|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-07-2007, 08:29 | #81 |
Reputacja: 0 | - No dobrze bracia, kodeks w takich sytuacjach przewiduje eradykację potencjalnego zagrożenia. - Rzekł spokojnie sierżant, tak cicho, bylebyście usłyszeli go w interkomie. - Jeśli chodzi o walkę w jaskiniach to kodeks zaleca protokół 24, czyli walkę wręcz. Nie wiemy jak podziałają granaty na sklepienie tej jaskini, wystrzały kilku bolterów też. Chyba nikt nie chce być tutaj zasypany. Tylko siostrze Hiiji zezwalam na użycie broni palnej. Sierżant powolutku przewiesił swój storm bolter na plecy i wyciągnął długi bagnet marines (wasze bagnety mają przeszło metr ostrza, spory kawał żelastwa). - Zobaczymy z jakiej gliny są ulepione te stworki. I żadnych granatów!.
__________________ War. War never changes. Since the damn of human kind, when our ancestors first discovered the killing power of rock and bone, blood has been spilled in the name of everything, from God to justice to simple, psychotic rage. But war never changes! |
13-07-2007, 11:10 | #82 |
Reputacja: 1 | Pęknięcia w skałach okazały się w sumie...systemem jaskiń? Tuneli...? Hiija na tyle na ile mogła nie zamierzała korzystać z latarki. Zacisnęła mocniej zęby słysząc tyradę na temat tego, czemu i jak bardzo siostry są słabsze od Marinów. No cóż, ale dzięki temu ciągle jesteśmy ludźmi, anie prawie maszynami jakie potrafią tylko modlić się, odbywać szkolenia i walczyć. Ta myśl spowodowała, że dziewczyna się lekko uśmiechnęła. Słowa Brata Razjela nieco ją zdziwiły. Tylko siostrze Hiiji zezwalam na użycie broni palnej. Cóż, jeśli ich sierżant uważa, że w wąskich tunelach najbardziej skuteczną bronią będzie karabin snajperski...
__________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay |
13-07-2007, 12:16 | #83 |
Reputacja: 1 | Stworzeń przybywało. Obserwowały. Stukot ich dziwnych odnóży był nieznośny i powodował dziwne echo w tunelach. Teraz przydałby sie miotacz ognia - ta myśl nie dawała wam spokoju. Nagle stojący na przedzie zwierzak plunął w waszą stronę jakąś mazią, i reszta ruszyła na Was. Brat Calister poczuł okropny smród, a przód jego zbroi, jego duma, Orzeł Imperium, po prostu przestał istnieć... Walka: Wy macie pierwsze inicjatywy, stworki traktujemy jak rój mający 20 W. Rój porusza sie 3 kratki na turę, wy mi opisujecie co robicie po 1 poście wszyscy, i dopiero wtedy opisuję, co sie stało... Patrzcie mapka... Mam kłopot z mapą, więc może z nią wieczorem coś zrobię...
__________________ Ruck, Maul, Repeat! Ostatnio edytowane przez Gnashrakk : 13-07-2007 o 12:19. |
21-07-2007, 01:14 | #84 |
Reputacja: 1 | Nataniel uruchamia miecz. - No to siÄ™ zaczyna.... Imperatorze poddajÄ™ sie Twojej woli..
__________________ "Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie pukałeś." |
|
| |