Wyjeżdżam do poniedziałku... na komunię siostrzenicy i wątpię w to, że dostanę się tam do komputera.

Cóż... Dowiedziałem się, że oprócz Zielonej Szkoły, to jutro jadę daleko na komunię ciotecznego siostrzeńca. Myślę, że nie uda mi się napisać posta rano ani pomiędzy wyjazdami, choć postaram się. W każdym razie: Do zobaczenia za jakiś czas! I mam nadzieję, że za dużo nie nabroicie beze mnie :)

O! Dobrze, że julek mi przpomniał, ja też wyjeżdzam na zieloną, ale to dopiero dziewiątego czerwca. (Chyba na trochę dłużej, ale muszę się jeszcze dopytać.)
Później z planowanych mam jeszcze wyjazd siódmego lipca na jedynaście dni.

Jezeli ktorekolwiek z was postanowilo nie przechodzic przez wrota to prosze niech napisze zebym mogla odpowiednio pokierowac sesja.

Ok po 3 dniach odpisal tylko Julek. W zwiazku z tym stwierdzam iz reszta ktora nie zglosila swoich nieobecnosci niema zamiaru grac. Tak wiec dla pewnosci czekam do polnocy po czym zakladam rekrutacje uzupelniajaca. Wasze postacie zostana przekazane innym graczom. Przykro mi ale ostrzegalam, jak i tez informowalam wszystkich na pw o wznowieniu.

Oświadczam, że już wróciłem.
No i powiem, że jestem bardzo ciekaw, o co chodzi z tym Twoim ostatnim postem... Hm? Chyba dobrze byłoby grać w aktualnym skladzie...

Nurtuje mnie od pewnego czasu pewna sprawa...
Jak to jest z magią naszych postaci?
Jakie są ograniczenia?
Czy energia magiczna czerpana jest prosto z fizycznej siły postaci czy postaci mają po prostu jakąś "Manę"?
Ile można się takim czymś bawić?
Wreszcie, czy nadużywanie tego może skończyć się uszczerbkiem na zdrowiu postaci?

Naduzywanie tak, ale to musialo by byc cos naprawde duzego. Co do ograniczen to narzucacie je sobie sami.

Hmm troche mnie juz zmeczylo ciagle przegladanie forum i sprawdzanie czy juz wszyscy odpisali wiedzac ze niemam na co liczyc. Tak wiec chce uzyskac od was odpowiedz na pewne pytanie. Mianowicie czy zamierzacie dalej grac czy moze dajecie juz sobie spokoj i mam wymyslic sliczne zakonczenie?

Ja tam odpisałem, skoro inni nie odpisują to może uznali że nie mają co konkretnego napisać i czekają na twój post?