Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-12-2007, 13:26   #71
 
Lukadepailuka's Avatar
 
Reputacja: 1 Lukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znany
Piekielny nie bał się już magii. Już nie. Zaczął biec. Spokojnym, opanowanym tempem.

Pierwszy krok

Lekko przygarbił ramiona i rozłożył skrzydła.

Drugi krok

Uniósł do mocnego zamachu kose.

Trzeci krok

Gdy tylko od rzucenia zaklęcia dzieliło ich kilka chwil rzucił w nich broń i wyskoczył w powietrze, wściekle bijąc skrzydłami. Szarżę kierował ku trójce znienawidzonych.

A co jeśli mieli rację? Jeśli to rada chciała ich zabić? Po co? Teraz nie było czasu na refleksje. Co się stało, to się stało. Teraz nadszedł czas na mord. I tak musi ich zabić, aby przeżyć. A potem?... Potem rozliczy się z innymi, albo spotka z przyjaciółmi w piekle.

Bowiem Piekielny nie bał się już magii.
 
Lukadepailuka jest offline  
Stary 22-12-2007, 15:46   #72
 
Eltharion's Avatar
 
Reputacja: 1 Eltharion jest na bardzo dobrej drodzeEltharion jest na bardzo dobrej drodzeEltharion jest na bardzo dobrej drodzeEltharion jest na bardzo dobrej drodzeEltharion jest na bardzo dobrej drodzeEltharion jest na bardzo dobrej drodzeEltharion jest na bardzo dobrej drodzeEltharion jest na bardzo dobrej drodzeEltharion jest na bardzo dobrej drodzeEltharion jest na bardzo dobrej drodzeEltharion jest na bardzo dobrej drodze
Dla Kruczyna słowa magów były wielkim szokiem. Zamarł on na chwilę lecz ocknął się gdy magiczny pocisk leciał w jego kierunku uchylając się przed nim.

W Eltharionie wyzwoliła się ogromna siła woli ... ruszył on w górę znikając. W ręku dzierżył tarcze w drugiej dłoni miał topór. Pikując na nieprzyjacieli ręką z tarczą zamachnął się potęrznie na twarz jednego z magów a toporem w drugiego. Miał ogromną nadzieję że magowie nie spostrzegną się że leci on w ich kierunku.
 
__________________
"Jeśli nie nakłonię niebios, poruszę piekło"

gg: 7219074 :)
Eltharion jest offline  
Stary 09-01-2008, 19:38   #73
Zak
 
Zak's Avatar
 
Reputacja: 1 Zak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znany
Walka stawała się coraz cięższa. Magowie byli upartymi i przebiegłymi przeciwnikami, a dwójka Skrzydlatych była do tego zmęczona po poprzedniej walce. Ranny Eltharion wykorzystał swoją sztuczkę ze zniknięciem i zaatakował znienacka. Magowie jednak byli zbyt doświadczeni i przed walką rzucili na siebie szereg czarów wzmacniających, dzięki którym widzieli Kruszyna. Jeden z nich wystrzelił z dłoni magiczną strzałę która na szczęście musnęła i tak już pokiereszowanego Strażnika. Uderzenie jednak wytrąciło go z równowagi przez co siłą rozpędu staranował jednego z magów łamiąc mu wszystkie kości.

Piekielny rzucił w swoją broń w maga stojącego po lewej. Ten jednak uchylił się przed ciosem. Efektem było rozproszenie uwagi i strata zaklęcia. Kiedy się zorientował było już za późno. Lukas ruszył bijąc wściekle pięściami dosłownie miażdżąc mu twarz.
Wielka trójca nie wydawała się już taka potężna. Zabicie ostatniego z nich to była tylko formalność. Wspólnymi siłami, strażnicy dokończyli dzieła.

Pomimo otrzymanych ran, byli w stanie latać, więc uznali za słuszne opuścić to miasto i znaleźć jakieś schronienie w dziczy. Skrzydlaci wylecieli przez okno dokładnie w chwili gdy do pomieszczenia wchodzili żołnierze magów. Za lecącymi przyjaciółmi wyleciało jeszcze kilka strzał, które nie mogły dogonić skrzydlatych.
Po kilku godzinach wyczerpującego lotu znaleźli obszerną jaskinię w której mogli odpocząć i opatrzeć swoje rany.
Dopiero teraz słowa magów zaczęły docierać do skrzydlatych.
 
Zak jest offline  
Stary 13-01-2008, 16:29   #74
 
Lukadepailuka's Avatar
 
Reputacja: 1 Lukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znany
Kątem oka Piekielny zobaczył jak Kruczyn zajmuję się jednym z magów. Lukas jednak skupił się na swoim zadaniu. Z rozmachem rzucił kosą.

Podziałało. Mimo, że mag uniknął lecącą broń stracił orientację i Piekielny spokojnie zakończył zabawę. Dosłownie szponami i pięściami zmasakrował swojego przeciwnika.

Ostatni z czarodziejów nie był już żadnym wyzwaniem. Zwarzywszy na sytuację Skrzydlaci mogli tylko uciekać. Pailukas pochwycił kosę i ruszył do okna. Ucieczka.

***

Piekielny wraz z Kruczynem siedział w jaskini. Milczeniem podsumowali ostatnie wydarzenia, jednak w głowie Lukasa szalały myśli.

Czy to na prawdę mogła uczynić rada?

- Kruczynie. Co o tym myślisz? Czy mogła to zrobić rada? Ależ przecie sam smok mówił, że magowie udali się do niego po wskazówki. Czy to możliwe, żeby i on był skorumpowany? Tylko czemu rada zadała sobie tyle trudu?

Piekielny był na granicy szaleństwa. Mimo, że powinien odpoczywać wstał i zaczął chodzić po jaskini.

Takie gdybanie nic nam nie da. Musimy postanowić co robimy. Osobiście jestem za tym żeby wrócić do zamku magów. Przeszukamy ich skrytki i jeśli nie znajdziemy Artefaktów... Pozostaje nam obmyślić plan zemsty na radzie.

Usiadł przed Kruczynem i zapalił kosą zebrany wcześniej chrust.

- Lepiej jednak dziś odpocząć. Jutro będzie czas na działanie, a wart chyba nie trzeba będzie dziś obejmować. Daleko jesteśmy od zagrożenia. Przemyśl sobie moje słowa. Dobranoc.
 
Lukadepailuka jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:11.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172