[Komentarze]Antykreator - Strona 6

denis · 17-06-2007, 14:20

1. Nanael nie jest super bohaterem, jest kreowany na nieudacznika.
Jak na moje oko BARDZO kiepsko ci wychodzi , osobiscie odnosze wrazenie ze to ajwiekszy killer w "duzynie " ...

2. Skuteczność jego śledztwa nie wynika z mojego widzimisie.
Tylko czego : nieudolnosci gracza ? Niegrywalnej postaci ? czy olewania ?

3. Jego prostackie metody mają na celu wywołanie zamieszania, tak by:
a. Mózgi mogły się wykazać. / Moze martw sie o swoja postaci i nie badz az tak łaskawy dla innych ? /
b. MG mogła się wykazać. / Wybacz ale powstrzymam sie od ironii /
c. Coś się działo w sesji. / Piszac posty na kilka linijek raz na niewiadomo kiedy ... dobre /
4. Rozkładanie sesji nie jest moim celem, jestem skłonny zrezygnować, byle potoczyła się dalej - stąd "kuszenie losu"

Ja bym to nazwał inaczej ... ale staram sie nie uzywac dosadnych słów na forum .

5. Nie oczekuję wciągania w wir wydarzeń za uszy. Po prostu drażni mnie, że pozostawiwszy wytyczne w poście muszę czekać dwie tury, by dowiedzieć się, co właściwie udało się zdziałać.
6. Interakcja między graczami kuleje, mamy drużynę indywidualistów, jednak tylko postać Orfeusza dostaje łakome kąski.

Powiedział bym "ROBI COKLOWIEK , nie wspominajac ze nasza MG wscieka sie ze mijacie OCZYWISTE wskazówki ... A Postaciom Orfiego po porstu podsunałem MG gotowe rozwiazania a nie czekałem , z ironicznym usmiechem spogladajac jak niedoswiadczony MG sie szamota ...

Stąd wniosek, że potrzeba bata na graczy, by przez ta zas... interakcję nie spowalniali akcji, skoro i tak do niczego ona nie prowadzi.

Jakos wogole nie widze takiej checi ... trudno mowiac o interakcji gdy pisze sie raz na tydzien ...( prawde mowiac nie pamietam jak czesto miały byc posty w sesji - ale chyba nie raz na "kiedy mi sie przypomni ")

reasumujac - zaby sie do kogos czepiac trzba samemu byc w porzadku ...
Jak sie rozpoczyna gre u niedoswiadczonego MG nalezy liczyc sie z tym ze trzba czasem samemu pociagnac wydarzenia "z tła " sesji ... albo podsunac mu pewne oczywiste dla starszych graczy rozwiazania .

Swoja droga to twoj post to SZCZYT rpg ...
barwny opis , swietne dialogi ... no REWELA ...

***

i nie moge sie powsrzymac od małej złosliwosci :

Jak na postac niudacznika - to plan jest całkiem smiały ... ale widze ze konwencja postaci ci sie zmienia

...

geerkoto · 22-06-2007, 00:31

Nanael ma być killerem, największym, czy nie - to jest mało istotne. Na nieudacznika jest kreowany przez MG.
O skuteczności działań decydują kości i mechanika, lub MG - tak przynajmniej bywa zwykle. Nieudolność, olewanie raczej nie wpływają znacząco na ich wynik. Co zaś się tyczy niegrywalności postaci - nie sądzę by takie istniały...
Odpowiedź na punkt trzeci pozostawię bez komentarza...
Posty miały być co dwa dni podsumowywane przez MG. Regulamin sesji nie zakładał kar cielesnych za niepisanie, postać mogła wszak zostać pominięta w podsumowaniu, jednak miękkie serduszko MG spowodowało pewne zastoje (niektórzy złośliwi twierdzą, że nie miała czasu i chęci z innych powodów, podobno jakiś "profesor" zaproponował jej udział w sesji).
Raz na tydzień niekoniecznie oznacza zbyt rzadko.
Inna sprawa, że zaiste w postach zauważyć można tendencję do zaniku, poprzez degenerację.

Pociągnięcie wydarzeń "z tła" nie bardzo pasuje do narracji pierwszoosobowej.
Zaś sama narracja nie pasuje do tej sesji.

Zachęcam do dalszej polemiki, w zamian odciążę MG, by mogła pod bacznym okiem fachowców rozwijać swój kunszt.

denis · 22-06-2007, 08:32

Nie zamierzam dalej polemizowac z Tobą , gdyz dalsza polemika mogła by prowadzic do niepotrzbnej eskalacji i tak juz niespecjalnie przyjemnej atmosfery .

Jedyne co powiem to tylko tyle ze jezeli gracz nie odpisuje w ustalonym na wstapnie terminie - to powinien dac sobie spokój z graniem gdyz swoja ignorancja daje wyraz olewania nie tylko MG ale ( i przedewszystkim ) innych graczy .

Co do Twoich "wycieczek osobistych " - to nie bede sie wypowaiadał , bo uwazam ze objaw patologiczny mieszanie sesji do spraw spoza sesji .
Jest to wyraz niedojrzałosci badz tez wtorengo zdziecinnienia .

Gdy jeszcze sproo prowadziłem pnp wykluczałem takich graczy z kregu osob u mnie grajacych - rowniez dla dobra ich psychiki .

MigdaelETher · 30-06-2007, 12:28

Teraz trochę wyjaśnień!

Pewnie większość myśli, że MG odbiło bo wyrżnęła połowę drużyny... zaraz zaraz wy nigdy nie byliście drużyną :P!
Ale do rzeczy geerkoto zrezygnowało, z pewnych przyczyn, których nie mam zamiaru tu omawiać.Post do Nanaela to epitafium mojej miłości, mam nadzieję kochanie, że Ci się spodobało.
Lpok, po mimo mojej ogromnej sympatii dla Ciebie i Andurisa nie mogę tolerować zachowań szaleńczych, straceńczych i kroków samobójczych!Wybacz mi ale muszę mierzyć siły na zamiary a chorda 100 a nawet więcej głębian to nawet dla anioła miecza zbyt wiele.Bardzo mi przykroi mam nadzieję, że to nie wpłynie na nasze relacje poza LI, bardzo bym tego nie chciała bo cenię sobie nasza znajomość.

Poza tym przepraszam za te przestoje:P ale sesja dobiegła nareszcie końca i teraz już będę pisać regularnie, kajam się przed wami i posypuje popiołem.

Wasz MG Migdał

Ercekion · 01-07-2007, 02:18

woow widze ze bylo goraca, i to nie w samej grze a raczej na okolo niej :P
No coz mam nadzieje ze moja postac zostanie zaakceptowana przez mg.
I szczegolnie ciesze sie ze kurczek przezyl jak do tej pory.

MigdaelETher · 01-07-2007, 11:46

Panowie! Dorekrutowanie w toku, piszcie posty a sesja rusza dalej 08.07 ja dziś wyjeżdżam, a z większością z Was będę miała przyjemność spotkać się na konwencie

Lkpo · 09-07-2007, 20:40

Cóż, nie żywię do Ciebie najmniejszej urazy. "Następnym razem" zobaczymy jak to wszystko się potoczy. miłej zabawy, ciekawych przygód

17-06-2007, 14:20	#51
denis Reputacja: 1	1. Nanael nie jest super bohaterem, jest kreowany na nieudacznika. Jak na moje oko BARDZO kiepsko ci wychodzi , osobiscie odnosze wrazenie ze to ajwiekszy killer w "duzynie " ... 2. Skuteczność jego śledztwa nie wynika z mojego widzimisie. Tylko czego : nieudolnosci gracza ? Niegrywalnej postaci ? czy olewania ? 3. Jego prostackie metody mają na celu wywołanie zamieszania, tak by: a. Mózgi mogły się wykazać. / Moze martw sie o swoja postaci i nie badz az tak łaskawy dla innych ? / b. MG mogła się wykazać. / Wybacz ale powstrzymam sie od ironii / c. Coś się działo w sesji. / Piszac posty na kilka linijek raz na niewiadomo kiedy ... dobre / 4. Rozkładanie sesji nie jest moim celem, jestem skłonny zrezygnować, byle potoczyła się dalej - stąd "kuszenie losu" Ja bym to nazwał inaczej ... ale staram sie nie uzywac dosadnych słów na forum . 5. Nie oczekuję wciągania w wir wydarzeń za uszy. Po prostu drażni mnie, że pozostawiwszy wytyczne w poście muszę czekać dwie tury, by dowiedzieć się, co właściwie udało się zdziałać. 6. Interakcja między graczami kuleje, mamy drużynę indywidualistów, jednak tylko postać Orfeusza dostaje łakome kąski. Powiedział bym "ROBI COKLOWIEK , nie wspominajac ze nasza MG wscieka sie ze mijacie OCZYWISTE wskazówki ... A Postaciom Orfiego po porstu podsunałem MG gotowe rozwiazania a nie czekałem , z ironicznym usmiechem spogladajac jak niedoswiadczony MG sie szamota ... Stąd wniosek, że potrzeba bata na graczy, by przez ta zas... interakcję nie spowalniali akcji, skoro i tak do niczego ona nie prowadzi. Jakos wogole nie widze takiej checi ... trudno mowiac o interakcji gdy pisze sie raz na tydzien ...( prawde mowiac nie pamietam jak czesto miały byc posty w sesji - ale chyba nie raz na "kiedy mi sie przypomni ") reasumujac - zaby sie do kogos czepiac trzba samemu byc w porzadku ... Jak sie rozpoczyna gre u niedoswiadczonego MG nalezy liczyc sie z tym ze trzba czasem samemu pociagnac wydarzenia "z tła " sesji ... albo podsunac mu pewne oczywiste dla starszych graczy rozwiazania . Swoja droga to twoj post to SZCZYT rpg ... barwny opis , swietne dialogi ... no REWELA ... *** i nie moge sie powsrzymac od małej złosliwosci : Jak na postac niudacznika - to plan jest całkiem smiały ... ale widze ze konwencja postaci ci sie zmienia ... Ostatnio edytowane przez denis : 17-06-2007 o 15:55.

22-06-2007, 00:31	#52
geerkoto Reputacja: 1	Nanael ma być killerem, największym, czy nie - to jest mało istotne. Na nieudacznika jest kreowany przez MG. O skuteczności działań decydują kości i mechanika, lub MG - tak przynajmniej bywa zwykle. Nieudolność, olewanie raczej nie wpływają znacząco na ich wynik. Co zaś się tyczy niegrywalności postaci - nie sądzę by takie istniały... Odpowiedź na punkt trzeci pozostawię bez komentarza... Posty miały być co dwa dni podsumowywane przez MG. Regulamin sesji nie zakładał kar cielesnych za niepisanie, postać mogła wszak zostać pominięta w podsumowaniu, jednak miękkie serduszko MG spowodowało pewne zastoje (niektórzy złośliwi twierdzą, że nie miała czasu i chęci z innych powodów, podobno jakiś "profesor" zaproponował jej udział w sesji). Raz na tydzień niekoniecznie oznacza zbyt rzadko. Inna sprawa, że zaiste w postach zauważyć można tendencję do zaniku, poprzez degenerację. Pociągnięcie wydarzeń "z tła" nie bardzo pasuje do narracji pierwszoosobowej. Zaś sama narracja nie pasuje do tej sesji. Zachęcam do dalszej polemiki, w zamian odciążę MG, by mogła pod bacznym okiem fachowców rozwijać swój kunszt. __________________ Znowu boli (blog)...

30-06-2007, 12:28	#54
MigdaelETher Reputacja: 1	Teraz trochę wyjaśnień! Pewnie większość myśli, że MG odbiło bo wyrżnęła połowę drużyny... zaraz zaraz wy nigdy nie byliście drużyną :P! Ale do rzeczy geerkoto zrezygnowało, z pewnych przyczyn, których nie mam zamiaru tu omawiać.Post do Nanaela to epitafium mojej miłości, mam nadzieję kochanie, że Ci się spodobało. Lpok, po mimo mojej ogromnej sympatii dla Ciebie i Andurisa nie mogę tolerować zachowań szaleńczych, straceńczych i kroków samobójczych!Wybacz mi ale muszę mierzyć siły na zamiary a chorda 100 a nawet więcej głębian to nawet dla anioła miecza zbyt wiele.Bardzo mi przykroi mam nadzieję, że to nie wpłynie na nasze relacje poza LI, bardzo bym tego nie chciała bo cenię sobie nasza znajomość. Poza tym przepraszam za te przestoje:P ale sesja dobiegła nareszcie końca i teraz już będę pisać regularnie, kajam się przed wami i posypuje popiołem. Wasz MG Migdał Ostatnio edytowane przez MigdaelETher : 30-06-2007 o 16:57.

01-07-2007, 11:46	#56
MigdaelETher Reputacja: 1	Panowie! Dorekrutowanie w toku, piszcie posty a sesja rusza dalej 08.07 ja dziś wyjeżdżam, a z większością z Was będę miała przyjemność spotkać się na konwencie __________________ Zagrypiona...dogorywająca:(

09-07-2007, 20:40	#57
Lkpo Reputacja: 1	Cóż, nie żywię do Ciebie najmniejszej urazy. "Następnym razem" zobaczymy jak to wszystko się potoczy. miłej zabawy, ciekawych przygód __________________ "Tylko uczciwi pozostaną dłużej żywi Będą umierać powoli Tak znacznie bardziej boli Więc zastanów się co wolisz"

22-06-2007, 08:32	#53
denis Reputacja: 1	Nie zamierzam dalej polemizowac z Tobą , gdyz dalsza polemika mogła by prowadzic do niepotrzbnej eskalacji i tak juz niespecjalnie przyjemnej atmosfery . Jedyne co powiem to tylko tyle ze jezeli gracz nie odpisuje w ustalonym na wstapnie terminie - to powinien dac sobie spokój z graniem gdyz swoja ignorancja daje wyraz olewania nie tylko MG ale ( i przedewszystkim ) innych graczy . Co do Twoich "wycieczek osobistych " - to nie bede sie wypowaiadał , bo uwazam ze objaw patologiczny mieszanie sesji do spraw spoza sesji . Jest to wyraz niedojrzałosci badz tez wtorengo zdziecinnienia . Gdy jeszcze sproo prowadziłem pnp wykluczałem takich graczy z kregu osob u mnie grajacych - rowniez dla dobra ich psychiki .

01-07-2007, 02:18	#55
Ercekion Reputacja: 1	woow widze ze bylo goraca, i to nie w samej grze a raczej na okolo niej :P No coz mam nadzieje ze moja postac zostanie zaakceptowana przez mg. I szczegolnie ciesze sie ze kurczek przezyl jak do tej pory.