaś ciekła mu niewielka strużka krwi. - Jezuuu - wymamrotał chrapliwie, nim nadszedł atak. Zgięty wpół, osunął się po ścianie desperacko walcząc o oddech. Rzężenie, które wydobywało się z jego gardła kiedyś jedna z koleżanek z klasy śmiejąc się określiła jako kwiczenie zarzynanej świni. Wśród śmiechów ludzi z klasy Józek wtedy wstał i rzucił, że cieszy się, że koleżanka tak udatnie podsumowuje jak brzmi kiedy ma orgazm. Tylko bladość i rozszerzone oczy powiedziały tym co bystrzejszym, jak dotknęła go ta uwaga. Teraz jednak nie miał żadnej ciętej riposty. Przeczekiwał, próbując zmusić nieposłuszną rękę, kurczowo zaciśniętą na inhalatorze, do rozluźnienia uścisku. Znając siebie chłopak wiedział, że przetrzyma atak. Bał się, że zmiażdży inhalator...
__________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro |
|
| |