{komentarze } l5r
 

tu bedziemy się machać rekami i się kucić lud dyskutować.

Na jądra Osano-wo! Hanzo, zgłosiłem się do gry, bo podobał mi się pomysł i samo to, że gramy w Rokuganie, ale błagam cię - pisz tak, żeby to się dało przeczytać (;

Może ustlmy na początek jakieś jedno miejsce akcji, porę roku, sytuację, styl gry, cokolwiek? Bo jak na razie, każdy konsekwentnie trwa przy swoim i jedno z drugim się kłóci... ;)

EDIT: Odpisałeś mi hanzo przez PW, jednak ja uparcie nadal pisać będę w komentach...
Mamy pisać każdy oddzielną historię? Po co? Będzie to przecież nudne jak flaki z olejem, dopóki nie wejdziem w jakąś interakcje. Do czegoś takiego dążyłem w swoich postach - no i tu właśnie pojawiają się niezgodności.
Mój samuraj znajduje się w pałacu Skorpionów, gdzieś na ziemiach Mirumisei. Zakładałem, że wszyscy mamy się spotkać, dlatego w drugim moim poście umieściłem postać hanza i Migdael. No i... Co z tym dalej począć?

I oto jest pytanie godne odpowiedzi. Ale to co z tym poczac zalezy juz tylko od Hanza i Migdael

Oki
Wy stworzycie sceny . nie ja
Co do miejsca od tej pory piszemy gdzie są sceny, bo powstało zamieszanie .
To tylko moje wina.
Jest tak :
Ze ja jestem w domu pani soshi li.
Masumi jest w stolicy skorpionów.
Po prostu moje nie dopatrzenie.

no z tego co ja wywnioskowalem to i genji i kyoske tez sa u Sohi Li ( swoja droga chinka jakas? :D)

Oo, no i mamy smoka... Niech więc i on i skorpionka się jeszcze wypowiedzą. Czy tym gościem którego wymieniłeś, Sylwan, też mam być ja? I czy uważacie że powinienem wynieść się od pani Soshi Li i jechać... Gdzieś?