Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 09-08-2007, 23:04   #11
 
Ra6nar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ra6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znany
Wulfgar oniemiał gdy tylko Shandesne stanęła w komnatce. Natychmiast zmierzył ją wzrokiem od stóp do...biustu, na którym zatrzymał się dłuższą chwilę, a dopiero potem przeniósł swój pazerny wzrok na twarz -*śliczna* - pomyślał, a gdy się ocknął zorientował się, że należy podążać za elfką. Szybko wbił się na pierwsze miejsce, zaraz za Shandesne z udawanym przejęciem i przez całą drogę podziwiał jej wdzięki. Jego wzrost sprawiał, że jego głowa znajdowała się akurat na poziomie tej części ciała kobiety, która najbardziej go interesowała. Biała suknia pięknie leżała na zgrabnym ciele elfki, był to raj dla oczu Wulfgara. Gdy wkroczyli do tawerny spotkała go następna niespodzianka, gdyż ujrzał kilka niemniej ładnych elfek zasiadających przy stolikach [chyba, że było inaczej, to napiszę, że mu się pomyliło]. Gdy otrzymał klucz wprost z rąk pięknej elfki bąknął jedynie:
- Dziękuję ci, piękna jak gwieździsta noc, pani. - po chwili stwierdził, że strasznie to było drętwe, ale pomijając to postanowił sprawdzić swój pokój. Gdy ujrzał kowadło i wszelkie narzędzia kowalskie był w szoku. Usta mechanicznie ułożyły mu się w odwróconą do góry podkowę. Nie mógł wyjść z podziwu...*No tak, ale skąd wziąć kruszec* - pomyślał, a gdy już postanowił rozejrzeć się w okolicy za owym kruszcem, do pokoju wkroczył Walhir:
- Będziesz pracować?? Tam na dole czekają wspaniałe trunki... a te wszystkie elfie piękności... nie zostawimy ich przecież samych. Prawda?
Wulfgar czuł podniecenie [bez skojarzeń - podniecenie całą sytuacją], natychmiast podbiegł do kompana jedną ręką chwytając go za plecy drugą wskazując stanowisko kowalskie - Niesamowite prawda, wspaniale nas przyjęli, czy ty też zostałeś uraczony takimi luskusami? Otrzymawszy odpowiedź od współplemieńa, nawiązał do jego zachęty:
- Masz rację, musimy się spoić dzisiejszej nocy, niech elfy wiedzą jak świętują krasnoludy, a elfickie dziewice niech wiedzą jak krasnoludy .... robią inne rzeczy!
Po tych słowach roześmiał się głośno, zdjął swoją zbroję,wyszedł wraz z kompanem ze swojego pokoiku, zamknął go na kluczyk, który schował ''za pazuchę'' i ruszył w kierunku sali biesiadnej...
 

Ostatnio edytowane przez Ra6nar : 09-08-2007 o 23:10. Powód: omyłka
Ra6nar jest offline  
Stary 09-08-2007, 23:10   #12
 
John5's Avatar
 
Reputacja: 1 John5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłość
Przez chwile Thalion spogląda zdziwiony na to co widzi. Wielu rzeczy się spodziewał ale nie tego. Skąd kapłanka wiedziała czym się interesuje? Jednak zaraz jego zainteresowanie przeniosło się na przyrządy i substancje alchemiczne. Starał się znaleźć rośliny potrzebne do przyrządzenia mikstur wspomagających leczenie i kojących ból.
Jeśli miał dotrzymać obietnicy złożonej kompanom musiał zacząć przygotowania już teraz. Później może już na to nie być okazji.

Po dłuższym namyśle postanowił zawęzić poszukiwania do substancji potrzebnych do wytworzenia mikstur według niego najbardziej przydatnych w czasie niebezpiecznej podróży. Jeśli tylko znajdzie odpowiednie składniki i jeśli ich wystarczy stara się on przygotować następujące mikstury (5):
Elixir of Superior Defense
Major Healing Potion
Major Rejuvenation Potion
Flask of the Titans
Major Troll's Blood Potion
Greater Stoneshield Potion
 
__________________
Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie.
Armia Republiki Rzymskiej

Ostatnio edytowane przez John5 : 10-08-2007 o 17:40.
John5 jest offline  
Stary 09-08-2007, 23:27   #13
qaz
 
qaz's Avatar
 
Reputacja: 1 qaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie coś
Krasnolud powitał go z entuzjazmem. W pierwszym momencie Walhir nie wiedział, co tamten zamierza uczynić podbiegając doń. Na całe szczęście nic złego. Wysłuchał go uważnie i rzekł:Czy i mnie tak przyjęli? Wulfgarze elfy wiedzą co jest nam bliskie sercu, gdybyś zobaczył te wszystkie przyrządy... takie piękne z najlepszych materiałów... tylko żyły mi tu brak. Odstawiając wszystkie niepotrzebne rzeczy w komnacie Wulfgara, zostawiając sobie jedynie grudkę cennego kruszcu w kieszeni, tak na wszelki wypadek.
 

Ostatnio edytowane przez qaz : 09-08-2007 o 23:31.
qaz jest offline  
Stary 10-08-2007, 15:02   #14
 
Ra6nar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ra6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znany
Wulfgar wkroczył do sali biesiadnej wraz z Walhirem. Widział wielu elfów i wiele elfich kobiet. Podszedł do oberżysty, który właśnie wychodził z zaplecza i rzekł:
- Witaj! Uraczysz mnie, panie jakimś dobrym krasnoludzkim trunkiem? Mam nadzieję, że tutaj u was macie kilka beczek naszego znamienitego piwa!
Po tych słowach uśmiechnął się szeroko do oberżysty pokazując swoje wszystkie zęby, następnie dodał, jak gdyby zreflektował się:
O! No i poproszę oczywiście porządny kufel dla mojego przyjaciela - wskazał na Walhira oczekując podania piwa, lub ewentualnej odpowiedzi oberżysty.
 
Ra6nar jest offline  
Stary 10-08-2007, 18:54   #15
 
Morfik's Avatar
 
Reputacja: 1 Morfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputację
Vedin wziął klucz od elfki.Wszedł powoli do swojego pokoju.-Dziękuję.-powiedział cicho Vedin i zamknął drzwi.W pokoju było dość ciemno głównie przez czarne drewno z którego był zbudowany cały pokój.Uwielbiał czarny kolor i mrok.Zawsze uczył się z ksiąg w ciemnych komnatach przy lekkim świetle świec.Podszedł do regału.Przeczytał tytuły wszystkich ksiąg ale niestety wiekszość z nich dotyczyła białej magii,której nie praktykował i którą uważał za żałosną i słabą.Reszta ksiąg była związana z tematami,które go nie insteresują.Słyszał,że część osób, które poznał dzisiaj udało się do sali biesiadnej.Nie lubił zbyt dużego towarzystwa,do karczm zaglądał bardzo rzadko.Nigdy nie upił się,uważał to za żałosne,że ludzie doprowadzają sie do takiego stan.Zawsze wypijał coś słabego i wracał do siebie.
Gdy Vedin wszedł do sali,było już tam kilkanaście osób.Zobaczyl również dwóch krasnoludów,którzy byli z nim na zebraniu u Tyrande.Usiadł w ciemnym kącie sali i zamówił jakiś lekki drink.Wypił go w ciszy.Podziękował i wrócił do swojego pokoju.
 
Morfik jest offline  
Stary 10-08-2007, 20:58   #16
 
Gettor's Avatar
 
Reputacja: 1 Gettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputację
Wulfgar & Walhir

Zeszliście oboje na dół i zobaczyliście coś, co tawernie o tej porze nie przystało. Tak na oko siedziało tam 15 ludzi i elfów (krasnali nigdzie nie widzieliście jeszcze w tym mieście) i żaden z nich nie pił piwa! Większość siorbała wesoło herbatę, a inni jedli kolację w spokoju... Oczywiście była tam też muzyka. Jedna osoba, na niewielkim podeście pod ścianą, grała na wielkiej harfie.
Poczuliście, że to wasz krasnoludzki obowiązek, żeby rozruszać towarzystwo i Wulfgar powiedział do barmana.
- Witaj! Uraczysz mnie, panie jakimś dobrym krasnoludzkim trunkiem? Mam nadzieję, że tutaj u was macie kilka beczek naszego znamienitego piwa!
Powiedziałeś to tak głośno, że cała sala usłyszała i wszyscy na ciebie spojrzeli, lecz dodałeś tylko.
- O! No i poproszę oczywiście porządny kufel dla mojego przyjaciela - wskazałeś na Walhira.
Usiedliście przy wolnym stoliku, a chwilę później barman przyniósł wam dwa, pożądne kufle średniego piwa krasnoludzkiego. Słyszeliście szepty innych w sali na wasz temat - czuliście się jakbyście "pomylili adresy".
Chwilę później z góry zszedł Vedin. Człowiek usiadł w kącie, z dala od innych i zamówił sobie małego drinka.

Vedin

Zszedłeś na dół i zobaczyłeś dwóch ze swoich nowych towarzyszy - Wulfgara i Walhira siedzących z kuflami piwa w rękach. W samej tawernie było mniej więcej 15 osób, które albo piły herbatę, albo spożywały posiłek. Na niskim podeście ktoś grał spokojnie na harfie.
Lubiłeś spokój, lecz to Ci się wydawało lekką przesadą. Usiadłeś w kącie i zamówiłeś drinka. W międzyczasie zauważyłeś dwie osoby - dwóch elfów - rozmawiających cicho niedaleko twojego stolika i co chwilę spoglądających na Ciebie.
Szybko dokończyłeś drinka i poszedłeś do swojego pokoju.

Thalion

Z wielkim entuzjazmem usiadłeś przy stoliku alchemicznym i zabrałeś się do robienia mikstur. Miałeś dużo składników - wyszukane, kryształowe fiolki; kwiaty dzikich i rzadkich roślin w słoikach; a nawet - ku twojemu zdziwieniu - Kamień filozoficzny! Używając tego kamienia i znając odpowiednie formuły, mogłeś zmienić na przykład sztabkę żelaza w złoto. Niestety moc tego przedmiotu wolno się ładuje i można go użyć tylko raz na 3 dni.
Lecz na razie nie interesowałeś się kamieniem, tylko roślinami. Sprawdzałeś poszczególne słoiki z roślinami i te niepotrzebne odkładałeś na bok, a zawartość potrzebnych wysypywałeś na biurko.
W końcu gdy przewertowałeś wszystkie słoiki, zauważyłeś, że nigdzie nie ma Czarnego Lotosu! Ta niezwykle rzadka i droga roślina była niezbędna do przyrządzenia Flask of The Titans.
Ponadto nie było tam rudy Thorium, więc nie mogłeś zrobić Greater Stoneshield Potion.
Widocznie elfy nie zadbały o "wszystkie" składniki do mikstur...
Przyrządzenie reszty eliksirów nie było długie, lecz dla ciebie dość trudne. W jednym z przypadku nawet niebezpieczne - kiedy mieszałeś składniki na Major Rejuvenation Potion, fiolka wybuchła i o mało nie pozbawiła cię ręki!
Natomiast resztę mikstur ( Elixir of Superior Defense ;
Major Healing Potion ; Major Troll's Blood Potion) udało Ci się uważyć... ledwo.

David

Wyszedłeś z miasta do pięknego lasu Teldrassil. Przyuważyłeś nocną panterę skradającą się nieopodal w krzakach. Będąc prawie pewnym, że pantera cię nie widzi, podkradłeś się do niej najciszej jak mogłeś przygotowując sztylety do zatopienia się w karku zwierzęcia. Niestety w ostatniej chwili - gdy już robiłeś zamach bronią - pantera odwróciła się i z niezwykłą szybkością zwaliła cię z nóg.
 

Ostatnio edytowane przez Gettor : 11-08-2007 o 18:55.
Gettor jest offline  
Stary 10-08-2007, 21:32   #17
 
John5's Avatar
 
Reputacja: 1 John5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłość
Pierwszym co zrobił było opatrzenie skaleczonej dłoni. Na szczęście nie wyglądało poważnie choć, gdy wybuchła fiolki z niegotowym Major Rejuvenation Potion sądził, że stracił rękę. Thalion zapieczętował fiolki z przygotowanymi eliksirami i zabezpieczył je aby się nie stłukły, utrata tak wartościowych mikstur byłaby niepowetowana. Następnie powkładał do słoików resztę składników, które mu pozostały i uprzątnął sprzęt użyty do produkcji. Pomimo braku Czarnego Lotosu i rudy Thorium był mile zaskoczony ilością i różnorodnością dostępnych substancji a zwłaszcza obecnością Kamienia Filozoficznego. Po uprzątnięciu miejsca pracy stwierdził, że jest głodny, więc zamknął pokój i udał się do sali biesiadnej. Gdzie jak zauważył był już Wulfgar z Walhirem.
Karczmarzu podaj mi coś do zjedzenia, nie musi być to nic wyszukanego. A i jeszcze podaj do tego jakieś dobre wino. Podaj to tam, gdzie siedzą te krasnoludy.- rzekł wskazując miejsce, gdzie siedli jego druhowie.
Następnie podszedł i przysiadł się do towarzyszy.
Mam nadzieję, że nie będzie wam przeszkadzać, jeśli tutaj zjem?- zapytał.
 
__________________
Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie.
Armia Republiki Rzymskiej
John5 jest offline  
Stary 10-08-2007, 22:52   #18
 
Ra6nar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ra6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znany
Wulfgar pił łapczywie podane piwo, ocierając co chwila usta rękawem. Trunek spływał obficie po brodzie i wąsach krasnoluda, który czuł jak robi mu się coraz weselej. Wtem do sali biesiadnej przyszedł Thalion. Krasnolud od razu przywitał go unosząc rękę wysoko w górę. Thalion podszedł do karczmarza a następnie przysiadł się do Krasnoludów, ze słowami:
- Mam nadzieję, że nie będzie wam przeszkadzać, jeśli tutaj zjem?
Wulfgar położył potężną dłoń na ramieniu Thaliona i odpowiedział:
- Przyjacielu, jesteśmy w jednej drużynie, jakoż miałbyś mi przeszkadzać siedząc przy stole przy którym ja siedzę i mój krasnoludzki brat? Z jego ust czuć było mocno piwem.
- Za Thaliona, mojego towarzysza!! - Wrzasnął na całe gardło po czym wyhylił cały kufel do końca, odstawiając go z głośnym trzaskiem na blat.
- Na śmierdzące gobliny! Skończyło mi się piwo...Barman! Poproszę sześć kufli tego samego piwa do tego stolika - wskazał stolik, przy którym siedzieli - po dwa dla każdego z nas - rzekł już do towarzyszy i uśmiechnął się szeroko...
 
Ra6nar jest offline  
Stary 11-08-2007, 10:51   #19
qaz
 
qaz's Avatar
 
Reputacja: 1 qaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie cośqaz ma w sobie coś
Walhir nie był gorszy od Wulfgara jeśli chodziło o tempo spożywania zacnego trunku. Rzadko zdarzało się by Paladyni zapijali się piwem, jednak już taka był krasnoludzka natura by pic pośród swoich. Walhir takiej sytuacji nie mógł przegapić, od dawna nie obcował między swoimi. Niebawem dołączył do nich Thalion którego powitał szczerym uśmiechem. -Siadaj bratku i pij radośnie z nami!!- dodał od siebie. Gdy podano kolejne piwa Walhir postanowił wznieść toast, wstał od stołu i rzekł: Wypijmy za naszych zacnych gospodarzy. Za wspaniałe elfy i ich muzykę!! Chwilę później zaczęły dzwonić kufle (prawda?)
 
qaz jest offline  
Stary 11-08-2007, 11:22   #20
 
Morfik's Avatar
 
Reputacja: 1 Morfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputację
Vedin wrócił do pokoju.Usiadł na łóżku.Czuł lekki niepokój związany z dwójką elfów,którzy cały czas przyglądali mu sie na dole.Nie bał się ich,w końcu co mogli mu zrobić.Zastanawiał się tylko kim byli owi osobnicy i o czym rozmawiali.Wiedział,że od tej pory musi być bardziej czujny niż dotychczas.Położył się na łózku i dalej rozmyślając o tych dwóch elfach zdrzemnął się.
 
Morfik jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:11.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172