Hm... W takim przypadku - konkretnie co do walki, a nie "normalnej" treści, jeśli chcecie, możemy ustalić kolejność. Ale to od was zależy - co robimy? |
nie wiem, Ty tu jesteś MG:D u siebie mam to rozwiązane tak, że gracze mogą dac 1 post z 1 "akcją" [typu "robi coś, np. strzela, zadaje cios itd] na turę, a tura trwa 1 dobę lub kończy się gdy wszyscy gracze odpiszą. poza tym przy "zwykłej" rozmowie itd mogą pisac do 3 postów na turę. U mnie działa bez zarzutów :D no ale to tylko pomysł bo nie jestem tutaj MG XD [...chowa się XD] |
Zdam się na Twoje doświadczenie :) W takim razie: Gracze! - Podczas walki piszemy 1 post w turze. Tura kończy się po 24h od początku walki, lub gdy wszyscy odpiszą. - Podczas gry "zwykłej" można w kolejne pisać do 3 postów (z zachowaniem tego, że nie 2 pod rząd i nie za krótkie). W wyjątkowych sytuacjach 4. Jak się okaże, że jest niedobre, to to zmienimy :) (Ach, jak to dobrze przepisać praktycznie posta znad siebie ;p) EDIT: Almena, to graty prosto z Twojego domu ;P |
tak się właśnie zastanawiałam co to mają byc za gratyXD bo nie pisałeś że gdy jesteśmy w sali czegoś nam 'brakuje" :D czyli co... nie miałam od początku przy sobie łuku, sztyletu, torby ani nic...? @@ sorry za nieporozumienie XD bo ee myślałam że wszystko czego mi potrzeba mam już ze sobą na sali od samego początku. ale jeśli w tych pakunkach są jakieś 'bonusy' to mogę miec tam wytrychy? bo zapomnialam o nich w KP XD |
W sumie, z tego, co wiedzieliście, to była narada, po której mieliście iśc do domu, spakować się i przygotować. Także mieliście przy sobie rzeczy, które się nosi zawsze, tzn torbę, w której niewiele jest, ew. jakiś sztylet itp. Jako że nie było jednak czasu (np na to Twoje przebieranie ;P), to zostaliście wyręceni. Te pakunki to rzeczy wyciagniete bezwzglednie z Waszych domów, a w ich skład wchodzi ekwipunek z KP oraz małe co nieco, które wybierzcie sobie sami - tylko mnie o tym poinformujcie. Także np te wytrychy to bez problemu - nawet jeszcze coś możesz mieć :) |
A ja nic tam nie brałem ;P A po za tym jako Gwardzista miałem miecz służbowy, który zdałem. (został w paczce) ;P Nie wiem co mogę mieć jako "Surprise" |
Zapasowe wstążeczki na warkocz :lol2: A tak na poważnie - hm... ktoś koniecznie powinien mieć linę. Nie żeby przygoda tego potrzebowała, bo tak chyba nie jest, ale zawsze wyznawałem tezę, że lina się zawsze przydaje. I zawsze jej zapominałem :) |
A teraz krótka lekcja biologii w Avadirei! Anleir - roślina podziemna, podobna do tarniny, ale nie kolczasta. Jej właściwości często wykorzystywane są przez Alchemików, kucharzy, a także podróżników - jeśli można o kimś takim mówić w Avadirei. Dwie gałęzie tego krzewu pocierane o siebie, bardzo łatwo i szybko rozpalają ogień. Na szczęście pod ziemią nie ma wiatru, co zapobiega licznym pożarom, które wzniecałby Anleir. Jednak nawet w warunkach podziemnych, czasem zapala się okolica rośliny. Mając Anleir przy sobie, jego gałązki trzeba trzymać dobrze zabezpieczone. Owoce rośliny nadają się do spożycia tylko na początku, gdy jeszcze nie dojrzeją - gdy jednak nabiorą pełnego, granatowego kształtu, stają się trujące. Koniec lekcji! Wasz nauczyciel: Julek |
Cold <padam> Bije pokłony, Twój post mnie rozwalił. :D O mało co się nie posi... popłakałem ze śmiechu. :) ;P |
Cóż, starałam się :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:58. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0