Cytat:
Fart wreszcie postanowił zawitać do miasta wcześniej zaopatrzywszy się w jakiś płaszcz by strażnicy i ogólnie wszyscy ludzie uważali go za krzewiciela wiary druidzkiej. Dlatego wybrał się na drogę do miasta czekając na jakiegoś kupca. Kucał ukryty w krzakach strugając szablą coś w stylu dmuchawki. " Jakiś szary albo zielony habit z kapturem. Ciekawe czy w ogóle jeżdżą tędy jacyś kupcy. Bo może nie ma ich tu. Po chwili zaczął strugać strzałki do dmuchawki. Żeby tylko trafiło się jakieś jedzonko. Choby marna wiewiórka z ogniska.
Gdy już wszystko wystrugał zaczął się przyglądać drodze by nie przeoczyć żadnej osoby, która może się trafić po drodze.
|
I nagle ludzie zaczęli sypać złotem. Spadły na ziemię meteoryty i puu... tak powstał cipakohC ouD