Oktawius mój gg masz w podpisie rzuć mi obrazkiem przez gg to ci zmniejszę.

Tak Ci nim rzucę że aż z krzesła spadniesz xD ale to jutro bo teraz jestem trochę... nie w stanie i nie mam pojęcia co ja Ci wyśle xD ^^ lol. Do jutroa pAnockI:)

Kurde:P Reving mógłbyś pisać najpierw wordzie czy zainstaluj sobie mozzille czy tam opere:) bo aż źle się czyta twoje wypociny z takimi błędami... i starajmy się panowie i panie pisać dłuższe posty:)

a ps.:P drogi MG czy dostawałes od nadgorliwców PW o tym czy widzą i słyszą huk i całe te zamieszanie;P tak z ciekawości:>?

Nie.. na gg.. "To ja nie mam co robić" - dlaczego? - "no bo ja tego nie słyszałem" - jak mogłeś nie słyszeć czegoś, co spadło z prędkością 1000km/h na ziemię spowodowało taki wstrząs, który przewrócił ludzi na ziemię?!?! - "no.. nie wiem.. jesteś MG.. mogłeś powiedzieć, że nie słyszałem"

xDD

ja tylko nie wiem czy Mistrzyniu mogę pisać do reszty, czy ten młody jakieś problemy stwarza, czy coś :P to możesz mi napisać na gg, bo nie będziemy zaśmiecali komentarzy :P

wlasnie bo mhm tych dwoch jest w lesie.. nie widza tego wszyscy i nie wszyscy tam poszli.. a teraz z niektorych postow wyglada to jakby ten trup lezal dwa kroki od nas.. albo jakbysmy wszyscy sie udali tam:/ ja rozumiem ze czytacie cudze posty... ale troche realizmu wprowadzmy:)

No bo tak to zrozumiałem, że on leży stosunkowo niedaleko tak, że widać go z naszej pozycji... No nie wiem niech MG jakoś to wyjaśni i wtedy będzie wszystko wiadomo :D Bardziej trzeba przybliżyć otoczenie, bo mi się wydaję z tego jak opisałeś, że my go widzimy, ale wcześniej nie rozpoznaliśmy dokładnie kto to jest i nie widzieliśmy tego nieżywego...

No właśnie. Ja już zedytowałam mojego posta, bo to rzeczywiście było bez sensu - nikt nie wiedział, jak daleko leży trup, więc równie dobrze wszyscy mogli go zobaczyć, lub też usłyszeć pocieszenia. Trzeba by było przybliżyć nie tylko otoczenie, ale tą dwójkę (kobiet!), która udała się sprawdzić, kto płacze. Bo zrobił się rozgardiasz.

Ale popatrzcie :P leżeliśmy na polanie. Każdy się rozglądał i nie widział trupa, prawda:) słychać było tylko płacz dobiegający skądś :P więc według mnie nie można było zobaczyć tego ciała z pierwszej pozycji:P

Ok. Fakt. Mój błąd. Reszta grupy nie widziała sytuacji. To było.. około 150m dalej. Widać było człowieka klęczącego nad kimś. Drugiego, podchodzącego do niego, wykonywującego nad czymś jakąś czynność wstającego i odprowadzającego kogoś w stronę drużyny. Dwie kobiety minęły ich i udały się w stronę leżącego ciała. Mniej więcej.