hmmmm ;> nie wiem jak wy sobie poradzicie dalej, skoro przez 2 tury nie możecie się zdecydowac, którą drogą chcecie iśc....XD to aż tak skomplikowana intryga....? XD myślicie, że liczy się tylko drużyna jako całośc i że decyzja jednego gracza nie może zmienic biegu sesji? ;> że nie ma sensu wyrywac się i należy koniecznie zmieniac swe decyzje tak, by pasowały do decyzji reszty? mylicie się, spytajcie Blackera, który zna to z TJT :D gdyby ktoś chciał iśc w lewo a nie w prawo, MG by go nie zatrzymywał;) no ale nikt nie wyraził chęci poza Xellem który niestety musi pilnowac reszty XD |
Jestem pewien, ze "ktoś" wkońcu dojdzie do pewnych, skądinąd słusznych wniosków i wkońcu się wyłamie, cierpliwości ;) |
opowiem wam kawał... XD ;) G1; gapię się... g2; gapię się... g3; ja też się gapię... postawcie się teraz na miejscu MG - co ma napisac? :D "Gapicie się." ...? :D mg; ok, może pogapię się z wami...? XD |
Ja tylko jestem ciekawa, jakim cudem przez mętną wodę (potwora w niej nie było widać) w relatywnie ciemnej jaskini, oraz przez zaklinowane cielsko widzimy, że w ogóle tam jest jakieś przejście - że to jest wyjście nie wspominając. |
już ci mówię;) po pierwsze woda nie była mętna, tylko wyście sobie nie poświecili, a w grocie jest ciemno, dlatego nic nie widzieliście w głębinach! XD ;) Po drugie nie widzieliście przejścia!;) Napisałam „być może przejście jest pod wodą” [mieliście to sprawdzic! ;)], ale metodą dedukcji dało się wywnioskować [zwłaszcza po 5 godzinach gapienia się ! XD], że skoro stwór nie może się poruszyć choć próbuje > stwór się zaklinował, albo w jakimś podwodnym "wgłębieniu" w jaskini, albo w przejściu - to był prawdę mówiąc strzał, 50% szansy, że to jest przejście, a nie wgłębienie;) [tzn. Xell wiedział, że tam jest przejście, ale oczywiście nikt nie zagadnął tej kopalni wiedzyXD aby nie czekać kolejne 40 tur aż Xell zechce wam wyjawić sekret, lub aż ktoś spyta go o cokolwiek w sprawie jaskiń, porywacza itd., zasugerowałam, może upierdliwie i nietrafnie XD, że skapnęliście się w końcu sami, iż tam pod wodą jest przejście;)] Zresztą kiedy Xell wyciągnął hydrę, bezsprzecznie zobaczyliście, że przejście jest. |
ok, wyjeżdżam do 24. jeśli po tej przerwie chcielibyście kontynuuowac sesję [ledwie powiem nadgryzioną] dajcie znac. jeśli nie, uznajemy, że experyment się nie udał i zamykam sesję;) trzymcie się!:D |
Nawet mnie nie przerażaj! Oczywiście, że chcemy grać! Boże nie wiem co bym zrobił gdybym stracił tą wspaniałą sesje... mam nadzieje, że wszyscy chcą grać, bo az mnie brzuch rozbolał...:P ehh... |
ja z checia bede gral dalej, nie jestem moze najaktywniejszym graczem, ale to dla tego, ze nie zawsze uwazam, ze mozna wniesc cos nowego. wtedy wole nie pisac i poczekac troche. no i musze powiedziec ze odpise dopiero w niedziele, bo wyjezdzam do kolegi do bunkru:D na weekend |
Ja sie zastanowie, powiem szczerze srednio mi sie podoba. Najlepiej bylo pierwszy tydzien, idealne posty Almieny + wiekszosci druzyny sprawialy ze czuc bylo "to cos", ten klimat Slayersow ;) Pisze mi sie posty swietnie, Xeloss i Naga rowniez mi sie dosyc podobaja. Amelia cudo ;D Fillia troche hardkorowo agresywna. A reszta druzyny jakos taka, przylozyc sie trzeba troszke mocniej. A teraz spogladajac jakos na sucho druzyna idzie tam gdzie cos zaswieci albo uslyszy, byle w miejsce ktore wlasnie opisala Almiena. Wiec trudno by skupic sie na powaznych rzeczach gdy Almiena nagle powie ze piorun trzasnal to druzyna wroci sie spowrotem pol mapy aby zobaczyc co tam jest xD Sproboje jeszcze cos ruszyc ale to juz nie ten zapal co na poczatku przygody. |
Wo, zabójcza krytyka, Mordog. To i ja szczerze powiem - nie czuję w ogóle klimatu. Xellos, Naga i Zelgadis są super, Amelia idealna (choć mam wrażenie, że słowo "fikuśny" jest ulubionym słowem naszej MG ;)) ale... całość się kupy nie trzyma i nie nadrobi tego nawet dobry roleplay. Dobra gra pływa gdzieś na powierzchni przygody. Może dlatego Filia jest "hardkorowa" - nie mogę się wczuć mimo, że obecnie oglądam wszystkie serie Slayersów od nowa; wiec jedyne co mi pozostaje to narzekać na Xellosa i pić herbatkę. Mogłabym się pewnie bardziej przykładać, ale mam nieodparte wrażenie, że i tak nie przyniosło by to efektu. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:11. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0