|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-06-2007, 20:55 | #91 |
Reputacja: 1 | Admed miał dziwny sen. Śniła mu sie kolekconerka. Która ciągle powtarzała "Głupcze czemu marnujesz czas na sen!! wstan i udaj sie do Wielkiego Południowego Portu w Menalass. Odnajdz tam człowieka zwanego Zającem. Popros go o w moje imię w imię Bóstwa które przegrało ale powróciło aby odmienić pokój o trzeci klucz. Gdy odmówi zabij go. Udaj się do Świątyni w mieście szczurów i tam dopełnij rytuały przejścia. I zabierz ze soba swoich toważyszy. To twoja naważniejsza misja!!!" Nie mugł tego znieśc ani chwili dłużej."Niee!! odejdz!!" krzykną poczym wstał zlany potem. Był jak w transie.... Musiał iśc...
__________________ Dibs & laska - prawdziwy świat - prawdziwa muza dibslaska.cba.pl |
01-07-2007, 21:58 | #92 |
Reputacja: 1 | -Ja jestem Edward Hikikashi. Siódmy Mistrz.- Mruknął Edward i rozejrzał się po pomieszczeniu. Przegniła podłoga, zaśniedziałe metalowe schody prowazące na górę. Schował rapier trzymany w ręku i podszedł do schodów. W połowie ich wysokości szepnął tylko: -Ciekawe, ale...-
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! |
02-07-2007, 13:16 | #93 |
Reputacja: 1 | Lhanni drgnęł nerwowo, gdy Admed krzyknął. - Siadaj, pobudzisz wszystkich w promieniu 4 przecznic.- Podniosła się i przytaszczyła wiadro z progu i postawiła przed nim. Położyła mu dłoń na ramieniu i lekko zwiększyła nacisk.- Siadaj i pij, bo potem już nie będzie okazji. Zaraz wyruszymy w drogę.- Dodała po chwili. Podniosła z podłogi pelerynę i, otrzepując ją, spojrzała na Edwarda. - Co jest takie ciekawe?
__________________ Discordia (łac. niezgoda) - bogini zamętu, niezgody i chaosu. P.S. Ja tylko wykonuję swój zawód. Di. |
02-07-2007, 16:11 | #94 |
Reputacja: 1 | -Nie ważne ale... to miejsce, to miejsce... ech. Nie ważne. Pewnie i tak mi się tylko wydaje...- Odpowiedział.
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! |
03-07-2007, 14:28 | #95 |
Reputacja: 1 | - To miejsce kiedyś żyło. W tym miejscu przechadzało się życie.- Lhanni rozglądała się dookoła.- Potem ten dom nawiedziła śmierć.- Jej wzrok zakryła mgła wspomnień.- Teraz jest tu tylko rozkład i zgnilizna.- Okryła się płaszczem a wzrok jej nagle stwardniał. Błękit oczu przypominał błękit lodowca.- Teraz nic tu nie ma i nawet nie można tego nazwać "domem". Ruszyła do wyjścia i stanęła w progu. - Świta. Wschodzi słońce czerwone jak krew.- Odwróciła się do mężczyzn w pomieszczeniu i uśmiechnęła. Jednak jej oczy pozostały równie zikmne jak przedtem.- Chodźmy. Obowiązki czekają.
__________________ Discordia (łac. niezgoda) - bogini zamętu, niezgody i chaosu. P.S. Ja tylko wykonuję swój zawód. Di. |
30-08-2007, 16:41 | #96 |
Reputacja: 1 | Edward wstał. -Ten dom... jego szczątki nadal są żywe. Drzemie w nich coś co znam... widziałem to kiedyś... dawno temu, wielka bitwa... nie umiem tego nazwać. Muszę z tąd wyjść... teraz!!!!! Ten dom... doprowadza mnie... do... szału!!!!- Mężczyzna wybiegł przed budynek trzymając się z głowę.
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! |
31-08-2007, 11:12 | #97 |
Reputacja: 1 | Admed wstał. Widział jak z pospiechem jego towarzysze wychodzą. -Co sie stało ?? - powiedział w myślach... Sam wyszedł z tych ruin. Tak to już nie przypominało domu, może kiedyś to było domem ale teraz to tylko szare mury, spróchniałe drewno... - Idźmy stad. To miejsce jest jakieś dziwne... powiedział po czym wyszedł z domu...
__________________ Dibs & laska - prawdziwy świat - prawdziwa muza dibslaska.cba.pl |
01-09-2007, 16:08 | #98 |
Reputacja: 1 | Lhanni uśmiechnęła się do siebie ze smutkiem. "Tak, to dziwne miejsce." Przejechała dłonią po framudze i, przeszedłszy przez ogród, położyła dłoń na klamce furtki. Spojrzała na Edwarda i Admeda. - Edwardzie, musimy iść do Menalass. Tylko, że ja nie mam pojęcia jak tam dojść.- Rozłożyła bezradnie ręce i uśmiechnęła się wymuszenie.- Słyszałam o tym porcie, ale nigdy tam nie byłam. Pochodzę z gór i najdalej na południe doszłam tutaj. Skupiła się na mężczyznach obok niej. Jej oczy spokojnie przechodziły od jednego do drugiego. - Czy któryś z was wie jak tam dojść?
__________________ Discordia (łac. niezgoda) - bogini zamętu, niezgody i chaosu. P.S. Ja tylko wykonuję swój zawód. Di. |
01-09-2007, 20:58 | #99 |
Reputacja: 1 | Edward klęczał przd domem, z twarzą ukrytą w dłoniach. Wyglądało to jakby plakał. Jednak wszedł on tylko w pewnego rodzaju trans. Magia przysięgi i domu ścierały się teraz w jego umyśle, a przed oczyma przelatywały mu obrazy. Widział swoje dzieciństwo, młodość, ludzi którym pomagał, mapy, plany, sale wypełnione skarbami, drogę do Menalass, własną śmierć... -Droga do Menalass?- Zapytał Edward samego siebie.- Przecierz nigdy tam nie byłem. Jak to możliwe że to widzę?- Nagle przed oczyma przeleciał mu kolejny obraz. Stał na drodze. Obok z ziemi podnosił się ztaruszek w płaszczu do ziemi. -Dziękuję ci. Nawet jeżeli to tak mało znaczy. Chciałbym ci w nagrodę podarować tę broń. Uważaj. To potężny oręż, nawet jeżeli nie wygląda na taki.- Starzec wręczył Edwardowi podłużny pakunek, owinięty w skórę.- Pozwól że ruszę dalej swoją drogą. Chyba że chcesz zabrać się ze mną. Idę do portu w Menalass. W tamta stronę...- Edward zerwał się na nogi. -WIEM!!!- Krzyknął. Wbiegł spowrotem do domu, a potem po schodach na górę. Tutaj czuł się trochę lepiej. W zapadłym dachu ziała czernią spora dziura, przez którą widać było niebo pełne gwiazd. Edward skoczył i usiadł na dachu zamykając oczy. Po czwili otworzył je i spojrzał w cztery strony świata. -Idźmy na południe!- Szepnął
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! Ostatnio edytowane przez Kościej : 09-10-2007 o 16:36. |