|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-03-2007, 19:59 | #21 |
Reputacja: 1 | ożesz wyXD miał byc text z sesji nie z komentarzy do sesji!:P
__________________ - Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith. |
27-03-2007, 20:15 | #22 |
Reputacja: 1 | Komentarz, text z sesji, jak kto zwał !
__________________ Młot na czarownice. |
27-03-2007, 20:19 | #23 |
Reputacja: 1 | Co do konkursu – chyba przedłożę parę textów od siebie, póki co te które mnie rozbawiły (pozytywnie!) Vriess: Żył jednak. Żył, chociaż wyglądał gorzej niż ja po dwutygodniowej imprezie z racji zakończonego roku Akademii. Sangre: -…dwa dobre kokosy- Uśmiechnęła się wrednie- A teraz was zjemy- I dziewczynka wybuchła szatańskim śmiechem. Gengi: Jestem Genginkazzon von Armeshplaust ! Łowca czarownic, pomiotu chaosu i wszystkiego co z piekła rodem do usług. Na mój gust macie wszystkiego tego po trochu. Panda -Piach, piach, piach, palmy palmy, ludzie, palmy, >> jak jakaś wyliczanka ętliczek-pętliczek... XD Legion: ciężko byłoby ci nie poznać dawnego towarzysza, Legiona. Jednak nie wyglądał na pozbawioną szkieletu i przygniecioną skałami kupę mięcha... Avalanche: Już miał niemal przed oczyma, jak jego czerep jest wbity na ... kokosie? Vimes: Widziałem bowiem starca, który na tratwie zrobionej z kilku beczek, stoi z rozpostartym płaszczem imitując żagiel. Jednak nie to było w tym wszystkim najdziwniejsze. Otóż najbardziej osobliwą rzeczą w tym widoku było to, że ten zaimprowizowany napęd działał. Astral (jego texty są poważne więc daję ten którzy zabrzmiał tak... wiecie... „kinowo”XD) Już nie Legion, lecz Asteroth. Jeszcze jakieś zmiany, towarzyszu? Np... natury? I czyś jest z tej zmiany zadowolony? >> to tak fajnie, dramatycznie i filozoficznie zabrzmiało!J Naprawdę odkrywamy tutaj talenty pisarskie! tylko tak dalej drużyno!
__________________ - Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith. |
27-03-2007, 22:47 | #24 |
Reputacja: 1 | PS sorry za dzisiejszy ironiczny ton postu ale nie mogłam się powstrzymać poza tym może podsunie wam to jakieś ciekawsze pomysły od moich. Nikogo nie chciałam obrazić, tylko rozgrzać was do działania! taki doping!
__________________ - Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith. |
27-03-2007, 23:02 | #25 |
Reputacja: 1 | Rozpaliło to we mnie wenę twórczą cudownego nawigatora. Czyż mój plan nie jest doskonały ?
__________________ Młot na czarownice. |
27-03-2007, 23:39 | #26 |
Reputacja: 1 | Mijikai szczerze?? :> Nie Thomas to uzasadnił |
27-03-2007, 23:40 | #27 |
Reputacja: 1 | Powiedzcie - czy ja was kiedyś zawiodłem ?
__________________ Młot na czarownice. |
28-03-2007, 03:23 | #28 |
Reputacja: 1 | LOL Almena short-fused...
__________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro |
28-03-2007, 16:38 | #29 |
Reputacja: 1 | Uwaga, chyba wprowadzę nową zasadę.... XD Sami mnie zmuszacie XD Więc; KAŻDY post ma się składać od teraz z 2 części J 1 część: gadka, odpowiedzi na pytania drużyny, BN, itd. 2 cześć: DZIAŁANIE. Jakiekolwiek. Zbieranie kwiatów, drapanie się po... głowie... XD Ale MA BYĆ. Mnie naprawę nie przeszkadza że 10 tur byście chcieli stać w jednym miejscu. Ale zaraz będą komenty: „spadam stąd bo nic się nie dzieje”. Działoby się gdybyście podjęli jakieś DZIAŁANIA! Gra tak naprawdę nie polega na tym, że podejmuje się wyzwania „drużynowo”, np. staruszka z pudlem wpadła do kanału, to wszyscy na raz się rzucacie i ją wyciągacie, wszyscy sprawdzają czy babcia jest cała – co w praktyce znaczy że połowa drużyny bezczynnie gapi się na poczynania resztyXD. Jasne, można, ale o wiele skuteczniej i szybciej jest, gdy każda postać wybierze sobie cześć zadania, która pasuje do jego profesji. Np.: Smok pilnuje skarbu... Wiec rycerz rzuca się na niego z mieczem, nekromanta ożywia szkielety porozrzucane wokół i każe im atakować, złodziej stara się ukraść ile się da, mag wyczarowuje magiczne osłony i inne bzdury, itd... Plis, nie patrzcie „skrajnie” na to co robi reszta drużyny! Bo na pewno jest „poszedłbym na zwiady, ale reszta siedzi na tyłkach to ja też siądę...” – a tak NIE ma być! Jako członek drużyny każdy odgrywa „swoja część” przyczyniając się do sukcesu CAŁEJ drużyny. Naprawdę, i gracze, i MG patrzy z podziwem na kogoś kto przerywa „zmowę nieróbstwa” i zabiera się do akcji To tak na przyszłość bo rozumiem na początku chcieliście se trochę pogadać i się poznać ale prawda jest taka, że drużynę poznaje się w AKCJI a nie po gadaniu kto się jak nazywa i skąd jest Pamiętajcie: Gadka+DZIAŁANIE ! XD
__________________ - Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith. |
28-03-2007, 18:14 | #30 |
Reputacja: 1 | Ok, małe zażalenie skierowane do Mijikaiego - postaraj się nie pisać takich opisów jak ten z "płonącym płaszczem". To jest decyzja MG czy spłonie Ci płaszcz, czy pójdziesz z dymem cały. Zauważ, że ja napisałem tylko że "kula leci w twoim kierunku", nie napisałem w co dokładnie wycelowałem. Równie dobrze Almena mogła podsumować sprawę, że spudłowałem i co wtedy? Nie wtryniajmy się w jej działkę. Druga sprawa jest taka, że ja mam 6lvl a Ty masz 1 >:P...
__________________ There was a time when I liked a good riot. Put on some heavy old street clothes that could stand a bit of sidewalk-scraping, infect myself with something good and contageous, then go out and stamp on some cops. It was great, being nine years old. |