Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 07-05-2007, 11:13   #1
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
Pay Off

Czarny Pontiac mknał z zawrotna predkoscia po autostradzie . Wstajace własnie na wschodzie słonce odbijało od metalizowanej karoserii złotymi refleksami . Maszyna wyprzedziła ciagnacy sie kilkaset metrów konwój cieżarówek zmierzajacych w strone granicy maksykańsko – amerykańskiej i płynnie skreciła w strone zjazdu . “ Alopa “ - tak głosił lekko przekrzywiony drogowskaz , ktory witał gosci tego małego przygranicznego miasteczka w północym Meksyku . Zbiorowisko kilkunastu domów pośród bezmiaru parkingów , gdzie kierowcy wielkich cieżarówek oczekiwali na swoja kolejke , by po przekorczeniu granicy ruszyc dalej w strone amerykńskich miast – molochów , w objecia wielkich korporacji , wszechobecnej korupcji i całych połaci pogrązonych w punkowym , industrialnym chaosie . Kierowca Pontiaca zwolnił ... droga pokiereszowana kołami wielotonowych pojazdów nieprzyjemnie skorygowała predkosc pojazdu . Gwałtowne wstrzasy spowodowały spore zamieszanie wewnatrz pojazdu . Upadek komputera a głownie wylana na plik papierów kawa spowodowała ze meżczyzna zakloł brzydko . Zjechał na pobocze i wysiadł z samochodu strzepujac ze spodni ciepły , czarny płyn ... Nadal wsciekły rozejrzał sie wokół ... Droga ciagneła sie jeszcze kilka kilometrów i gineła miedzy zwarta zabudowa miasteczka . Zniszczony granitur wart kilka tysiecy wywołał u niego dzika furie . Kilka razy kopnał w opone pojazdu . Nie czół sie zbyt pewnie poza granicami swojego miasta , gdzie kazda ulica była jego terenem łowieckim a kazdy menel niezbyt drogim , jak na jego mozliwosci , zródłem informacji . Maska która nosił na codzien ... tutaj posród pustkowia , gdzie nikt ( a przynajmiej tak mu sie wydawało ) nie obserował go czujnym okiem , wyszukujac chocby cienia słobosci traciła swą wyrazistosc .
Meżczyzna wyciagnał z samochodu spływajacy kawą plik papierów . I jeszcze raz je przejrzał . Zerknał jeszcze raz w strone mistasteczka . Jego uwadze nie umknał jeden szyldów “Lost Heven “ tak brzmiała nazwa baru i niewielkiego hoteliku ... ów “lokal “ był celem jego podrózy .

Kolejny dzień a w zasadzie noc pełna pracy , małych upokorzeń , wymuszonych , sztucznych usmiechaów i skekatych dłoni śmierdzacych kierowców , ktorzy bez cienia wstydu lub skrepowania starali sie obmacywac , klepac czy głaskac ich ciała ...
“No cipeczki ... “ powiedział gruby własciciel baru “Lost Heven “ za poł godziki jestescie wolne ...Jego oslizły , lubiezny wzrok i tłustełapy – ktorych nie mozna było odepchnac wzbudały we wszytkich dziewczynach pracujacyc w tej spelunie obrzydzenie i tłumiony gniew . Zbilizała sie pora wypłacenia dziewczynom ich doli z naiwków . Gruby Jon uwielbiał te chwile ... mogł napawac sie władza nad tymi młodymi kobietami ... Jak co tydzien odbywał sie ten sam rytułal .. po kolei kazda z nich wchodziła do jego ciasnego kantorka . W tym niewielkim pomieszczeniu mogł zdobyc to czego nie udało mu sie zdobyc w cigu tygodnia ... Czekajac na swoje pieniadze musiały byc mu posłuszne ... a on to uwielbiał . Kolejno , kazda z dziewczyn przekraczała próg jego królestwa i “wybrana “ mogał dac mu odrobine przyjemosci ... i to za darmo ... “wizyta trawała czasem krótko , ale ta która został wybrana spedzała nieco wiecej czasu w małym , dusznym pomieszczeniu . Gruby Jon zwykle usmiechał sie wtedy bezczelnie rozpinajac rozporek ...
7 młodych kobiet które pracowały w lokalu czekało na swoja kolej ... Ale dzis najwyrazniej Jon nie miał ochoty na nic ... Cały dzien był nerwowy i ciagle wygladał przez okno , nie miał ochopty na zadna z nich . Szybko wypłacił pieniadze swym podopiecznym i stał teraz przy oknie , obserwujac czarnego Pontiaka ktory zatrzymał sie w oddali ...
 

Ostatnio edytowane przez denis : 07-05-2007 o 12:11.
denis jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:39.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172