Młody wampir dostał precyzyjnie między oczy. Otrząsa się jednak i wciąga nóż zza pasa, i rzuca nim w Emilię. Tak samo postępuje z resztą morderczej broni. Ostatnie ostrze zostaje w reku. Kilka noży trafia, rozrywając skórę i koszulę pani kapitan. Młodzik będzie twardym przeciwnikiem. Po ciele Emilii powoli rozchodzi się trucizna.
***
Wilkołak widząc nacierającego Angarata przeistoczył się w wilka i uskoczył. Jego kolejnym ruczem był powrót do ludzkiej postaci i strzał z obu luf pistoletu w oczy przeciwnika. Gorący dym zasnówa ci pole widzenia, a jedna z kul zostawia szramę na policzku. Szykuje się walka na miecze. Wilkołak dobywa swoich rapierów.
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA!
Ostatnio edytowane przez Kościej : 08-10-2007 o 17:51.
|