Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01-01-2008, 21:30   #61
SG
 
SG's Avatar
 
Reputacja: 1 SG nie jest za bardzo znanySG nie jest za bardzo znanySG nie jest za bardzo znanySG nie jest za bardzo znany
Chciałabym na początek przypomnieć nasz motyw przewodni. Mamy dobry materiał, można go naprawdę nieźle wykorzystać Gra najętymi przez gildię złodziei (o typowo mafijnej hierarchii) bohaterami, którzy wplątani w intrygę na najwyższym z poziomów będą mieli za zadanie odszukać pewien tajemniczy przedmiot. Plus szczypta motywu snu.

Zacznę od luźnych skojarzeń.
- Mafia ma się zajmować złodziejstwem. Komu można coś ukraść? Najbardziej pasowaliby wg mnie magowie. Przedmiot może być ich najpilniej strzeżoną tajemnicą, ale Luka pisał na temat Świątyni Zła, więc równie dobrze można zwinąć im coś sprzed nosa.

- Intryga, intryga… może boss będzie jakoś powiązany z głównym przedstawicielem sekt magicznych? Może zawarli umowę? Nic nie musi być takie, na jakie wygląda, że tak tajemniczo powiem W każdym razie tutaj konieczny jest jakiś element zaskoczenia.

- Sprawa przedmiotu/artefaktu. Hmm… no nie wiem. Chyba najlepszym pomysłem byłoby coś potężnego, ale bez przesady, żeby nie zrobiło się zbyt pat(h)etycznie. A swoją drogą, to wg mnie całkiem fajnie byłoby wpleść tu element rozczarowania… boss/wampirzyca/magowie/whatever bardzo by się wkurzyli, gdyby przyszło im dowiedzieć się, że rzecz, której tak pożądali, wcale nie da im tego, czego oczekiwali.

Kilka sytuacji:
- Z tym strażnikiem, to dobry pomysł, ale skoro to ma być taka istotna i potężna rzecz, to myślę, że potrzebuje lepszych „zabezpieczeń”. Może jakieś labirynty, zagadki, a i motyw snu znalazłby tu swoje miejsce. Halucynacje, „próba umysłu”… w końcu magia jest dziką energią. Ciekawie byłoby „przeżyć” coś takiego.

- „Czy my się przypadkiem nie zgubiliśmy…?” Pomylone ścieżki w lesie, np. podczas podróży do jakichś ruin. Fajnie byłoby znaleźć się w zupełnie obcym i nieprzyjaznym miejscu.

- Skoro już mamy postać doktora Wertera, to przydałoby się skorzystać z jego usług i/lub koneksji.


Klimat:
Groza, mistycyzm, szarość dnia codziennego – ok. Jednej rzeczy tylko bym nie chciała. Przesadzonego patosu rodem z amerykańskich filmów nastawionych na zbijanie kasy.

Poza tym przydałby się deszcz. Zróbmy z miasta i okolic Krainę D(r)eszczowców.

Miejsca:
Klimatyczne.
- Brudne miejskie ulice niższych poziomów i pachnące niedokładnie wypranymi pieniędzmi wyższe piętra. Jak najbardziej getta. Więzienie – dlaczego by nie? Może wplotę wątek związany z pozbawieniem wolności do historii mojej postaci. Morfik pisał o egzekucjach publicznych, przyda się więc również jakiś centralny plac miejski, na którym, powiedzmy, rozstrzeliwano by delikwentów godnych najsurowszej z kar.

- Ciemne, złowieszcze puszcze, zarośnięte bluszczem pozostałości świątyń, kręgi magiczne, (wichrowe) wzgórza, skaliste wzniesienia… klif, miejsce samobójstw?

- Obrzeża miasta rojące się od patroli policyjnych krążących w poszukiwaniu mniej wprawnych tudzież nieuważnych magów.


Postaci:
- Ktoś coś pisał o cmentarzu. Grabarz i jednocześnie ktoś, kto dba o stare mogiły? Niepozorny stary dziadyga, który mógłby się okazać cennym źródłem informacji.

Przy okazji nasunął mi się pewien pomysł dotyczący bossa. Skoro na razie jest bezimienny, to… niech taki pozostanie. Nikt nie musi znać jego prawdziwego imienia, pracownicy i cała reszta mogą mówić o nim i zwracać się do niego właśnie per „Big Boss”, a on sam może podpisywać się wieloma rożnymi, nieprawdziwymi nazwiskami.

Na razie tyle. Później jeszcze coś dopiszę, m. in. w związku z wątkiem dotyczącym mojej postaci.


Cytat:
Napisał Morfik
Mieszkanie pomocnika doktora Friedrich'a (kto wie może trzeba będzie wyciągnąć od niego kilka informacji o doktorze).
Pomocnik Friedricha mieszka razem z nim, a poza tym jest raczej niezdolny do prowadzenia rozmowy… Fakt, nie zaznaczyłam tego w opisie wprost, a powinnam, ale w zamyśle miał być to stwór inteligentny na tyle, by rozumiał polecenia. Taki, który nie zadaje pytań, bo nie potrafi, zresztą nie obchodzi go nic poza tym, że może przysłużyć się swojemu panu.
 
__________________
Do zobaczenia w maju!
SG jest offline  
Stary 02-01-2008, 18:24   #62
 
Lukadepailuka's Avatar
 
Reputacja: 1 Lukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znany
Cytat:
- Sprawa przedmiotu/artefaktu. Hmm… no nie wiem. Chyba najlepszym pomysłem byłoby coś potężnego, ale bez przesady, żeby nie zrobiło się zbyt pat(h)etycznie. A swoją drogą, to wg mnie całkiem fajnie byłoby wpleść tu element rozczarowania… boss/wampirzyca/magowie/whatever bardzo by się wkurzyli, gdyby przyszło im dowiedzieć się, że rzecz, której tak pożądali, wcale nie da im tego, czego oczekiwali.
O! I tu możemy wpleść wątek zemsty. Chcąc wyładować swoją złość robią... No... Coś.

Co do Big Bossa, a może wpleść w sesję trochę dramatyzmu? Hę? Żeby tak ładnie było. Jakieś jego ciężkie dzieciństwo, coś czemu stał się zły. Moglibyśmy poznać tą historię od jego ojca, który ukrywa teraz się przed Big Bossem, bo ten chcę go zamordować. Do roli takiego dziadka pasowałby mi, ten stary dziadyga na cmentarzu.

Cytat:
Na razie tyle. Później jeszcze coś dopiszę, m. in. w związku z wątkiem dotyczącym mojej postaci.
A to już?

I teraz tak. A może opisalibyśmy postacie, które wymieniliśmy? Każdy wziąłby na siebie jakąś postać i do określonego czasu, lub i nie tak określonego, wstawiłby tutaj. Opis nie tak straszliwie długi, ale mówiący coś o postaci. Coś jak doktor Friedrich. Oczywiście z formą dowolną. Później do wklejonego opisu przedstawiałoby się swoje sugestie.

To taki zarys co, kto i dla kogo, możnaby się dobrać inaczej:

Odyseja- Wampir sojusznik.
SG- Staruszek na cmentarzu.
Morfik- Gnom/Goblin, połączenie pomysłu Odyseji z Morfika, czyli gnom/goblin sprzedawca broni i informator.
Lukadepailuka (A kto to?)- Arcymistrz Sekty.

Co o tym sądzicie? Przystajecie? Jakieś sugestie? Ktoś chcę mieć inną postać? No i co do czasu... Ile dni?

Ps.
Cytat:
jutro uruchamiam temat ze Światotworzeniem, zaś sama sesja zacznie się pewnie w drugiej połowie listopada.
Tiaaa.

EDIT: Acha, i jeszcze jedno. Co do wyglądu samego Strażnika. Sądzę, że powinniśmy go obgadać wspólnie, a nie niech jakaś osoba tworzy indywidualnie. Chyba, że każdy zrobi jego opis samemu, a potem się porówna co i jak.
 

Ostatnio edytowane przez Lukadepailuka : 02-01-2008 o 21:48.
Lukadepailuka jest offline  
Stary 03-01-2008, 09:57   #63
 
Odyseja's Avatar
 
Reputacja: 1 Odyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputację
A teraz tak:

SG:

Cytat:
Morfik pisał o egzekucjach publicznych, przyda się więc również jakiś centralny plac miejski, na którym, powiedzmy, rozstrzeliwano by delikwentów godnych najsurowszej z kar.
A może nie tylko godnych, ale też tych niewinnych? Mafia (Boss/Wampirzyca, a raczej ich ludzie) pozbywała by się niebezpiecznych dla niej, czy po prostu zawadzających ludzi, wrabiając ich w mordy itp, a potem wykonując karę śmierci?

Cytat:
Przy okazji nasunął mi się pewien pomysł dotyczący bossa. Skoro na razie jest bezimienny, to… niech taki pozostanie. Nikt nie musi znać jego prawdziwego imienia, pracownicy i cała reszta mogą mówić o nim i zwracać się do niego właśnie per „Big Boss”, a on sam może podpisywać się wieloma rożnymi, nieprawdziwymi nazwiskami.
Podoba mi się to. Fajnie by było, gdyby bohaterowie w końcu dowiedzieli się, kim tak na prawdę jest, spotykając go.



Luka:

Cytat:
I teraz tak. A może opisalibyśmy postacie, które wymieniliśmy? Każdy wziąłby na siebie jakąś postać i do określonego czasu, lub i nie tak określonego, wstawiłby tutaj. Opis nie tak straszliwie długi, ale mówiący coś o postaci. Coś jak doktor Friedrich. Oczywiście z formą dowolną. Później do wklejonego opisu przedstawiałoby się swoje sugestie.
Ok, najpóźniej za parę dni mój opis będzie.

Cytat:
Gnom/Goblin, połączenie pomysłu Odyseji z Morfika, czyli gnom/goblin sprzedawca broni i informator.
Jak dla mnie, to można te postacie połączyć.

Morfik:

Cytat:
Osoba, która będzie się podawała za pracownika jednej organizacji a tak naprawde będzie działała dla drugiej.
A może dla jakiejś ukrytej organizacji, chcącej przywrócić porządek? Coś jak FBI. Postacie często będą się z nim (wydawałoby się, że przypadkowo) spotykać, on

a) Będzie chciał ich wykorzystać bez ich wiedzy do pomocy.
b) Będzie ich podejrzewał o współpracę z mafią...



Chcę przypomnieć, że nieliczni wiedzą, że Narlyss to kobieta. Tylko najbliżej z nią współpracujące istoty i osoby, które stanęły przed jej osądem. Tylko ci drudzy zawsze giną.

Może nawet Big Boss nie wie, kim na prawdę jest Narlyss? A może nawet Boss i Wampirzyca to ta sama osoba, która świetnie się bawi wysyłając ludzi do walk między sobą? Nie licząca się z niczyim życiem?

Z drugiej strony, podoba mi się pomysł Luki dotyczący ciężkiego dzieciństwa Big Bossa, oraz jego ojca-grabarza. Niech Morfik i SG się na ten temat wypowiedzą


Odyseja :

Cytat:
Tylko ci drudzy zawsze giną.
A może któremuś z bohaterów udałoby się uciec? Względnie wszystkim postaciom w trakcie sesji
 
__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.
Odyseja jest offline  
Stary 03-01-2008, 16:13   #64
 
Lukadepailuka's Avatar
 
Reputacja: 1 Lukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znany
Cytat:
A może nie tylko godnych, ale też tych niewinnych? Mafia (Boss/Wampirzyca, a raczej ich ludzie) pozbywała by się niebezpiecznych dla niej, czy po prostu zawadzających ludzi, wrabiając ich w mordy itp, a potem wykonując karę śmierci?
Dobry pomysł z tym wrabianiem, ale post zrozumiałem jakby to on/ona (Wampirzyca lub Big Boss) na placu publicznym skazywali na śmierć. Sądze, że to raczej policja, która jako tako stara się oczyścić to miasto z przestępców. Oczywiście mylili by się także i czasem oskarżali kogoś niesłusznie, no i większość byłaby skorumpowana.

I tu wpadłem na pomysł. A gdyby to tak my bylibyśmy ścigani przez policję? Albo musielibyśmy uratować z więzienia jakąś osobe wzamian za informację.

Cytat:
Może nawet Big Boss nie wie, kim na prawdę jest Narlyss? A może nawet Boss i Wampirzyca to ta sama osoba, która świetnie się bawi wysyłając ludzi do walk między sobą? Nie licząca się z niczyim życiem?
1. Hmm, a jeśli połączymy wątek przeszłości Big Bossa, z Wampirzycą? Jako skłóconych z sobą przyjaciół?

2. Jako jedna osoba? Nie! Pomysł stanowczo mi się nie podoba. Nie umiem sprecyzować czemu... Po prostu, tak jakoś.

Cytat:
A może któremuś z bohaterów udałoby się uciec?
O! Jakaś osoba ją zdradziła i udało się jej uciec. Podczas podróży będziemy mogli się z nią spotkać i powie nam jakieś informacje o Narlyss.
 
Lukadepailuka jest offline  
Stary 10-01-2008, 22:32   #65
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Było lepiej niż ostatnio, ale do poziomu, który chciałbym osiągnąć, ciągle jeszcze trochę brakuje. Owszem, parę idei zasługuje na wyróżnienie, niektórzy (nie będę mówił kto, o! ) zdecydowanie podnieśli poziom, ale mam parę uwag.

Po pierwsze, najprostszy schemat- czyli bierzemy postać i piszemy "spotkanie z nią", bierzemy miejsce i "odwiedzenie go". Sorry Winnetou, coś takiego jak dla mnie nie przejdzie, szczególnie gdy są to jedyne pomysły na spotkania. Problemy z kreatywnością? Zły dzień, brak weny? Cóż, lepiej poczekać niż pisać w ten sposób.

Po drugie, niektórzy z was zapomnieli o realiach i świecie. Kanały z potworami to średni pomysł do Sci-Fi, a co dopiero do gry najemnikami mafii. I co, taki tamtejszy don Corleone da wam za zadanie "Wybijcie sto mutków i nabijcie SE expa"? Nie bardzo.

Po trzecie, wszyscy zastosowaliście się do schematu Luki. Sam autor za jego stworzenie zasługuje na pochwałę, ale sam nie wiem czy nie lepiej byłoby to pisać w wolnej formie- tak co chwila przychodzą nowe pomysły (przynajmniej ja tak mam).

Tak czy inaczej z Mirą mamy trochę materiału. Przez czas do rozpoczęcia sesji postaramy się wpleść do naszego scenariusza jak najwięcej z przedstawionych motywów. Nie, nie będzie "ogólnego podsumowania"- chyba nie chcecie znać treści przygody przed rozpoczęciem rozgrywki

Tak więc zamykamy czwarty etap Światotworzenia, a tym samym cały proces. Oto poprzednie trzy części, dla wygody zebrane w jednym miejscu:

Cytat:
Tak czy inaczej, motywem przewodnim naszej sesji będzie gra najętymi przez gildię złodziei (o typowo mafijnej hierarchii) bohaterami, którzy wplątani w intrygę na najwyższym z poziomów będą mieli za zadanie odszukać pewien tajemniczy przedmiot. To wszystko zaś doprawimy sporą ilością motywu snu, który- zależnie od realiów- wystąpić może w różnych postaciach.
Cytat:
  • Uniwersum. I tak oto powstał świat, nasz świat! Przyszłość zagarnęła to, co znane nam jako ludzkie i wrzuciła nas w rzeczywistość rodem z książki fantasy. Nie ma jednak co liczyć na beztroskie wałęsanie się po gościńcu. Cybernetyka i technologia połknęły połacie ziemi, przerabiając je na własną modłę. Ogromne wieżowce, lewitujące pojazdy i powoli rozpędzająca się „machina” lotów kosmicznych- w tych cyberpunkowych realiach o władzę i pieniądze walczą rozmaite organizacje i sekty. Obywatele naszego świata przez długie lata zdołali odwyknąć od narzucanej im z „urzędu” władzy, wobec czego panuje jeden ustrój: ANARCHIA. Nie jest to co prawda anarchia absolutna, gdyż powstrzymywana jest czasami przez rządy żelaznej ręki, którymi to poszczególne organizacje zdobywają dominację na danych terenach wielkiego, nowoczesnego miasta - państwa. Poza metropolią świat zdaje się być jałowy, nieprzystosowany do życia i- jak niektórzy mówią - opętany przez „czystą magię”, którą jedynie tajemniczy członkowie sekty potrafią używać i przetwarzać tak, by rzucać czary wedle własnej woli.
  • Życie. Choć zawsze dążono do usprawnienia i umilenia egzystencji istotom rozumnym, życie codzienne w tym brutalnym świecie to tak naprawdę walka o przetrwanie i swoją pozycję. Specyficzny mix rasowy stopuje rozwój umysłowy, gdyż jest przyczyną wielu nieporozumień. W metropolii znaleźć można wszelkie odmiany faszyzmu, nacjonalizmu, agresywnego patriotyzmu... jedynie tolerancji tu nie ma. Tu każdy dzień jest kolejnym pasmem zagrożeń a cywilizacja zdaje się dążyć do upadku bądź rozłamu na „nad-” i „podludzi”. Ponadto brak służb porządkowych powoduje całkowite niemal bezprawie. „Prawo” tworzą ludzie ogromnych korporacji i organizacji, którzy wprowadzają własne, dostosowane do ich potrzeb zasady.
  • Magia. Siła nadprzyrodzona, tzw. magiczna jest bardzo ograniczona, stosowana jedynie w Sekcie. Większość istot boi się jej i unika, ponieważ magia jest żywiołem chaotycznym i niemożliwym do „zrozumienia”. Jej możliwości są niezbadane, a z jej pomocą można niszczyć i tworzyć, przyzywać i odsyłać, czytać w ludzkich umysłach i manipulować nimi… Jest to sztuka bardzo niebezpieczna, łatwo samemu dać się owładnąć magicznym siłom, a wtedy... biada! Już śmierć jest po stokroć lepszym losem.
  • RASY:
ØGobliny - nieduże, sprytne istoty, doskonale przystosowane do otaczającego ich świata. To typ małych cwaniaczków, którzy nigdy nie osiągną niczego wielkiego, ale doskonale wiedzą, jak ustawić się, by nigdy nie upaść na dno. Handlują bronią, prochami… Ogólnie rzecz biorąc wszystkim, co nielegalne. Nie mają żadnych oporów przed kradzieżą, a niektórzy zajmują się nawet zabójstwami na zlecenie. Skąd się wzięli? Nie do końca wiadomo. Ot pewnego dnia pojawili się w mieście i już po paru miesiącach wszystkim zdawało się, iż te niewielkiego wzrostu zielone istoty istnieją od zawsze.
ØKrasnoludy - honorowa, chciwa i przedwieczna rasa była od zawsze obiektem zawiści ludzkiej. Starsi od ludzi zdołali dokonać wielu chwalebnych czynów, stworzyć mnóstwo rzeczy. Można by powiedzieć, iż świat ludzki od samego początku istniał i istnieje głównie dzięki wynalazkom krasnoludów. „Brodacze” mieli także od zawsze żyłkę do interesów, tak więc niemal zawsze byli dużo bardziej bogatsi niż inne rasy- to też spowodowało, że, gdy tylko ludzie doszli do władzy, człowiecze kompleksy i nienawiść dały o sobie znać. W przeciągu wieku krasnoludy zostały pozbawione swego majątku i po paru ciężkich bitwach - zepchnięte do gett, obozów pracy, kopalni. W ten sposób dumna, antyczna rasa skończyła jako podła siła robocza skazana na zagładę…
ØMutanty - to nie rasa, to raczej typ istoty. Mutanty to istoty powstałe z żyjącej osoby/stworzenia za pomocą magii bądź nauki. Skala „mutacji” może być zarówno minimalna (nietypowy kolor oczu, brak jednego palca, niespotykana grupa krwi) jak i całościowa (istota całkowicie zmienia swój kształt, zamieniając się najczęściej w jakąś groteskową bestię). Wbrew stereotypom nie każdy mutant jest zły. Szczególnie ci z mniejszym stopniem deformacji tworzą część społeczeństwa jak każdy inny przedstawiciel „bazowej” rasy. Z powodu uprzedzeń i prześladowań wielu z nich schodzi jednak na „złą drogę”, czasem przyczynia się do tego także szok po przemianie i manipulacje ich „twórców” (zarówno „słowne”, jak i z użyciem środków chemicznych).
ØWampiry - są szczególnym gatunkiem - jak się przypuszcza - mutantów, chociaż one same wciąż twierdzą, iż są „nieumarłymi” - niezależnymi zarówno od magii, jak i od nauki. Są to potężne humanoidalne stwory, o cerze jasnej jak śnieg oraz niezwykle sprawnych umysłach. Niektórzy nazywają je „urodzonymi intrygantami”, inni zaś „nadnaturalnymi rekinami biznesu”, gdyż spora część organizacji miasta jest kontrolowanych przez owe istoty. Z natury jednak są one dość leniwe i zarozumiałe, gdy tylko mogą, wyręczają się swoimi sługami. Wedle naukowych badań stwierdzono, iż rzeczywiście słońce ma zły wpływ na ich skórę (może nawet doprowadzić do śmierci), lecz do dziś nie wiadomo czy praktykowane przez wampiry picie krwi to perwersja, czy czynność niezbędna do życia.
Cytat:
·Rządy. Cóż, mamy dwie organizacje- jedną rządzoną przez „Big Bossa”, wzorowanego- zdaje mi się- na amerykańskich gangsterach z lat międzywojennych, drugą przez mroczną wampirze panią. Pierwszy to osoba bezwzględna, porywcza i często zupełnie niezwracająca uwagi na życie swoich ludzi, swą „gospodarkę” opiera zaś o handel z goblinami, jak wiadomo- świetnymi przemytnikami. Wampirzyca jest, dla odmiany, bezwzględna i porywcza. Przy tym jednak owiewa ją mgiełka tajemnicy. Jej ludzie stawiają raczej na finezję, w czym pomagają także bliskie kontakty z sektami magów.
·Sekty. Cóż, mamy więc jedną wielką Sektę, która dzieli się na małe oddziały, które możemy nazwać Sabatami (ot, tak zaleci WoDem ). W skład danego Sabatu wchodzi jeden Mistrz i jego uczniowie w różnej hierarchii (zależnej od sekty)- są to grupki niewielkie, działające na danym terytorium i zgłębiające najczęściej jeden rodzaj magii (a w naszym świecie istnieje zarówno psionika, jak i magia żywiołów i moce kreacyjne, w których zaś znajdziemy zarówno przywoływanie zmarłych, jak i tworzenie iluzji). Cała Sekta zaś rządzona jest przez jedną osobę o skrzętnie skrywanej tożsamości- ponoć nawet jego najbliżsi współpracownicy nie widzieli jego oblicza. Plus masa stereotypów- rytuały podobne do tych, które kultystom służą do przyzwania Cthulhu to norma. Istnieją także Sabaty niezależne.
·Mafie- pełno niewielkich oddziałów, najczęściej popierających jedną z dwóch głównych mafii. Ze względu na brak większego zainteresowania mniejszymi strukturami, większość z nich zostanie stworzona podczas gry- ale pomysły Luki zostają zaakceptowane.
·Inni najemnicy- podobnie, istnieją, tworzą formacje mniej lub bardziej zorganizowane, mniejsze bądź większe. Na rynku „broni do wynajęcia” trwa spora rywalizacja, konkurencja jest naprawdę ostra, więc wybić się naprawdę trudno- a gdy ktoś wzleci za wysoko, często kończy naprawdę nisko- parę metrów pod ziemią. Nie określiliście własnej grupy, będziecie więc niezrzeszeni i zwerbowani przez mafię „prosto z ulicy”.
·Postacie- pomysły zarówno SG jak i Odysei zaakceptowane, chociaż na przyszłość proszę o dane- fragment „prozą” może być tylko do nich dodatkiem (co głównie odnosi się do drugiej z pań, gdyś SG poinformowała kim jest jej doktor i jego „asystent” ). Innych nie widzę, więc podobnie- będziemy kreować na bieżąco.
·Polityka. Jedno wielkie nic. Cóż, wasza strata

Dziękuję za uwagę i odsyłam do komentarzy, gdzie już za parę chwil Mira wrzuci wymagania co do waszych postaci.

Pozdrawiam i dziękuję za udaną współpracę

K.
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:29.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172