Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30-09-2007, 12:54   #11
 
Mordragon's Avatar
 
Reputacja: 1 Mordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputacjęMordragon ma wspaniałą reputację
-Joł, maderfajker - odparł z dziwnym akcentem Terranova... co kolwiek to znaczyło. Oczy jego zrobiły się nagle dziwne - to był chyba jeden z tych ataków jaki mają Malkavianie. Wstał zerwał czosnek z szyji swojego byłego rozmówcy, który zamilkł - urwał jedną główkę całego sznura, rzucił w barmana, drugą wpakował człowiekowi od Złooooooo do "gemby", a trzecią podarował Rozpierdzielatorowi:
-DZIERŻYJ - i zaszczekał oglądając się na zgromadzonych.
 
__________________
Gdybym nie odpisywał przez 2 dni.. plsss PW:)
-"Na horyzoncie widzisz szyb kopalni"
-"Co to za rasa szybko-palni?"
Czego pragnie eMdżej?!
Mordragon jest offline  
Stary 30-09-2007, 19:29   #12
 
Sumar's Avatar
 
Reputacja: 1 Sumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputację
Kurde, ku mojemu totalnemu zdziwieniu kalosz z wąsami zaczął napierdzielać coś do którkkoflalówki, czy czegoś takiego (tak narrator przynajmniej twierdzi).
Wtedy do mnie podszedł jakiś koleś i powiedział:
- Nie czytaj tej kartki co ją msz w kieszeni. To najstraszliwsza broń świata. Grożniejsza od katapulty. Jeśli ją przeczytasz zginiesz.
Ohoho, te słowa wpłynęły na mnie niesamowicie... tym bardziej, że nie wiedziałem co gość miał na myśli mówiąc "msz". Hehehe, ale to podniecające...
W każdym razie od razu sięgnąłem po kartkę. Oczywiście najpierw się pomyliłem i włożyłem rękę do złej kieszeni, tej dziurawej, ale za chwilę już zdobyłem moją karteczkę i zacząłem od razu czytać.

Wszyscy umilkli kiedy do środka wszedł wysoki, czarnoskóry i łysy mężczyzna. Wszyscy patrzyli na niego przerażeni, tylko nie ja oczywiście, bo kartkę czytałem... A czytać umiałem... ha! Tylko powoli
- Rozpierdzielator - powiedział karczmarz przerażonym głosem.
Wtedy mężczyzna który rozmawiał ze mną wytłumaczył nam kim on jest.
- Rozpierdzielator to jeden z najgrożniejszych wojowników na świecie. Mówi nikomu nieznanym językiem dlatego trudno zrozumieć o co mu chodzi.
Na potwierdzenie tych słów Rozpierdzielator podszedł do nas i przywitał nas słowami:
- Yo, motherfuckers.
To ja w tym momencie od razu oderwałem wzrok od kartki, i powiedziałem do Rozpierdzielatora:
- Joł! Elo, kurde mać, niech twa rzyc będzie długo żyć. - sam nie wiedziałem co plotłem, ale to chyba przez tą kartkę...
Wtedy jakiś gość zaczął napieprzać czosnkiem z niewiadomych powodów, a ja potarmosiłem trochę moją długą kasztanowłosą brodę.
 
__________________
Question everything.
Sumar jest offline  
Stary 30-09-2007, 19:29   #13
Patronaty i PR
 
Redone's Avatar
 
Reputacja: 1 Redone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputację
Erendill zdziwiła się, że krasnolud uważał ją i jej przyjaciółkę za bliźniaczki, przecież one kompletnie nie były podobne! Fannian ma długie płomiennoczerwone włosy i jest trochę wyższa. Ubiera się też w zupełnie innym stylu. Ten krasnal ma naprawdę dużo wypite.

I elfka była już troszkę zrezygnowana, pijany krasnolud to chyba średnia szansa na dobrą przygodę. Na szczęście na sali zaczęło się coś dziać. Ten blady to zdaje się prawdziwy wampir. Fajnie. A rozpierdzielator? Ej, on jest całkiem przystojny.

- Ładny ten czarny nie? - szepnęła do przyjaciółki. Ta tylko uśmiechnięta skinęła głową.

Erendill postanowiła poczekać na dalszy rozwój akcji, a zapewne coś jeszcze będzie się dziać!
 
__________________
Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher
Redone jest offline  
Stary 04-10-2007, 21:48   #14
 
wojto16's Avatar
 
Reputacja: 1 wojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumny
Kiedy Ramus zaczął czytać kartkę wyskoczyło mu msz z kieszeni i wyrwało ją. Potem uciekła do kanałów. Nikt nie zdążył nic zrobić, poniważ do karczmy wleciała dywizja latających kaloszy z wąsami. Całe niebo nad miastem pociemniało od hord kaloszy które leciały na miasto.
- Teraz sie zemścimy za to, że tyle trzymaliscie nas na strychu.
Wyjście z karczmy zagrodziły wam kalosze. Wtedy jednak Rozpierdzielator kilkoma machnieciami miecza pociął je na kawałki.
- Szybko. Do kanałów - krzyknął.
Wskoczyliście niechętnie do tych śmierdzących kanałów. Na dzień dobry Terranova wdepnął w szczurze gówno. Wtedy Roz stanął nad nim.
- To ty wepchnąłeś mi czosnek do gardła - powiedział rozmasowujac nadgarstki.
- Jeszcze raz tak zrobisz, a cię wybumcykam tak, że cię mamusia nie pozna. Kminisz?
Nim Terra zdażył odpowiedzieć czy kmini czy nie ujrzeliscie przed sobą dwa tunele. Do jednego z nich prowadziły porozbijane, puste butelki po bimbrze. Na końcu drugiego tunelu ujrzeliscie dziwne światło. Wtedy też msz wypluło kartkę z tajną bronia na podłogę.
 
wojto16 jest offline  
Stary 05-10-2007, 19:08   #15
 
Sumar's Avatar
 
Reputacja: 1 Sumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputację
Spojrzałem na puste butelki po bimbrze "Choelra, puste" - burknąłem do siebie.
Wtedy msz wypluło kartkę, a ja, krasnolud Ramus, od razu po nią skoczyłem, mało nie wpadając szczurze gówno, jak treranova, czy jak mu tam. Szybko zacząłem czytać, co jest na niej napisane. Bardzo mi zależało, abym to JA właśnie to przeczytał. "Może jest tam coś, czym mógłbym rozpierdzielić wszystkie kalosze z wąsami na ziemi" - pomyślałem z przekorą.

- Hehehe - wyrwało mi się z ust.
 
__________________
Question everything.

Ostatnio edytowane przez Sumar : 05-10-2007 o 19:17.
Sumar jest offline  
Stary 06-10-2007, 14:18   #16
Patronaty i PR
 
Redone's Avatar
 
Reputacja: 1 Redone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputację
- I czego się szczerzysz - rzuciła Erendill do Ramusa.

Podeszła szybkim krokiem do niego i wyrwała mu kartkę żeby móc także przeczytać co jest na niej napisane, po czym szybko podarła ją na kawałeczki. Elfka nie jest osobą która lubi się dzielić.

- Spokojnie Fannian, potem ci powiem co tu było napisane - powiedziała do nie wiadomo kogo.

- Czy ktoś ma jakiś plan? - spytała wodząc oczami po zebranej grupie osób.
 
__________________
Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher
Redone jest offline  
Stary 09-10-2007, 12:39   #17
 
nonickname's Avatar
 
Reputacja: 1 nonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputację
Buheh wyrwał się z alkoholowego letargu. A jednak nie dotrwał do pechowej liczby kufli.
Te ninja. Żekł w stronę Terranovy. W gówno wdepnąłeś. Ty to masz szczęście. Buheh wyłuskiwał kawałki zeszłotygodniowego gulaszu z brody zastanawiając się jak Terranova zinterpretuje jego wypowiedź.
Po chwili zwrócił się do bliźniaczek elfek:
To może ja zaproponuję coś do jedzenia? Będzie łatwiej żygać po przepiciu.
 
__________________
Arkham Radio
nonickname jest offline  
Stary 09-10-2007, 13:09   #18
 
wojto16's Avatar
 
Reputacja: 1 wojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumny
Ramus poszedł po kartkę próbując wyminąć szczurze gówna. (rzut na szczęście dla Ramusa: nieudany) Na każdym kroku wdeptuje w szczurze gówna. Na szczęście musiał wykonać tylko kilka kroków, ale zaśmiardły mu buty. Po przeczytaniu kartki zaczął tarzać się ze śmiechu (rzut na szczęście : nieudany) po szczurzych gównach az znieruchomiał. Potem pochwyciła kartkę elfka i przeczytała ją. Też zaczęła się tarzać ze śmiechu i znieruchomiała. Wtedy Rozpierdzielator przeczytał kartkę stwierdził:
- Znam tę broń. 10 lat temu elfy użyły jej żeby zniszczyć całą ludzką armię. Ja jestem na to uodporniony. Nie mam poczucia humoru. Ta broń to NAJŚMIESZNIEJSZY DOWCIP ŚWIATA.
Gdzieś w oddali zagrzmiała błyskawica mimo, że byliście w kanałach.
- Ci dwaj tutaj zyją, ale są nieprzytomni. Znam jedną metodę która moze zadziałać, ale tą metodę mogą zrobić tylko prawdziwi i odważni bohaterowie.
W tym momencie zdjął spodnie i odlał się na nieprzytomnych. Momentalnie odzyskali przytomność.
- A nie mówiłem?
Wtedy ze strony tunelu gdzie było światło dało się słyszeć głośne jęki jakby miała tam miejsce zbiorowa orgia. Jednak to wam wygladało raczej na jęki bólu. Wtedy Rozpierdzielator schował kartkę do kieszeni i pobiegł w stronę światła zeby sprawdzić co się tam dzieje. Nie byliście chętni żeby tam biec do czasu aż nie pojawiła się silna motywacja w postaci wielkiego i głodnego Rancora który biegł prosto na was z tunelu gdzie prowadziły butelki po bimbrze.
 

Ostatnio edytowane przez wojto16 : 09-10-2007 o 13:12.
wojto16 jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:50.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172